Bieda. Dobrze, że ten Rodriguez jest taki przeciętny.
Autor komentarza: duperszwancer
Data: 16-07-2011 09:08:57
Fajny chlopak ale ..ktos kto idzie w kazdej walce na takie wymiany..dlugo nie pociagnie..
Autor komentarza: nik
Data: 16-07-2011 09:08:59
Ten Foreman musial byc naprawde slaby.
Autor komentarza: beniaminGT
Data: 16-07-2011 09:20:54
Yuri Foreman pokonał Daniela Santos-a, który pokonał Antonia Margarito. Stoczył też wyrównaną walkę z Cotto, ale wyeliminowała go kontuzja. Walka Foreman-a z Wolakiem była jego najgorszą w życiu. Sam byłem zdumiony z jaką łatwością finezja Foreman-a została zdławiona przez prymitywną presję Wolaka.
Autor komentarza: Jablo
Data: 16-07-2011 09:27:35
nik
Dla mnie jest to kwestia stylu. Foreman to typowy technik (boxer), jego najgorszymi przeciwnikami są pięściarze ciągle nacierjący, wywierający nieustanną presję - Swarmerzy. Czyli Paweł trafił na niego idealnie.
Niestety walka z Delvinem potwierdziła moje przypuszczenia. Bardzo lubię Pawła, ale nie jest on na tyle dobrym pięściarzem by rywalizować z czołówką. Gdyby miał chociaż mocniejsze uderzenie i trochę obrony.
Autor komentarza: dzw
Data: 16-07-2011 09:27:43
Fakt obrone ma słaba,ale za to jaka wola walki !!! BRAWO !!!
Autor komentarza: fcb2005
Data: 16-07-2011 09:35:38
oj i juz sie komentarze zmienily a jeszcze z pol roku temu czytalem tutaj ze Wolak to nawet wiekszy talent niz Adamek itp :) mistrz swiata przyszly!
Autor komentarza: Zomol
Data: 16-07-2011 09:36:17
Oj Pawle Pawle... Remis w tej walce traktuj jak zwycięstwo bo przy takiej "śliwie" pod okiem to niejeden lekarz by Ci walke przed czasem zakończył...
Długa droga przed Tobą jeszcze...
Autor komentarza: chuliganskistylzycia
Data: 16-07-2011 09:39:41
Wolak to taki arreola tylko bez takiej sily ciosu . Niemniej szacunek dla niego za niesamowita wole walki
Autor komentarza: Darxoon1
Data: 16-07-2011 09:40:08
Styl robi walke :
Jezeli ktos pisze ze Pawła w czołówce nie widzi to przepraszam w czym go widzi?
Kazdy bokser ma + i - , w walce z Foremanem Paweł pokazał iż swoją presją potrafi pokonać jednego z czołowych techników , Delvin natomiast dał chyba walke życia.
Nie jest wcale powiedziane ze Wolak nie da rady przełamac kolejnego technika swoją wolą walki i presingiem.
Oczywiscie czy taki szarpany boks cieszy oko, to inna kwestia...
Pomijając już Chaveza... bo ten to raczej takiego uparttego goscia jak Wolak nie utrzyma uwazam ze Wolak jest kandydatem do tytułu mistrzowskiego, i nawet pokusił bym sie o stwierdzenie ze moze go zdobyc ... chodz do tego czasu musi poprawic tą obrone bo taka opuchlizna moze zakonczyc sie interwencją sędziego...
Autor komentarza: zeitgeist
Data: 16-07-2011 09:48:50
Wolak moze obrone ma cieniutka ,ale wychodzi do walki po zwyciestwo i nie kalkuluje jego walki sa emocjonujace ,wielkie serce i ambicja.
Dobrze ze Delvin i Foreman nie byli w zyciowych formach jak Grant,Mc Burger w walce z Adamkiem he
Autor komentarza: beniaminGT
Data: 16-07-2011 09:50:34
Paweł Wolak to zapewne "równy gość", ale nie kibicuje mu. Jest on archetypem boksera bezmózga. Słaba technika nadrabiana kondycją, brak obrony nadrabiany odpornością i agresywnością. Każda walka taka sama, każda runda taka sama, zero pomyślunku. Do tego brak ciosu, więc walki tak na prawdę nudne: grad nieprecyzyjnych, niezbyt celnych ciosów, które tylko można zamęczyć rywala. Do tego brzydki styl, generujący liczne faule.
Nie oglądam jego walk, bo nie potrafię mu kibicować. Choćbym nawet chciał, to po chwili "zapominam się" i liczę, że zostanie skontrowany. Nie ważne z kim walczy. Ten styl mnie po prostu do tego stopnia razi. Mógłbym oczywiście kibicować, a oglądanie walk sobie darować, ale nawet to mnie przerasta. Nie czuję się dobrze, gdy Polskę reprezentuje aż taki deficyt intelektu ( nawet jeśli jest to bezmyślność skuteczna ).
Autor komentarza: pain3hp
Data: 16-07-2011 09:53:34
wie ktoś może czemu oko tak puchnie? tam jest "ropa" czy coś innego?. Nie wiem ale to musi boleć....
Dla mnie jest to kwestia stylu. Foreman to typowy technik (boxer), jego najgorszymi przeciwnikami są pięściarze ciągle nacierjący, wywierający nieustanną presję - Swarmerzy. Czyli Paweł trafił na niego idealnie.''
a Delvin to slaby technik?ja mysle ze Foreman jest na tyle slaby ze by przegral z Rodrigueem
Autor komentarza: Jablo
Data: 16-07-2011 10:33:12
Hm...
Foreman w tamtej walce (z Wolakiem oczywiście) tez nie byl chyba w najlepszej formie, ale wygral z Santosem i do momentu kontuzji bardzo dobrze walczyl z Cotto, więc nie może być leszczem.
Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-07-2011 11:03:07
Takiego lipa pod okiem dawno nie widziałem...Paweł musi tez myśleć o obronie bo widać jakie są skutki tylko ciągłego nacierania na rywala...
Autor komentarza: championn
Data: 16-07-2011 12:17:15
Spoko vargas tez miał taka i jest cały i zdrowY
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Dla mnie jest to kwestia stylu. Foreman to typowy technik (boxer), jego najgorszymi przeciwnikami są pięściarze ciągle nacierjący, wywierający nieustanną presję - Swarmerzy. Czyli Paweł trafił na niego idealnie.
Niestety walka z Delvinem potwierdziła moje przypuszczenia. Bardzo lubię Pawła, ale nie jest on na tyle dobrym pięściarzem by rywalizować z czołówką. Gdyby miał chociaż mocniejsze uderzenie i trochę obrony.
Długa droga przed Tobą jeszcze...
Jezeli ktos pisze ze Pawła w czołówce nie widzi to przepraszam w czym go widzi?
Kazdy bokser ma + i - , w walce z Foremanem Paweł pokazał iż swoją presją potrafi pokonać jednego z czołowych techników , Delvin natomiast dał chyba walke życia.
Nie jest wcale powiedziane ze Wolak nie da rady przełamac kolejnego technika swoją wolą walki i presingiem.
Oczywiscie czy taki szarpany boks cieszy oko, to inna kwestia...
Pomijając już Chaveza... bo ten to raczej takiego uparttego goscia jak Wolak nie utrzyma uwazam ze Wolak jest kandydatem do tytułu mistrzowskiego, i nawet pokusił bym sie o stwierdzenie ze moze go zdobyc ... chodz do tego czasu musi poprawic tą obrone bo taka opuchlizna moze zakonczyc sie interwencją sędziego...
Dobrze ze Delvin i Foreman nie byli w zyciowych formach jak Grant,Mc Burger w walce z Adamkiem he
Nie oglądam jego walk, bo nie potrafię mu kibicować. Choćbym nawet chciał, to po chwili "zapominam się" i liczę, że zostanie skontrowany. Nie ważne z kim walczy. Ten styl mnie po prostu do tego stopnia razi. Mógłbym oczywiście kibicować, a oglądanie walk sobie darować, ale nawet to mnie przerasta. Nie czuję się dobrze, gdy Polskę reprezentuje aż taki deficyt intelektu ( nawet jeśli jest to bezmyślność skuteczna ).
nik
Dla mnie jest to kwestia stylu. Foreman to typowy technik (boxer), jego najgorszymi przeciwnikami są pięściarze ciągle nacierjący, wywierający nieustanną presję - Swarmerzy. Czyli Paweł trafił na niego idealnie.''
a Delvin to slaby technik?ja mysle ze Foreman jest na tyle slaby ze by przegral z Rodrigueem
Foreman w tamtej walce (z Wolakiem oczywiście) tez nie byl chyba w najlepszej formie, ale wygral z Santosem i do momentu kontuzji bardzo dobrze walczyl z Cotto, więc nie może być leszczem.