ABRAHAM WRACA DO WAGI ŚREDNIEJ
Jak donoszą niemieckie media, powołując się na promotorów z grupy Sauerland Event, były mistrz świata w wadze średniej Arthur Abraham (32-3, 26 KO) podjął decyzję o powrocie do swojej poprzedniej kategorii. W ostatnich miesiącach 31-letniemu Niemcowi ormiańskiego pochodzenia nienajlepiej wiodło się w dywizji super średniej. "Król Arthur" przegrał trzy z czterech ostatnich pojedynków, z czego jedyny zwycięski bój ze Stjepanem Boziciem został rozegrany poza turniejem Super Six.
- Nie warto spisywać mnie na straty. Moje niedawne przegrane nie oznaczają, że straciłem swoje sportowe ambicje. Chcę udowodnić, że jeszcze mogę wrócić do gry - mówi Abraham, który w latach 2005-2009 dzierżył tytuł mistrzowski federacji IBF. Walcząc w dywizji średniej, Abraham nie poniósł ani jednej porażki. W limicie 168 funtów nie wiodło mu się tak dobrze. Pierwszy pojedynek w Super Six z Jermainem Taylorem zawodnik Sauerland Event jeszcze wygrał (październik 2010 roku, nokaut w 12. rundzie), ale kolejne pojedynki turniejowe z Andre Dirrellem, Carlem Frochem i Andre Wardem były już bardzo nieudane. Po tym ostatnim starciu, w którym Abraham stracił szanse na wejście do finału zawodów, promotor Wilfried Sauerland przyznał, że "byłoby lepiej, gdyby Abraham występowałby w wadze średniej".
Wszystko wskazuje na to, że grupa Sauerlanda i jego syna Kallego przygotowała dla swojego boksera program powrotu do kategorii o limicie 160 funtów. Plan zakłada systematyczne zbijanie wagi (różnica między obiema kategoriami wynosi ok. 3,6 kg) przy pomocy specjalisty do spraw żywienia. - Dajemy Arthurowi nową szansę. Po dwóch lub trzech przygotowujących pojedynkach powinien wrócić do limitu wagi średniej. Pierwszy z nich odbędzie się w listopadzie - informuje Sauerland senior.
Warto przypomnieć, że w przeszłości Abraham miewał poważne problemy ze zrzucaniem wagi. Stąd konieczność zatrudnienia specjalisty. - Ten plan będzie skuteczny tylko przy obecności dietetyka oraz pod warunkiem, że Arthur będzie ściśle przestrzegał jego zaleceń. Wcześniej bywały z tym problemy - przypomina Sauerland.
On miał problemy z tym limitem mówili ,że go osłabia dlatego poszedł wyżej,takze nie wiem...
Dlaczego notki o Wolaku i rewanżu na gali gdzie miałoby być spotkanie Cotto vs Margarito nie można komentować?Tamto zdjęcie idealnie pokazuje ,że Paweł musi obronę poprawić na kontre się nastawia!
Nieźle by było jak by go Grzesiek pokonał.Bo sądzę że jest w stanie to zrobić.
Ja myślę ,że Proksa by go zdewastował dla mnie to jeden z największych na świecie talentów
No ja też próbowałem wejść na Wolaka i nic.
ward froch kessler i bute to mistrzowie bądz byli jak Kessler
keidyś był najwieksza gwiazda Joe calzghe!!to była Legenda!
Szkoda że zakończył kariere!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!