BRITSCH ZASTOPOWAŁ DAVISA

W zakończonej przed chwilą potyczce o wakujący pas IBF Inter-Continental w wadze średniej, Dominik Britsch (24-0, 9 KO) pokonał przed czasem Ryana Davisa (23-9-3, 9 KO). Pojedynek zakończył się w dziewiątej odsłonie, kiedy po serii ciosów niemieckiego prospekta, 'Niebezpieczny' wylądował na deskach. Amerykanin zdołał powstać, ale sędzia ringowy nie dopuścił go do dalszej walki.

Komentujący ten pojedynek Janusz Pindera bardzo trafnie ocenił umiejętności nadziei Sauerlanda, stwierdzając, że nie jest to materiał na przyszłego mistrza świata. Britsch boksuje bardzo poprawnie, lecz brakuje mu błysku i było to widać bardzo wyraźnie w jego dzisiejszym występie. 23-letni Niemiec próbował urwać głowę swemu przeciwnikowi, a jak wiadomo wcale nie dysponuje mocnym uderzeniem. Pomimo tego Britsch niestrudzenie bił obszernymi ciosami, które Davis, szczególnie na samym początku, dosyć łatwo wyłapywał na rękawice. Z czasem Amerykanin zaczął słabnąć i przegrał raczej na skutek zmęczenia... Po zakończonej walce kamera uchwyciła fragment rozmowy Wilfrieda Sauerlanda z Ullim Wegnerem, kiedy szkoleniowiec wymownym gestem okazał niezadowolenie z występu swego podopiecznego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-07-2011 21:52:14 
NUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUDDDDDDDDDDDYYYYYY HILFE!
Jedynie browar i wurst ratuje sytuacje , wszyscy ci bokserzy to jakby z jednego szablonu oby Garay cos pokazał.
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-07-2011 22:01:38 
Jedna runda walki Wolaka jest ciekawsza niż te wszystkie walki
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-07-2011 22:16:52 
Ide po browka i pizze bo mnie muli od tych emocji :)
 Autor komentarza: redd
Data: 16-07-2011 22:17:28 
Straszne nudy, mistrz Europy w półciężkiej Guktnecht męczy się i nie potrafi znokautować jakiegoś groźnego Włocha. Oby Garay pokazał choć trochę z tej dzikości którą prezentował na konferencjach.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 16-07-2011 22:19:08 
tak jest, nędza panowie na tej gali że łooo...DAB dokładnie:)
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 16-07-2011 22:25:06 
Poziom żenada hahha .Lepsze walki oglądałem na gali w Rzeszowie buhahhaa
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-07-2011 22:34:12 
Naprawdę poziom tragiczny.To jest obrona mistrza Europy?Proksa mimo ,że z wag niższych by ich pokonał,strasznie zmulają te walki słabo!
 Autor komentarza: redd
Data: 16-07-2011 22:43:31 
I ja tego nie rozumiem. Ten cały Guktnech czy wcześniejszy mistrz Europy MacIntosh są moim zdaniem w zasięgu Kosteckiego. Zdobycie EBU wywindowałoby Cygana też w innych rankingach...
 Autor komentarza: ironm
Data: 16-07-2011 22:47:22 
redd
Tylko Cygan musiałby go w niemczech znokałtować.Sauerland inaczej pasa nie odda.
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-07-2011 22:48:50 
No cygan jest lepszy.Wychodzą już główni bohaterowie
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-07-2011 22:48:50 
No cygan jest lepszy.Wychodzą już główni bohaterowie
 Autor komentarza: redd
Data: 16-07-2011 22:51:50 
ironm
Być może, ale i tak ma większe szanse z Guktnechtem w Niemczech, niż z mistrzami poszczególnych kategorii.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 16-07-2011 22:56:28 
urocza oj urocza żona przyszła obecna nie wiem hucka:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.