TSZYU ODRADZA GREENOWI REWANŻ
Po środowej porażce z rąk Antonio Tarvera (29-6, 20 KO), szkoleniowec Danny'ego Greena (31-4, 27 KO) poinformował, że jego podopieczny nie zamierza kończyć kariery. Angelo Hyder nie wykluczył też możliwości doprowadzenia do rewanżowej konfrontacji z nowym posiadaczem tytułu federacji IBO w kategorii junior ciężkiej. Taką ewentualność obozowi 38-letniego Australijczyka odradza Kostya Tszyu, były absolutny mistrz świata w wadze junior półśredniej.
- Green nie musi nic udowadniać. W ciągu swojej kariery osiąnął swoje i nikt mu tego nie zabierze. Sądzę, że do walki z Tarverem mógł podejść zbyt lekkomyślnie, sądząc, że będzie to łatwy pojedynek - mówi Tszyu, mistrz świata w latach 1995-1997 i 1998-2004, przez lata mieszkający w Australii, gdzie stoczył też wiele pojedynków. Obecnie jest trenerem Denisa Lebiediewa (22-1, 17 KO), którego obóz wyraził zainteresowanie organizacją potyczki z Tarverem. Amerykanin zdążył już zakomunikować, że opcję konfrontacji z Rosjaninem weźmie pod uwagę.
Trzecią możliwością dla Tarvera jest konfrontacja ze Steve'em Cunninghamem (24-2, 12 KO). Mistrz świata federacji IBF stwierdził, że starcie z jego rodakiem "jest niezbędne nie tylko amerykańskiemu, ale i światowemu boksowi". 35-letni "USS", promowany przez niemiecką grupę Sauerland Event, uważany jest za najlepszego boksera w dzisiejszej kategorii cruiser.