TWARDE REGUŁY W OBOZIE KLICZKI
W ostatnim czasie niemiecki SportBild opublikował listę obowiązków, jakich bezwzględnie muszą przestrzegać sparingpartnerzy oraz inni ludzie bezpośrednio związani z obozem Władimira Kliczki (56-3, 49 KO). Na sześć tygodni przed walką Ukrainiec tradycyjnie udaje się do hotelu Stanglwirt w austriackiej miejscowości Going, gdzie ma do dyspozycji świetną sportową infrastrukturę.
Nad zajęciami mistrza świata federacji IBF, IBO, WBA i WBO w wadze ciężkiej czuwa jego szkoleniowiec Emanuel Steward oraz jego asystent James Ali-Bashir. Głównym odpowiedzialnym za sprawy organizacyjne jest David Williams. Lista dwunastu zasad obowiązujących w obozie treningowym została opracowana przez Stewarda, trenującego Kliczkę od 2004 roku. Chociaż reguły wyglądają na dość surowe, do tej pory kar podobno nie było. - Tu nauczyłem się dyscypliny - mówi Ola Afolabi (17-2-3, 8 KO), pięściarz kategorii junior ciężkiej, bardzo często sparujący z ukraińskim mistrzem świata.
Reguły obozu treningowego Władimira Kliczki:
1. Wszyscy sparingpartnerzy mają obowiązek stawiać się na sali trenignowej w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek i piątek punktualnie o siódmej rano. Poranny trening trwa do ósmej. Jeśli spóźniasz się choćby o minutę, to z twojego honorarium zostanie potrącone 150 dolarów. Kontrolę punktualności sprawuje James Ali-Bashir i to on decyduje o wysokości ewentualnych kar.
2. Sparingi zaczynają się o godzinie 16:00 w poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek. Nie spóźniaj się!
3. Bądź uprzejmy dla innych, a do wykonywanej pracy zachowuj profesjonalne podejście. Inaczej zostaniesz zwolniony z obozu.
4. Wszyscy sparingpartnerzy mają obowiązek przez cały czas przestrzegać poleceń głównego trenera Emanuela Stewarda oraz trenera-asystenta Jamesa Ali-Bashira. Nieprzestrzeganie ich komend prowadzi do twojego zwolnienia z obozu.
5. Szanuj hotel. Bądź uprzejmy w stosunku do każdego pracownika hotelu. Pamiętaj, że ludzie przyjeżdzają tu na odpoczynek i twoje zachowanie będzie bezpośrednio kojarzone z zespołem braci Kliczko. Niestosowne zachowanie w stosunku do pracowników hotelu prowadzi do zwolnienia cię z hotelu.
6. Jedzenie. Do jadalni przychódź punktualnie, odpowiednio ubrany i przestrzegając odpowiedniej higieny. Koszulki bez rękawów oraz klapki są zabronione.
Śniadanie: w dowolnej porze. Obiad: godziny 14-15. Kolacja: godziny 19-21.
7. Dodatkowe usługi hotelowe. Proszę, nie zamawiaj niczego do swoejgo pokoju (jedzenie, napoje, alkohol, rozmowy telefoniczne, płatna telewizja). Jeśli zdecydujesz się na korzystanie z dodatkowych usług, menedżer obozu treningowego zostanie o tym powiadomiony i opłata za usłygi zostanie potrącona z twojego wynagrodzenia.
8. Karty telefoniczne. Zostanie ci wydana karta telefoniczna. Wykorzystaj ją do ostatniego impulsu! Opłata za dodatkowe połączenia z telefonu w twoim pokoju zostanie potrącona z twojego honorarium.
9. Poufność. Trening i jego metody nie powinny być przedmiotem twoich dyskusji z ludźmi nie należącymi do obozu braci Kliczków. Nieprzestrzeganie tego warunku prowadzi do twojego zwolnienia z obozu.
10. Utrzymuj formę. Wszyscy sparingpartnerzy mają obowiązek być w dobrej dyspozycji fizycznej i pomagać mistrzowi w wykonywaniu jego zajęć. Pamiętaj, że obóz treningowy to nie Club Med (francuska sieć hoteli oferująca wczasy z elementami rozrywki). Jeśli sparingpartner nie spełnia oczekiwań, będzie musiał opuścić obóz treningowy.
11. Wynagrodzenie. Menedżer obozu David Williams wypłaca honorarium wszystkim sparingpartnerom w poniedziałki po sparingu. Pieniądze są wydawane za miniony tydzień. Wypłata z góry jest niedozwolona.
12. Pytania, problemy. Jeśli masz dowolne pytanie odnośnie obozu, hotelu, reguł, zwracaj się do Davida Williamsa lub Jamesa Ali-Bashira.
Jesteśmy ci wdzięczni za twoją obecność w obozie treningowym Władimira Kliczki. Wierzymy, że nabędziesz wspaniałe doświadczenie. Dziękujemy.
W czym???
nikt mi nie bedzie mówił co ja mam przestrzegac na obozach treningowych.Poprostu bym się nie zgodził niech by szukali innego kozła ofiarnego.
Wejherowo zawsze potrafi mnie rozweselić:)
No jest mistrzem humoru,taki Jaś Fasola.
Wejherowo
To se jedź na Kolonie!!!
No ale jak to byłby obóz Tomka to już my wiemy co byś pisał...
Ale jak by ci Adamek przysłał zaproszenie na sparing w wiejskiej stodole, to by były na pewno warunki zadowalające, co ?
jak byś mial mozliwosć sparingow z Kliczko hotel za free a do tego podejrzewam ,że b dobra wyplate! to bys napewno nie narzekał a na sali bys byl o 6 rano:)
to już przesada -.-
Bez Rąk nawet,nie wiem jak ale z pewnością by tego dokonał.
dlaczego? Chciałbyś jeść obiad patrząc jak komuś z pod pach wystają spocone włosy? Albo patrzeć na brudne i długie paznokcie u nóg?
Tylko 3 posiłki,przecież to można z głodu umrzeć
"Tomek Adamek nie ma zadnych wymagan od sparingpartnerów,tylko wymaga aby nasladowali styl swojego najbliższego rywala,a nim jest teraz prowokator Kliczko."
No to może nas oświecisz jakie to warunki ma Team Adamek,bo chyba większość nie wie,ale ty oczywiście nawet to wiesz.
K. WLODARCZYK TRAFIŁ DO SZPITALA PO PRZEDAWKOWANIU LEKOW ANTYDEPRESYJNYCH.
K. WLODARCZYK TRAFIŁ DO SZPITALA PO PRZEDAWKOWANIU LEKOW ANTYDEPRESYJNYCH.
Kliczkowie robią siebie panów z wyższych sfer czego nie lubie.Tomek To prosty chłop,któremu nie uderzyła sodówka do głowy,mimo ze jest mistrzem świata dwóch kategoriach wagowych i jest juz ustawiony do konca zycia.
Na obozach nie ma zadnych reguł u Tomka,poprostu mają dobrze naśladować styl Kliczki i to naprawde wszystko.
Ja naprawdę kibicuję Tomkowi,ale to co ty tu wypisujesz woła o pomstę do nieba!!!
Byłeś na obozie Adamka że wiesz jakie zasady tam panują???
Kliczko są Mistrzami,niekwestionowanymi Mistrzami,więc mają pełne prawo wyznaczać sobie regulamin,wszak dla sparingpartnerów to praca,każdy szef ma swój regulamin,chcesz zarobić i podnieść kwalifikacje to się godzisz,bo kto może zapewnić lepsze korepetycje niż Kliczko???
dlatego ty siedzisz przed kompem w domu i walisz gruche przed monitorem jak pisza o Adamku a Kliczki w tym czasie rozdaja karty i placa bokserom za sparingi i dlatego ustalili jasne reguly a jak sie komus nie podoba to straci szanse treningu z mistrzem (mega nobilitacja) i zarobienia dobrych pieniedzy
Nie wierzę, żeby Adamek pozwalał swoim sparringpartnerom się spóźniać albo wchodzić na ring po pięciu piwach.
Ja też w domu miałem hitlerowskie warunki: matka kazała mi myć zęby i szyję oraz spuszczać po sobie wodę w ubikacji.
Rozumiem że to komplement:):)
Data: 22-07-2011 14:05:13
'' Do jadalni przychódź punktualnie, odpowiednio ubrany i przestrzegając odpowiedniej higieny. Koszulki bez rękawów oraz klapki są zabronione.''
"to już przesada -.- "
To sa normy obowiazujace w kazdym hotelu.
"..a mi, że w boksie jest dużo buractwa. Pisanie rzeczy oczywistych dużo mówi o towarzystwie :-)"
Święte i celne słowa.
Niczego "surowego" czy niezwykłego w tym "regulaminie" nie znajduję.