ADAMEK: 'MÓWIĄ, ŻE SIĘ ROZROSŁEM'
To 10 września w ringu we Wrocławiu trzeba będzie mieć jaja. I obiecuję, że będę je miał - powiedział pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Tomasz Adamek (44-1, 28 KO) w wywiadzie dla dzisiejszego numeru "Przeglądu Sportowego". We wrześniu Polak powalczy z Witalijem Kliczką (42-2, 39 KO) o należący do Ukraińca tytuł federacji WBC.
Przegląd Sportowy: Odlicza pan już dni do walki z Ukraińcem Witalijem Kliczką zaplanowanej na 10 września we Wrocławiu?
Tomasz Adamek: Czy odliczam? Raczej nie. Już dwa miesiące przebywam na obozie. Nie narzekam jednak, bo nie brakuje chęci do pracy. Za mną pierwsze sparingi. Przyjeżdżają mocni faceci. A nie jest łatwo wybrać takich, którzy mieliby warunki fizyczne podobne do Witalija. Niemniej, daję sobie radę i będę na sto procent gotowy do walki. Czuję się coraz silniejszy. Wszyscy mówią, że jeszcze się rozrosłem, bo ważę blisko sto kilogramów.
PS: Nie za dużo?
TA: Podczas walki będę ważył 98-99 kg. Pracuję dużo nad przygotowaniem fizycznym. Mięśnie rosną, ale wszystko pozostaje pod kontrolą. Wciąż jestem dynamiczny, a jeśli dobrze trafię, to przewrócę byka. Podczas treningu wykorzystuję opony i liny, noszę sanie z ciężarami. Tylko kurczaka jak Rocky nie łapię. Za to biję w oponę wielkim młotem. Pracujemy też nad tym, bym był jeszcze szybszy, choć w tej kwestii niewiele można poprawić.
PS: W siedzibie HBO Witalij Kliczko trochę pana zaczepiał.
TA: Tymi zaczepkami wcale się nie przejmuję. Po angielsku mówię tak jak umiem i to co myślę. Nie udaję, nic nie ukrywam. To 10 września w ringu we Wrocławiu trzeba będzie mieć jaja. I obiecuję, że będę je miał.
W Nowym Jorku rozmawiał Kamil Wolnicki. Cały wywiad z "Góralem" przeczytasz w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".
Teraz Tomek nabierze takiej krzepy że przewróci nie tylko Witalija. Impet jego ciosów będzie taki wielki że VIPy z pierwszych rzędów ledwo utrzymają się poręczy swoich krzeseł.
Także zgodnie z obiektywnymi opiniami specjalistów typu "Wejherowo" Vitek nie ma już absolutnie żadnych szans i należy całkiem otwarcie mówić o tym że będzie szczęściarzem jeśli dotrwa do ostatniego gongu.
Ty serio? :D hehe
"...i wtedy spełnią się marzenia co niektórych bujających w obłokach.."
10 września to ty będziesz obłokach widząc jak nasz wspaniały mistrz dwóch kategorii wagowych a wkrótce i trzeciej, z impetem pośle Vitalija na deski. Tomek jest zbyt doskonałym pięściarzem dla Kliczki!
1. Ostrożnie starać się punktować, prowadząc walkę w szybkim, rwanym tempie- może w ten sposób wygrać (tak 50/ 50), ale na pewno dotrwać do ostatniego gongu.
2. Pójsć na atak od pierwszej rundy. I walczyć w półdystansie (doskok- odskok)- jak Maravilla z Punisherem. Szanse w takiej taktyce na pokonanie Vitka kondycyjnie są, ale trzeba się pilnować bo kilka bomb Ukraińca może Górala przewrócić.
Ogólnie faworytem Kliczko, ale jak zawsze styl robi walkę.
Acha, mam nadzieję, że Tomkowi nie rozwalą się buty w ringu. Na wszelki "słuczaj" Roger niech zabierze zapasową parę :)
Zapraszam na blooga http://adamekfan.blogspot.com/
,,10 września to ty będziesz obłokach widząc jak nasz wspaniały mistrz dwóch kategorii wagowych a wkrótce i trzeciej, z impetem pośle Vitalija na deski. Tomek jest zbyt doskonałym pięściarzem dla Kliczki!"
Proszę cię, przerzuć się lepiej na forum o tenisie... Czym niby Adamek przewróci Kliczkę?? Watą? Hahahaha... No chyba, że Kliczko przed walką wypije litr wódki w szatni, to może wtedy się przewróci...
Lennox sadził Vitkowi potężne bomby - nie przewrócił się
Sanders sadził Vitkowi potężne bomby - nie przewrócił się
A tu nagle wkracza Adamek i jego fanatyczni wyznawcy, sadzi Vitkowi watę na rękawicy (bo dalej nie sięgnie) i Vitek leży...
Wejherowo sobie wmówił ostatnio, że Vitek prowokuje Adamka, bo się go boi, stał się nerwowy - człowieku, on chce w ten sposób wzbudzić walką zainteresowanie, podgrzać atmosferę, bo jak na razie, wszyscy bokserscy eksperci widzą w tym MISMATCH. Vitek nie bał się wyjść do Lennoxa, chociaż o walce dowidział się 2 tygodnie przed, nie bał się po prawie 4 latach przerwy na ,,przetarcie" rozjechać ówczesnego WBC championa Petera, a teraz ma się bać waciaka z kijem w tyłku ???
To ty nie znasz się na boksie! Tomek to mistrz świata dwóch kategorii wagowych, najlepszy pięściarz w historii. Ma więcej atutów i 10 września będziemy mieć nowego mistrza świata!
Sadzę ze groźby są kierowane na serio Vitold będzie chciał efektownie przejść na emeryturę
Te wszytkie prowokacje to ukryty strach Kliczki przed Tomkiem.Kliczko myslał,że sprowokuje Tomka i tu taka nie miła niespodzianka.
być może, jednak Adamek nie jest workiem treningowym. Kliczko zawsze wychodził do ringu po zwycięstwo, jak była okazja to nokautował. Myślę, że walka zakończy się na punkty, oby Adamek narzucił szybkie tempo i sam potrafił je wytrzymać i oby też potrafił wytrzymać ciosy jakie przyjmie - bo na pewno jakieś przyjmie.
Jeżeli piszesz, że Adamek to najlepszy pięściarz w historii, to w jednoznaczny sposób stawiasz siebie w świetle fanatyka, który o boksie nie wie nic.
,,Ma więcej atutów" z takim ,,argumentem" nie sposób polemizować, podobnie jak z tym pierwszym stwierdzeniem.
Niech nad twoimi ,,fachowymi" wnioskami opadnie kurtyna milczenia...
Napoleon sobie tylko zartuje , a ty to na powaznie odebrales.
Tomek to mistrz dwóch kategorii wagowych a wkrótce i trzeciej. Ma wspaniałą szybkość, a jak wiadomo "szybkość w boksie zabija". Tomek pokonał w wielkim stylu między innymi Estrade, Maddalone i czy McBridea który pokonał Tysona. A teraz pokona Kliczke!
Strach ukryty, ale ty go oczywiście widzisz. Powiedz mi, co jest bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę całokształt Vitalija - boksera i jego cechy, które już nie raz pokazał w ringu:
- Vitek prowokuje, bo chce podgrzać atmosferę (dotychczas byli zbyt grzeczni wobec siebie, zbyt uprzejmi, a to w USA nie przechodzi jeśli chodzi o boks), bo walka nie wzbudza należytego zainteresowania.
- Vitek się boi, że Adamek go obije
Jakie są przesłanki na potwierdzenie któregoś z tych założeń?
Na potwierdzenie pierwszego jest wszystko - charakter Vitka, to jak i z kim walczył w przeszłości, jaką pokazał psychikę, duszę wojownika, a także fakt, że walka w kręgach bokserskich traktowana jest jako MISMATCH.
Na potwierdzenie drugiej teorii jest MYŚLENIE ŻYCZENIOWE fanatyków Adamka, żadnych argumentów opartych na faktach.
Pokonał w ,,wielkim stylu" BUMA Maddalone, TUCZNIKA McBrida, który z kolei ledwo ledwo obalił WRAKA Tysona... Skończ waść, wstydu oszczędź...
W ,,wielkim stylu" to Vitek przegrał z Lennoxem
nie ładnie sobie tak jaja robić
"W ,,wielkim stylu" to Vitek przegrał z Lennoxem "
I co z tego! Tomek to mistrz świata dwóch kategorii wagowych a wkrótce i trzeciej i po kilku wyrównanych rundach przełamałby Lennoxa Lewisa!
Z walki na walke Vitali jest coraz wolniejszy i coraz słabszym pięściarzem.
Za to Tomek z walki na walke staje się coraz bardziej lepszym pięściarzem,a duza zasługa w tym trenera Tomka Rogera Bloodwortha.
Też jestem zdania że Vitkowi raczej plan nie wyjdzie.
Wydaje mi się to dziwne zwlaszcza walka z starym walczącym jedną sprawną ręką Briggsem. Wychodzi na to że Vitka dopadł wiek i nie sądzę zeby wyszło mu to z Adamkiem, choć na pewno będzie się starał
Sądząc z jego ostatnich wywiadów postawił sobie to za punkt honoru
Za to zrobi się ciekawiej
dobrze ci idzie chyba nawet lepiej niż Wejherowo
Masz rację! TERMINATOR2 powinien się słuchać prawdziwych fachowców!
Nie wiem o co ci chodzi! Lepiej sam przejrzyj na oczy! ;d
Acha, mam nadzieję, że Tomkowi nie rozwalą się buty w ringu. Na wszelki "słuczaj" Roger niech zabierze zapasową parę :)
To niech nie kupuje tanich Chińskich podróbek:)
przejrzałem na oczy i zobaczyłem strach w oczach Vitka na na tym spotkaniu w siedzibie HBO.Vitek przegra walkę już na ważeniu!!!!!!!
Tomasz jest już najszybszym ciężkim ("(...) w tej kwestii niewiele można poprawić (...)"). Teraz będzie również bił bardzo mocno, a przecież szczęka Vitka nie została przetestowana od lat. Poza tym nieustanna presja i wielkie umiejętności, serce do walki oraz możliwość zmiany planu taktycznego w trakcie pojedynku spowodują że Vitalij będzie jak dziecko we mgle. Tylko ktoś ślepy nie jest w stanie zauważyć jak wielka będzie przewaga Tomasza (naszego Mistrza) 10 września 2011 roku.
Szkoda mi trochę Vitalija, ale w sumie powinien się tego spodziewać. Poprzednie pojedynki Tomasza ze starannie dobranymi, groźnymi przeciwnikami spowodowały, że wśród braci Kliczko pojawiła się niepewność, a teraz jest już to jawne zdenerwowanie (vide zaczepka Vitka w Nowym Jorku). Te nowe cele o których mówi Władek po walce z Haye to zamiar (mission impossible) odzyskania pasa WBC po 10 września tego roku. Szanuję braci, ale ich czas dobiega końca.
Pozdrawiam Prawidziwych Fanów Naszego Tomasza Adamka !
lub sukces-przeboksowanie 12 rund i przegrana Tomasza na punkty.
Tak bym obstawial.
A te pierdoly o przewroceniu byka jednym ciosem trzeba miedzy bajki wlozyc.Kazdy wie ze Tomasz nie ma ciosu.Nie zrobil silnego ciosu przez dwadziescia pare lat treningow to tym bardziej nie zrobi tego w kilka miesiecy-od walki z McBride do walki z Kliczko.
@Napoleon
Pokonał w ,,wielkim stylu" BUMA Maddalone, TUCZNIKA McBrida, który z kolei ledwo ledwo obalił WRAKA Tysona... Skończ waść, wstydu oszczędź...
W ,,wielkim stylu" to Vitek przegrał z Lennoxem.
Często zgadzam sie z Napoleonem ale w tej kwesti akurat nie!
TERMINATOR2 masz racje że w wienkszosci to emeryci!
Myślę, że Witalij tak bardzo boi się tej walki, że już teraz najchętniej oddałby pas Adamkowi.
10 września się zdziwisz! Tomek zapewne trenuje siłę ciosu hantelkami i będzie miał prawdziwą bombę w łapie! Tomek powiedział że przewróci byka i tak będzie, bo Tomek to mistrz świata dwóch kategorii wagowych a wkrótce i trzeciej!
Masz rację przyjacielu!
hehe :D
Tak! To Ty mnie naprowadziłeś na jedyną słuszną ścieżkę!
Pisałem wielokrotnie żeby uszanować siebie userzy jeden drugiego i nawet jak ktoś niezgadza się z kimś!
Współczuje ci,że nie zobaczysz jak nasz mistrz Tomek Adamek zdobyła mistrzostwo świata HW i zostaje pierwszym polskim mistrzem świata wadze ciężkiej i oczywiście bedzie pierwszym pięściarzem na świecie,który miał pasy wagach,LHW,CW i HW.Nie dziwie się ,ze niektórzy są zazdrośni z sukcesów Tomka jak paru tu uzytkowników miedzy innymi @kubuniaa.
@Napoleon przejrzał na oczy i widzi ogromny kunszt bokserski Tomka Adamka.
Wybacz ale aż usiadłem na podlodze ze śmiechu
Ja nikomu niczego niezazdroszcze!
A czy wygra to jest pojęcie względne i obyś miał racje ale sam niewierzysz że tak bendzie bo na siłe piszesz o Adamku jako mistrzu.
Mam pytanie i się nieobraż!
Ile masz lat?
Witaj! no od 28 niebendzie mnie 3 miesiace ale zadzwonie do ciebie!
Napoleon nieżle tobie idzie dzisiaj ta gierka!
POZDRAWIAM!
Mile widziane komentarze..
Ale się najebałem;)
Budzę się myśleć trzeba setke i trzy piwa miałem zostało jedno piwo, śmierdzi ciągiem hehe:)
Tytuł powinien brzmieć:
-Adamek
się śmieje ,że nie urosłem-Wit mu mówi ,że jest mały:)
Dlaczego piszesz ,ze ja nie wierze w Tomka??przeciez ja jestem przekonany ze wygra walke,a ty piszesz,że nie wierze w Tomka??to jakiś zart??
Co to wieku to jestem dorosły.
Mile widziane komentarze..
ZAJEBISTE!
Ale troche muza mogła by być inna ale generalnie dobre i jakoś inaczej.
GRATULACJE jezeli to twoja praca!
Adamek broni się sam, chociaż faktycznie zastanawia dobór ostatnich przeciwników. Ale patrząc na całokształt jego poczynań można spokojnie mu zaufać, założyć, że wiec co robi.
Sugeruję również by w komentowaniu Adamka nie szukać non-stop słabości w jego poczynaniach, bo tych jest niewiele na tle twardych osiągnięć a patrząc na jego przejście do HW warto docenić, że porywa się na rzeczy wielkie!
I coś już w tej HW osiągnął. Biorąc pod uwagę wędrówkę z LHW facet już jest pewnego rodzaju mistrzem. Jest bowiem mistrzostwem oszukać naturę i sklepać paru tzw. naturalnych ciężkich. Arreola jaki by nie był to cierpi \okrutnie właśnie z tego powodu - jak można było przegrać z kurczakiem?
Adamek jest świetnym bokserem, który może i nie pokona Vita, ale pokonał już tyle barier, mitów, schematów, że zasłużył sobie na wielki szacunek.
Sorry ale dziś nie obejrzę jednak na pewno jest fajne:)Jutro obejrzę;p
Miło mi ;D
Wstyd to ty masz miedzy nogami!!!
Oby tylko nie był 20 lat później
- Nie ma znaczenia. Kiedy będę stał koło niego i obniżę pozycję do boksowania, będę walczył wówczas pod jego piersiami. Tam będę ciężki do trafienia. W boksie wszystko jest możliwe. Czasami wychodzi jeden cios i padasz, a czasami bijesz i bijesz, a rywal nie chce paść."
To jest świetny cytat. Gdy Tomek obniży pozycje Vitali, żeby go trafić, będzie musiał podejść o wiele bliżej niż teoretycznie pozwala mu na to zasięg, będzie musiał się nachylić, a wtedy droga do obijania tułowia jest dla Tomka całkiem krótka. Wiem to z doświadczenia, bo sparuje czasem z kolegą, który jest 15-16 cm niższy niż ja, ale naprawdę dobrze chodzi na nogach i dobrze bije kombinacje 3-4 ciosów. Obniżona pozycja to może być strzał w 10!
jest ok.
Dzięki wielkie starałem się może i jest krótkie ale za to chciałem zrobić dużo efektów.
Najlepiej się ogląda PROMO na pełnym ekranie trudno znaleźć materialy HD.
http://www.youtube.com/watch?v=sazV50-hS7g
Na bani potrafię cię zrozumieć ale ,że mam ze 2 promile lekko wiem ,że powinni mnie zablokować:)Ciebie już dawno
Widzę z pijanymi nie gadasz minus wielki
Masz talent i niezmarnuj go!
A zrobisz kiedyś takie bajery o Tysonie,Calzaghe,Ali itd?
Z tym HD to faktycznie czasami jest problem!
Niemasz racji bo ja cie lubie i pozdrawiam!
fajne!!!
Jak bendziesz robił o Tysonie to muza taka z jego klimatów wiesz o co chodzi!
Ja sie nieupieram ze przegra lecz ma małe szanse a szanse kazdy ma i to kwestia jak je wykorzysta?
Jesszcze raz dam linka żebyście nie musieli wertować strony ;)
"Co napiszecie jak Tomek to wygra,Wejherowo was wpierd..li żywcem. "
Napiszemy- "Tomek to mistrz świata trzech kategorii wagowych a wkrótce i czwartej"- zrzuci parę kilo i zawalczy z Pacmanem ;d
Wystarczy do super średniej :) Bute ? Ward? :D
http://www.youtube.com/watch?v=5dI6mPDCqEo
:D
żarcik Ci się trzyma dobry
1) siła ciosu - w każdym wywiadzie od dwóch lat podkreśla, ze jest już siła, że jak trafi to byka przewróci itd. w walkach trafia bardzo czysto i nic a każdy kolejny przeciwnik potwierdza, że ma "watę w rekawicach"
2) naturalny cieżki - tak jak powyżej niemal w każdym wywiadzie podkresla, ze jest już naturalnym cieżkim itd.................
Otóż drogi Tomku NIE JESTEŚ naturalnym ciężkim dla takich kolosów jak Kliczko oraz NIE MASZ ani żadnym sposobem nie wyćwiczysz siły ciosu nawet zbliżonej do ich poziomu i NIE PRZEWRÓCISZ Kliczki skoro nawet Lewis tego nie zrobił czystymi ciosami. Dlatego proponuję nie pie..... w każdym wywiadzie do znudzenia tych samych farmazonów tylko skupić sie nad faktycznymi swoimi atutami, które przy dużym szczęściu moga okazać się wystarczające do nawiazania wyrównanej walki.
witam
pomysł mi sie podoba , cos innego. tempo obrazu jest troche wieksze niz podkładu ,ktory jest naprawde fajny , niuskulowy.
no i WHO WIN? na koncu to chyba powinno byc WHO WILL WIN? czy jakos tak.
pozdro
A co mam pisać :D. Kolejny temat z którego dowiadujemy się tyle co z każdego poprzedniego, kolejne te same komentarze jak pod każdym podobnym tematem, to lepiej sobie popisać głupoty skoro i tak nikt nic nowego już nie wymyśli. Spójrz do archiwum- czym się różnią od siebie kolejne tematy o Adamku? NICZYM- chyba tylko stylem w jakim zostały one napisane, a widząc każdy nowy temat wiesz już przed wejściem w komentarze kto i co będzie pisał, począwszy od Wejherowo i jego autokomentów ;d
To był naprawdę kozak :)
Szkoda, że nie powalczył więcej w ciężkiej.
I git, pogoda nie dopisała:)Też cie lubię wydajesz się swój chłop taki do wódki:)
ale Lennox nie był tak szybki i miał grubsze rękawice...
W optymistycznym wariancie Adamek da dobrą walkę punktując z doskoku i mało przyjmując - sędziowie dadzą blisko remisu i pas zostanie przy mistrzu.
Możliwe ale jakiego mial powera w łapie mozna zapytać Gołotę. Mimo to Kliczki nie powalił.
Foreman też nie był szybki i mógł założyć śpiwory zamiast rękawic ale jak pier... to nie było co zbierać - zobacz walke z Moorerem. To się po prostu ma albo nie ma i Adamek tego nie ma.
Jak pisze kolega powyzej:
Już przed walkami z Arreolą i Grantem Adamek mówił, że "kopie jak koń" teraz "przewraca byka" jak było widzieliśmy.
Wiadomym jest ,że do walki zostało ok 50 dni i newsy o Kliczko -Adamek będą pojawiać się regularnie ,nawet codziennie .Przecież to bicie piany i marketing ,więc niema się co denerwować bo i tak to nie ulegnie zmianie.Wejherowo Ci przeszkadza?,niech sobie chłopak pisze.
Ciągłe pierdolenie o psychofanach Adamka jest żałosne,bo co tu napisać o regularnych psychofanatycznych wpisach pr.zeciwnych TA
hehe , no Foreman ze spiworami prezentowałby sie dostojnie :))
ja sobie tylko zartuje , bo to jakie gupoty tu ludzie pisza to tylko albo sie smiac albo płakac. Adamek w ciezkiej jest niestety waciakiem , szybkim ale waciakiem a siły ciosu nie da sie poprawic.
Tomek nie jest duzo lepszy niz Haye czy CHambers a mi sie juz takich walk nie chce ogladac , Kliczki takich zawodnikow rozpracowuja z zamknietymi oczami , niestety.
No ja mimo wszystko widzę jakieś nikłe szanse w tej walce ale na pewno nie związane z siłą ciosu Adamka.
Wojkal napisał:
,,Ciągłe pierdolenie o psychofanach Adamka jest żałosne,bo co tu napisać o regularnych psychofanatycznych wpisach pr.zeciwnych TA "
Lubię Kliczków, ale nie jestem psychofanem, bo na poparcie swoich argumentów mam FAKTY, które niezbicie dowodzą, że ogromnym faworytem w tej walce jest Vitalij, a Adamek ma nikłe szanse.
Psychofani natomiast nie mają żadnych argumentów (,,doskok-seria-odskok", ,,szybkość zabija"), bo samym lataniem jak wariat po ringu walki nie wygrasz, jeżeli nie masz czym przypierdolić, szczególnie takiemu turowi jak Vit. Psychofanom nie potrzebne są fakty, oni sami tworzą swoją rzeczywistość, w której delektują się swoimi iluzjami.
a tak na powaznie to wiadomo ze nie dyplomatycznie pisząc Wit jest juz stary , a poukładany taktycznie Adamek moze byc trudny do złapania i pare rund moze urwac , urwie wiecej moze Wita wypunktowac , mało realne ale mozliwe.
"Jest to pierwsza od 7 lat walka Polaka o mistrzostwo HW z realnymi (małymi ale realnymi szansami na wygraną), kto wie kiedy będzie następna"
My to już mamy wielkie tradycje w walkach o pas ciężkiej:)
Zapomniałeś o Alberbie
11 września tu będę, obiecuję. Jeżeli Tomek wygra, będę bił pokłony i przepraszał za wszystkie negacje jego talentu i kunsztu. Jeżeli natomiast przegra, co dla większości świata jest niemal pewne, czekam na Wejherowo i jemu podobnych, żeby zweryfikowali swoje poglądy.
Wojkal napisał:
,,Ciągłe pierdolenie o psychofanach Adamka jest żałosne,bo co tu napisać o regularnych psychofanatycznych wpisach pr.zeciwnych TA "
Lubię Kliczków, ale nie jestem psychofanem, bo na poparcie swoich argumentów mam FAKTY, które niezbicie dowodzą, że ogromnym faworytem w tej walce jest Vitalij, a Adamek ma nikłe szanse.
Psychofani natomiast nie mają żadnych argumentów (,,doskok-seria-odskok", ,,szybkość zabija"), bo samym lataniem jak wariat po ringu walki nie wygrasz, jeżeli nie masz czym przypierdolić, szczególnie takiemu turowi jak Vit. Psychofanom nie potrzebne są fakty, oni sami tworzą swoją rzeczywistość, w której delektują się swoimi iluzjami. ''
argumenty:
szybkosc, walecznosc,umiejetnosci,szczeka,psychika itp
to pozwala wierzyc w zwyciestwo, psychofani sa zaslepionymi optymistami, antypsychofani to zaslepieni ( w Kliczce) pesymisci.
Wiem jedno: Adamek nam wstydu po tej walce nie przyniesie.
ciekawy przypadek z tym Szpilą :))
muszą dobrze karmić na więziennym wikcie
,,argumenty:
szybkosc, walecznosc,umiejetnosci,szczeka,psychika itp"
Szybkością przewyższa Vitka, 1:0 dla Adamka
Umiejętności - Vit walczy w sposób niepowtarzalny, w swoim stylu jest nie do pobicia. Dajmy remis 2:1 dla Adamka
Szczęka - Adamek chwiał się po cepie od Granta, był naruszony przez Arreolę, leżał na dechach w niższych kategoriach wagowych - szczęka co najmniej wątpliwa. Vit wytrzymał ataki Lennoxa, wytrzymał cepy Sandersa (Adamek po takich cepach nie żyje), walnął go bez efektu Solis, szczęka - beton 2:2
psychika - obaj to wielcy wojownicy, więc dam remis 3:3
Siła ciosu - nie ma o czym mówić 3:4 dla Vitka
Zasięg - nie ma o czym mówić 3:5 dla Vitka
Tak się Adamek chwiali ilością wyprowadzanych ciosów, podczas gdy Vit wali więcej niż niejeden w wadze średniej - znowu nie ma o czym mówić
3:6 dla Vitka
doświadczenie - nie ma o czym mówić. Vit w HW to weteran 3:7 dla Vitka
Obrona - Adamek jest dziurawy w obronie. Był taki w LHW, był CW, jest i teraz, choć zbiera trochę mniej. Vit - odchylenia, czyli nawyki z czasów kickboxingu, lewy dyszel trzymający oponenta na dystans, klincz. Mimo ponad 40 walk na koncie i 40 lat jeden z najmniej obitych bokserów w dywizji 3:8 dla Vitka
Prawym prostym z półdystansu na czubek brody? A nie lepiej lewym hakiem z dystansu na czubek nosa?
Prawym prostym z pełnym skrętem? Jeszcze lepiej. Tylko musi się najpierw ustawić pod kątem prostym do przeciwnika, żeby przypadkiem nie znokautować sędziego.