BALDOMIR JESZCZE WIERZY
Były mistrz świata w kategorii półśredniej Carlos Manuel Baldomir (48-13-6, 14 KO) ciągle wierzy w to, że niedługo otrzyma szansę kolejnej walki o światowy tytuł. 40-letni Argentyńczyk na ringu w Cordobie pokonał wysoko na punktyy Rubena Silvę Diaza (37-21-4, 20 KO). Pojedynek rozegrano na dystansie dziesięciu rund.
Zdaniem sędziów punktowych, wszystkie rundy potyczki zapisać należało na korzyść Baldomira, który wygrał w stosunku 100:92.5, 100-89.5 oraz 100-88.5. Zwycięzca był bliski tego, aby w 5. rundzie zakończyć pojedynek przed czasem, jednak 34-letni Urugwajczyk zdołał przetrwać atak starszego rywala.
Na zawodowym ringu Baldomir walczy już od 1993 roku. Szczyt kariery Argentyńczyka przypadł na rok 2006, kiedy to "Tata" wygrał na punkty z Zabem Judah i zdobył tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze półśredniej. Baldomir obronił pas nokautując w 9. rundzie Arturo Gattiego, jednak zbyt silny okazał się dla niego Floyd Mayweather Jr, który wysoko wygrał z nim na punkty. W 2007 roku Baldomir bezskutecznie walczył o wakujący pas WBC w wadze junior średniej, przegrywając na punkty z Vernonem Forrestem.