MITCHELL ZASTOPOWAŁ MURRAYA
Wspaniały powrót po porażce z rąk Michaela Katsidisa i problemach z alkoholem zanotował przed momentem Kevin Mitchell (32-1, 24 KO). 27-letni pięściarz z Anglii zastopował w ósmej rundzie swojego faworyzowanego rodaka, Johna Murraya (31-1, 18 KO) i tym samym zdobył wakujący, interkontynentalny pas WBO wagi lekkiej.
Od początku do przodu ruszył Murray, lecz świetnie boksujący z defensywy Mitchell karcił go zadawanymi z odejścia lewymi podbródkami. To trwało ponad pięć minut, bo właśnie wtedy Kevin się na moment rozluźnił, zagapił i nadział się na długi prawy prosty, który wyraźnie odczuł. Po słabszym początku trzeciej odsłony w końcówce znów doszedł do głosu i aż do piątego starcia popisywał się lewymi sierpami i podbródkowymi, niejednokrotnie bitymi z doskoku.
W piątej odsłonie znów nadział się na prawy sierp i był w tarapatach, ale to właśnie Murray schodził do narożnika ze spuchniętym prawym okiem. John cały czas naciskał, lecz po gongu kończącym szóste starcie miał już podpuchnięte również lewe oko. Przycisnął po przerwie, jednak w ostatnich sekundach Mitchell zamroczył go lewym sierpowym, po chwili poprawił lewym podbródkowym, a półprzytomnego Murraya wyratował tylko gong. Po przerwie Mitchell dokończył jednak dzieła zniszczenia, skontrował cofając się krótkim lewym sierpowym, poprawił kolejnym podbródkiem i do akcji wkroczył sędzia Richard Davis, ratując Murraya przed ciężkim nokautem.
Obyś więcej nie stoczył się na dno.
Zaważyły kłopoty Mitchela pozasportowe ,że był taki kurs ja też przez to stawiałem na Murraya ,nieczęsto tak się ludzie podnoszą jak Kevin i to w walce z nacierającym przeciwnikiem.Brawa tym większe
Nie sprawdzony!!!
Bo jeszcze chyba za wcześnie.
Dzięki za link. O której walka się zaczyna bo już nie mogę się doczekać? :]
Ale nie wiem,w USA to z reguły walka wieczoru koło 5,ale to Mexico więc cholera wie.
Tak czy siak na Marqueza warto poczekać!