SPINKS: ODBIORĘ TO CO NALEŻY DO MNIE
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-07-20
Prawie miesiąc temu na gali w rodzinnym Saint Louis kibicom przypomniał się nieaktywny od blisko roku Cory Spinks (38-6, 11 KO), pokonując Shakire Ashanti (16-11, KO) po dziesięciu rundach. "Next Generation" liczy, że po utracie tytułu na rzecz Corneliusa Bundrage (31-4, 18 KO) uda mu się powrócić do czołówki i doprowadzić do rewanżu.
- Chcę pozostać w wadze junior średniej, by odzyskać to co należy do mnie. Nie jestem typem gościa, który siedzi i rozpamiętuje przegrane, każdy popełnia błędy. Jestem pięciokrotnym mistrzem świata i jest jeszcze wielu oponentów, z którymi mogę rywalizować - powiedział Spinks.