Po cichu licze na niespodzianke czyli wygrana Judaha i na swietna walke bo tak sie zapowiada!
Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 23-07-2011 11:20:02
Poskłada go. Widac,że Zab prezentuje sie naprawde niezle. Tak fizycznie jak i mentalnie. Widac w nim adrenaline i głód wielkiej walki. Bo o ile ta walka jest z punktu widzenia unifikacji bardzo ważna, to jest dla jednego i drugiego furtka do napraaawde wielkich walk za grube dolce w USA. Dla Zaba to juz jego "last shot" na kontynuacje kariery na szczycie. a bokserem zawsze byl fenomenalnym. Moze teraz, kiedy ma lepiej poukladane w glowie osiagnie swoj drugi prime jak chociażby Hopkins?
Dla Khana to bedzie straszne i przykre doswiadczenie. Judah go zmłuci...
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 11:26:23
shannon0briggs-Zab zawsze wyglądał świetnie nawet jak sromotnie przegrywał, dziwy z niego bokser na początku wyglądał na następcę leonarda niesamowity refleks, szybkość, elastycznośc...
Niestety praktycznie w każdej swej wielkiej walce dał dupy...sądzę że tak będzie i teraz choć czasami ma niesamowite przebłyski jak początkowe rundy z Mayweatherem...
Khan go stłucze...
Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 23-07-2011 11:34:16
Stonka, no i właśnie na to liczę i czuję,ze to będzie właśnie ta walka w której pokarze "przebłyski". Bo jakby nie patrzeć, Zab w swoim prime zmiótłby takiego Khana, to nawet jeśli jego forma opadła od czasów owego prime to i tak spadła najwyżej do poziomu Khana :)
Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 23-07-2011 11:34:30
Khanowi dużo do mistrzostwa brakuje, ale to chyba wystarczy by wygrać. W walce z Maidaną pokazał, że nawet potrafi przyjąć, natomiast niesamowicie się odkrywa przy atakach i generalnie jego obrona pozostawia dużo do życzenia. Nadal więc może zebrać i nie wstać jak z Prescotem - Roach tego nie wyeliminował i tak może niestety już zostać.
Autor komentarza: Fryto666
Data: 23-07-2011 11:38:12
Wyglad nie mowi NIC o przygotowaniu do walki. Nie raz sie o tym przekonalem wiec nie bede nikogo ocenial, do poki nie zobacze samej walki. Mam nadzieje, ze walka potrwa przynajmniej 8 wyrownanych i ciekawych rund. Wydaje mi sie, ze zestawienie Khana i Judaha powinno gwarantowac emocje wiec nic tylko czekac na walke.
Moj typ do Khan na punkty.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 11:40:08
shannon0briggs - nie wiem co wy macie z tym Khanem ??? chłop w wieku 24 lat natłukł tylu dobrych przeciwników co inni przez całą karierę, wychodzi do puncherów, techników itd ...mierzy wysoko, walczy świetnie i widowiskowo a wy tylko narzekacie...
Za to jak nasz bije Malladone, kalekę Gołotę i McKartofla to jest wszystko super!
Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 23-07-2011 11:52:34
Stonka, ten nasz to może i w półciężkiej na swój fejm zasłużył, w cruiser tez był za swojej kadencji najlepszy ale w heavy to został do walki o tytul "poprowadzony". Fakt, obił Arreole co łatwe nie jest, nawet pomimo chu***ego przygotowania Chrisa ale potem już tylko trzaskał leszczy. No balonik napompowano, a Witek go teraz przebije. Ale co trzeba oddać naszemu, to to, ze ma serce do walki i pójdzie po szansę, która nota bene jest tylko iluzoryczna. Sprawi Witkowi tyle samo zagrożenia co Dragon...
Co do Khana, to nie przekonuje mnie. I to nie jest kwestia lucky puncha Prescotta. Po prostu kiedy oglądam Prince Nassema, Floyda, de la Hoyę, Trinidada, Pacmana czy choćby Judaha w ich walkach w ich prime, to widzę, że Amir nie miałby tam czego szukać. To też kwestia poziomu boksu wtedy, a dziś, choć bez takich dysproporcji do czasów ubiegłych jak chociażby obecnie w ciężkiej zestawionej w porownaniu z latami 90' ubiegłego wieku :)
Autor komentarza: liscthc
Data: 23-07-2011 11:53:19
Rzeczywiście Khan jak na swój wiek jest Bardzo dobry i to powinna być super walka,ja jednak liczę na kontry Zaba.
Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 23-07-2011 11:55:24
Naprawdę jestem pewny wygranej Judaha...
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 11:56:28
StonkaKartoflana Co do Khana to chyba wychodza pewne uprzedzenia.Mysle ze walka moze byc dobra.Zab po swoim nawroceniu ,dojrzal i nie podda sie tak latwo jak dawniej.Ciagle ma czym uderzyc i bedzie niebezpieczny do polowy walki.No chyba ze wspolpraca z Victorem Conte przyniesie owoce i Zab nie opadnie z sil w koncowce.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:06:23
clyde22 - w wieku 34lat nie liczył bym że Zab pokaże coś nowego to wiek w którym w tych wagach bokserzy zaczynają gasnąć a nie rozbłyskać...
Wygrana Zaba mnie nie zszokuje ale bardzo mocno zdziwi...Zab to bardzo dobry bokser...
Mimo to wszystko za Khanem jak dla mnie jest faworytem 4-1
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 12:12:05
StonkaKartoflana Ja tez mysle ze wygra Khan ale czasem zdarza sie cos nazywane last hurrah
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:17:03
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik StonkaKartoflana piszący z IP: 188.33.84.178 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
shannon0briggs - Hammeda:)))))))) - nie żartuj lał średniaków przez 8lat u "siebie pod domem" i już trochę lepszy Kelly pokazał mu że dalej nie powinien się wychlać. Spotkanie z prawdziwym wojownikiem Barrerą pokazało że chłopak pomylił cyrk z boksem...
A w kolejce już czekało paru czarnuchów i meksykańskich skurwieli chętnych do obicia mordy wyszczekanemu celebrycie byli to Tapia, Moralez,Marquez, Jr Jones, młodziutki Floyd,.....
Więc Hammed sprzedał tanie fajerwerki i zawinął swój cyrk
Autor komentarza: liscthc
Data: 23-07-2011 12:20:26
StonkaKartoflana
Ale jego odchylenia do tytułu o niemal 90 stopni do dziś mam w pamięci.
Autor komentarza: eskadra
Data: 23-07-2011 12:20:51
Licze na Zaba niech ukarze Khana i Roacha , ktory ostatnio za duzo gada moze to dziwne ale moze Zab przegrac ale chcialbym aby sprowadzil Khana do parteru i pokazał mu ,ze nie jest taki mega super och ach.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:26:48
shannon0briggs - i jeszcze zarówno Oscar jak i Felix których uwielbiam też nawet w formie miewali niespodziewane kłopoty z teoretycznie gorszymi przeciwnikami, nie wspomnę że Felix lądował na dupie w co drugiej walce...
Jak na razie kariera Khana jest bliźniaczo podobna do kariery młodego Oscara co będzie dalej ...nie wiem
Nie cierpię takiego pieprzenia....- Kliczko to nie Lennox, dawniej Lennox to nie był Tyson, jeszcze wcześniej Tyson to nie był Foreman a Foreman to cepiarz nie to co Ali, A Ali to był pajac nie to co Joe Louis....a Joe Louis to nie był to co Nardeltańczyk napierdalający się na pięści przed jaskinią...
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:30:21
liscthc - a ja mam w pamięci jak Barrera po takim odchyleniu o 90 stopni lał go czysto w pysk :))))))))
Niesamowita walka ...już po kilkunastu sekundach walki Hammed przypajacował i dostał po mordzie od Meksykańca.......myślę ze już wtedy wiedział że ma ogromne kłopoty...
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 12:40:33
StonkaKartoflana A ja bede troche bronil Hameda bo jak na feather czy bantamweight mial bardzo mocny cios i wygrywanie wszystkiego przed czasem to rzadkosc nawet z przecietnymi przeciwnikami.Ma na rozkladzie kilka ciekawych nazwisk.Jego prime byl krotki i z Barrera byl juz troche poza,zreszta przegrac z Barrera to nie wstyd.
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 12:44:16
Poza tym takie charaktery to zawsze jakas odmiana chociaz ta blazenada nie kazdemu musiala sie podobac.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:47:41
clyde22 - nie twierdzę że był kiepski tylko parszywie przereklamowany, był niezły powiedzmy na poziomie Kellego...Prasa często pisała o nim jako najlepszym bokserze p4p i przez wiele lat utrzymywał się niezasłużenie na szczycie P4p the ring ...choć w okolicach jego wagi było zawsze 3-5 lepszych bokserów....
Pamiętaj że wtedy Barrera nie był uznawanay za takiego skurwiela...a Hammedowi nie wydawał się bardzo groźny bo był w miarę świeżo po przegranych z J.juniorem i Moralesem...jednak jak widać porażki nie robią wrażenia na meksykańskich wojownikach
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:52:05
clyde22- jest ogroma różnica gdy "błazenada' to element obrony czy część "gry wojennej" jak u Roya Jr, Alego, Toneya, Leonarda ....u Hammeda było to raczej kupowanie publiki bez znaczenia na przebieg walki
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 12:53:27
StonkaKartoflana No ciezko byloby mu z Meksykanami. Ostrzezono go przed Marquezem wiec wzial Barrere.Oni wszyscy potrafia przyjac a styl Hameda byl "radosny".
Autor komentarza: BESTIA
Data: 23-07-2011 12:54:14
Ja liczyłem na walke KHAN vs ALEKSANDER ale wyszło jak wyszło ale Khan dostaie lanie i tyle.Nawet Roach mu nie pomoże.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 12:56:41
clyde22 -a styl Hameda byl "radosny" - trafiłeś w sedno :)))))
Autor komentarza: Grant
Data: 23-07-2011 13:11:34
Wie ktoś może czy gdzieś pokazuja gale na żywo Judah vs Khan ? Szukałem w internecie i nie widze nigdzie.
Autor komentarza: Grant
Data: 23-07-2011 13:15:56
a jeśli dla Was Hamed był średni to o wiele bardziej wolę oglądać średniego Hameda niż większość dzisiejszych walk na które czekam z niecierpliwością a później zostaje tylko niedosyt ;/
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 13:21:04
Grant Ja ogladalem go z przyjemnoscia.Okazalo sie ze Barrera byl lepszy ale nie uwazam Hameda za sredniego.Byl bardzo dobry.Walka na pewno bedzie na firstrowsports.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 13:22:02
Grant - A jaki niby był??? Podaj mi choć JEDNO wielkie nazwisko w rekordzie Hammeda przez 10 lAT! jego zawodowej kariery.
I nie musi być to nawet wygrana! wystarczy przegrana w dobrym stylu heheh
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 13:23:37
clyde22 - jako bokser był bardzo dobry, jako mistrzem był średnim...
Autor komentarza: DAB
Data: 23-07-2011 13:29:20
Paul Ingle,Cesar Soto:)
Ingle był bardzo waleczny ale też skończył tragicznie karierę.Dał super walkę z Juniorem Jonesem
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 13:32:24
Wygral z Vasquezem,Soto czy Bungu ale nie zamierzam cie przekonywac ze byli wielcy.Rzeczywiscie nie mial walk z Meksykanami pewnie dlatego ze Frank Warren jego promotor lubil wlasne podworko.Ale dawal dobry show.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 23-07-2011 13:40:11
DAB, clyde22 - to że walczył z dobrymi czy nawet bardzo dobrymi to sam wielokrotnie pisałem!!! ja pytam o wielkich!! a dodam że w jego czasie tych wielkich było wielu jak rzadko kiedy!!!
To nie Holmes czy Kliczko co z braku przeciwników musieli walczyć z półką niżej.
Autor komentarza: clyde22
Data: 23-07-2011 13:43:05
StonkaKartoflana Juz pisalem Frank Warren umie dbac o swoj biznes.Barrera pokazal kto jest kim wiec nie bardzo jest sie o co spierac. Musze spadac.Do nastepnej wymiany opinii!
Autor komentarza: milan1899
Data: 23-07-2011 13:48:41
Wracając do tematu stawiam na Amira , chociaż doświadczony Zab to będzie jego najtrudniejszy rywal jak dotychczas ( bo może jeden z 2 najtrudniejszych ) , dzisiaj Zab , po Nim Bradley i w gore ścigać Moneya :)
Autor komentarza: jkd
Data: 23-07-2011 14:12:28
Hmmm, mam wrazenie, ze Amir rzeczywiscie moze isc smialo w gore. Widac, ze przy tym limicie musi sporo zrzucac. Natomiast dla Zaba to chyba idealna waga. Moze byc bardzo ciekawie .
Autor komentarza: DAB
Data: 23-07-2011 15:02:20
Stonka
To tylko z Barrerą.Przegrał co prawda ale nie został zdeklasowany miał ciekawy styl,to go różniło, myślę ,że każdego mógłby też nabrać ale tych najlepszych to w jednej walce na kilka.Dla mnie jakąś wybitnością nie był ale byli gorsi i są mistrzowie świata niż Hamed.Podobały mi się jego walki
Autor komentarza: DAB
Data: 23-07-2011 15:03:01
Ja jestem ciągle za Zabem i Chisorą,Wach,Szpilka:)
Autor komentarza: Eternal1920
Data: 23-07-2011 15:12:33
Mam nadzieję, że Zab Judah wygra tą walkę. Moim zdaniem Khan jest trochę przereklamowany. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy u Khan'a to to, że gdy zadaję ciosy to ręce idą do przodu a reszta zostaje z tyłu. Judah jest lepiej wyszkolony technicznie i co jest bardzo ważne ma duże doświadczenie w ringu.
Pozdrawiam
Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 23-07-2011 16:20:36
Khan na punkty, chciałbym, żeby było inaczej, ale skończy się podobnie jak jego poprzednia poważna walka z Maidaną.
Autor komentarza: lutonadam
Data: 23-07-2011 16:22:58
Ja nie mam żadnych watpliwośći.Zab jest po prostu za słaby na Khana i przegra przed czasem/ok 6-runda/
Autor komentarza: Gala
Data: 23-07-2011 16:52:59
Kibicuje Zabowi, ale niestety wiem, że przegra....jestem bez grosza bo bym coś postawił:) pewnie i tak słabieńki kurs. Obym się mylił bo to jeden z moich ulubionych bokserów. Jak sądzicie da wyrównaną walkę???Umiejętności nadal świetne, ale czy wytrzyma tempo?? Sądzę, że niestety nie
Dla Khana to bedzie straszne i przykre doswiadczenie. Judah go zmłuci...
Niestety praktycznie w każdej swej wielkiej walce dał dupy...sądzę że tak będzie i teraz choć czasami ma niesamowite przebłyski jak początkowe rundy z Mayweatherem...
Khan go stłucze...
Moj typ do Khan na punkty.
Za to jak nasz bije Malladone, kalekę Gołotę i McKartofla to jest wszystko super!
Co do Khana, to nie przekonuje mnie. I to nie jest kwestia lucky puncha Prescotta. Po prostu kiedy oglądam Prince Nassema, Floyda, de la Hoyę, Trinidada, Pacmana czy choćby Judaha w ich walkach w ich prime, to widzę, że Amir nie miałby tam czego szukać. To też kwestia poziomu boksu wtedy, a dziś, choć bez takich dysproporcji do czasów ubiegłych jak chociażby obecnie w ciężkiej zestawionej w porownaniu z latami 90' ubiegłego wieku :)
Wygrana Zaba mnie nie zszokuje ale bardzo mocno zdziwi...Zab to bardzo dobry bokser...
Mimo to wszystko za Khanem jak dla mnie jest faworytem 4-1
shannon0briggs - Hammeda:)))))))) - nie żartuj lał średniaków przez 8lat u "siebie pod domem" i już trochę lepszy Kelly pokazał mu że dalej nie powinien się wychlać. Spotkanie z prawdziwym wojownikiem Barrerą pokazało że chłopak pomylił cyrk z boksem...
A w kolejce już czekało paru czarnuchów i meksykańskich skurwieli chętnych do obicia mordy wyszczekanemu celebrycie byli to Tapia, Moralez,Marquez, Jr Jones, młodziutki Floyd,.....
Więc Hammed sprzedał tanie fajerwerki i zawinął swój cyrk
Ale jego odchylenia do tytułu o niemal 90 stopni do dziś mam w pamięci.
Jak na razie kariera Khana jest bliźniaczo podobna do kariery młodego Oscara co będzie dalej ...nie wiem
Nie cierpię takiego pieprzenia....- Kliczko to nie Lennox, dawniej Lennox to nie był Tyson, jeszcze wcześniej Tyson to nie był Foreman a Foreman to cepiarz nie to co Ali, A Ali to był pajac nie to co Joe Louis....a Joe Louis to nie był to co Nardeltańczyk napierdalający się na pięści przed jaskinią...
Niesamowita walka ...już po kilkunastu sekundach walki Hammed przypajacował i dostał po mordzie od Meksykańca.......myślę ze już wtedy wiedział że ma ogromne kłopoty...
Pamiętaj że wtedy Barrera nie był uznawanay za takiego skurwiela...a Hammedowi nie wydawał się bardzo groźny bo był w miarę świeżo po przegranych z J.juniorem i Moralesem...jednak jak widać porażki nie robią wrażenia na meksykańskich wojownikach
I nie musi być to nawet wygrana! wystarczy przegrana w dobrym stylu heheh
Ingle był bardzo waleczny ale też skończył tragicznie karierę.Dał super walkę z Juniorem Jonesem
To nie Holmes czy Kliczko co z braku przeciwników musieli walczyć z półką niżej.
To tylko z Barrerą.Przegrał co prawda ale nie został zdeklasowany miał ciekawy styl,to go różniło, myślę ,że każdego mógłby też nabrać ale tych najlepszych to w jednej walce na kilka.Dla mnie jakąś wybitnością nie był ale byli gorsi i są mistrzowie świata niż Hamed.Podobały mi się jego walki
Pozdrawiam