TAKO RZEKŁ MUHAMMAD ALI
Muhammad Ali, urodzony jako Cassius Marcellus Clay Jr. to jedna z największych ikon boksu i prawdziwa legenda tego sportu. Ale nie tylko ...sportu. Ali swoimi wypowiedziami wywarł wpływ na wiele innych sfer – kulturalną, religijną czy polityczną. Swoimi przekonaniami, wyznawanymi w trudnym bez wątpienia dla czarnoskórych okresie w którym żył, również zapisał się w historii. Przypomnijmy 25 najciekawszych z nich:
1. Przyjaźń to najtrudniejsza rzecz do wyjaśnienia. To nie jest coś, czego możesz nauczyć się w szkole, ale jeśli nie nauczyłeś się w życiu przyjaźni, to nie nauczyłeś się niczego.
2. Mistrzowie nie rodzą się w salach treningowych. Mistrzowie rodzą się z tego, co mają głęboko w sobie – z pragnień, marzeń, wizji.
3. Nienawidzę każdej sekundy treningu. Ale mówię sobie, nie rezygnuj, cierp teraz i żyj przez resztę życia jako mistrz.
4. Tylko człowiek, który został pokonany może sięgnąć na samo dno swojej duszy i podnieść się z dodatkowymi siłami.
5. Jestem największy. Mówiłem tak nawet gdy jeszcze o tym nie wiedziałem.
6. To powtarzanie afirmacji prowadzi do wiary. A kiedy wiara przeradza się w głębokie przekonanie, można dokonać wielkich rzeczy.
7. Człowiek który w wieku 50 lat postrzega świat tak samo, jak robił to w wieku 20 lat, stracił 30 lat swojego życia.
8. Kiedy jest się tak wspaniałym jak ja, trudno jest być skromnym.
9. Walka jest wygrana lub przegrana z daleka od świadków – poza linami, na siłowni, na zwykłej drodze, na długo przed tym gdy tańczyłem w światłach reflektorów.
10. Jeśli kiedykolwiek śniłeś o pokonaniu mnie, lepiej się obudź i przeproś.
11. Wiek nie ma żadnego znaczenia. Masz tyle lat, ile sam uważasz.
12. Będę tańczył jak motyl i żądlił jak pszczoła
13. Nigdy nie myślałem o przegrywaniu, ale skoro to już się stało, jedyne co mogę zrobić, to przyjąć to z godnością. To mój obowiązek wobec wszystkich, którzy we mnie wierzą. Wszyscy w życiu kiedyś doznamy porażki.
14. Jestem tak szybki, że gdy zeszłej nocy zgasiłem światło w pokoju hotelowym, byłem w łóżku zanim zrobiło się ciemno.
15. Nienawidzenie kogoś z powodu koloru jego skóry jest złe. Nie ma znaczenia jakiego koloru jest nienawiść. To totalna bzdura.
16. Oddaj to, co wątpliwe za to co jest pewne. Prawda przynosi spokój umysłowi, kłamstwo niepokój.
17. Życie to hazard. Możesz się zranić, ale ludzie giną w katastrofach lotniczych, tracą ręce i nogi w różnych wypadkach, umierają każdego dnia. Tak samo jest z zawodnikami, niektórzy umierają w ringu, niektórzy ponoszą obrażenia, niektórym nic się nie dzieje. Po prostu nie potrafisz sobie wyobrazić, że coś z tych rzeczy może przytrafić się tobie.
18. Nie jestem największy. Jestem większy niż największy. Nie tylko nokautuję przeciwników, wybieram rundy w których to zrobię.
19. Żeby móc odrzucić bogactwa, niezbędne jest by je najpierw zdobyć. Dopiero wtedy możesz powiedzieć, że jesteś naprawdę bogaty.
20. Jestem Ameryką. Częścią, której nie poznajesz. Ale przyzwyczaisz się do mnie. Czarny, pewny siebie, zarozumiały. Moje imię, nie twoje, moja religia, nie twoja, moje cele, moje własne. Przyzwyczaisz się do mnie.
21. Mamy tylko jedno życie, które wkrótce będzie przeszłością. To co robimy dla Boga jest jedynym, co będzie trwać.
22. To brak wiary sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania, a ja w siebie uwierzyłem.
23. W domu jestem miłym facetem, ale nie chcę by świat o tym wiedział. Zauważyłem, że skromni ludzie nie zachodzą zbyt daleko.
24. Chciałbym aby ludzie kochali każdego tak samo jak kochają mnie. Świat byłby wtedy lepszym miejscem.
25. Nie mam nic do Wietkongu. Żaden Wietnamczyk nie nazwał mnie nigdy czarnuchem.
Jego cytaty są powalające!
tym bardziej że jego słowa potwierdzały czyny w ringu.
Ali potępiał wojne z Wietnamem i nie chciał iść do woja a za to faszystowska Ameryka zabrała mu najlepsze lata kariery.
Joe Louis popierał działania wojenne USA i też go udupili ;(
Moj ulubiony cytat to ,, Jestem największy , mówiłem to nawet gdy jeszcze o tym nie wiedziałem ,,. Zabawne i przewrotne :)
"Jeśli kiedykolwiek śniłeś o pokonaniu mnie, lepiej się obudź i przeproś."
Klimat boksu czuć w każdym jego zdaniu.
Ali to król świata, ale dla mnie, zawsze największym będzie Tyson.
Żadne nazwisko tak nie rozpalało wyobraźni.
Nikt nie był tak straszny, że rywale przegrywali zanim weszli do ringu.
Nikt nie opanował do takiej perfekcji sztuki pięściarskiego zniszczenia.
Nikt nie był tak szybki, nie bił tak potwornie.
Mike jest największym w historii, choć wielu się ze mną nie zgodzi, tak właśnie czuję.
Spotkanie Tysona w Warszawie będzie ukoronowaniem bokserskiej pasji.
Ależ przypomniały mi się boje Alego z Frazierem, walki Tysona z Holyfieldem....
Chciałbym jeszcze raz przeżyć drugą połowę lat '90 w boksie.
pozdrawiam
Przede wszystkim to nie ma jednego największego w Historii,było wielu wielkich mistrzów HW.
Przynajmniej 10 zasługuje na takowe miano!
Do którego naszego boksera, ten cytat pasuje ? ;)
Pozdrawiam
Data: 16-07-2011 02:32:28
Ali obok Roya i Tysona rozpoczął moją fascynację boksem. Jego życie poza ringowe było fascynujące zszokował białą konserwatywną Amerykę takiego sportowca wtedy jej było trzeba. Odrzucił nazwisko Clay podobnie jak Malcolm X zwany dawniej Malcolmem Little gdyż były to nazwiska panów ich przodków którzy przybyli na kontynent Amerykański na statkach niewolniczych z Afryki. Przyjął islam oraz jako pierwszy celebryta Ameryki sprzeciwił się wojnie w Wietnamie a w czasie kiedy to zrobił ruch pacyfistyczny był jeszcze słaby w kraju panowało patriotyczne poruszenie i mało kto publicznie odważył by się na taki czyn jak Ali. Jego walka w ówczesnym Zairze z Foremanem była wręcz magiczna. Cudowna sprawa Afroamerykanin zwrócił uwagę świata na Zair rządzony wtedy dyktatorską ręką przez Mobutu Sese Seko. Cała Afryka kochała Alego był po prostu symbolem postacią pomnikową czymś więcej niż tylko sportowcem. Dzięki takim jak on czy Miles Davies lub Ray Charles zelżał rasizm w Stanach szczególnie na południu gdzie czarnoskóry człowiek nie był traktowany jak człowiek chociaż kto głębiej zna ten temat ten wie że nawet dzisiaj na głębokim południu nie jest idealnie pod tym względem :/ Warto przypomnieć też że Alego fascynowały waleczne idee Malcolma niż zasada biernego oporu Martina Luthra Kinga. Wyznawali oni idee separatyzmu a nie integracji z białym społeczeństwem a Malcolm wzywał nawet do użycia siły jeśli jest to konieczne. Nie dziwię się takim postawom ponieważ ojca Malcolma X zlinczował KKK. Zawsze lubiłem pewność siebie Alego nie chcę też doszukiwać się na siłę rasizmu którym osobiście się brzydzę ale wydaje mi się że pewny siebie człowiek ma zawszę pod górkę a jeśli jest do tego bogaty i czarnoskóry to już całkiem i może stąd ta nienawiść niektórych do Haye czy Mayweathera ale tak jak mówię nie chcę wmawiać i posądzać innych o rasizm. Poza tym skoro Alemu udało się do siebie przekonać wrogo nastawionych białych to wierzę że kiedyś i kibice boksu jak i sportu w Polsce będą bardziej otwarci myślę że doczekam kiedyś takich czasów. Na koniec pozdrawiam wszystkich kibiców boksu :)
Bardzo mondrze napisane i popieram!
#9 - od dawna wiadomo, że o wyniku walki w niewielkim stopniu decyduje ring. Tak - formalnie i owszem, ale realnie zdecydowanie to, co się dzieje poza nim. Z tego powodu jedni w ringu są tłuści inni wytrenowani. M.in. za funkcjonowanie poza ringiem ceni się Tomka Adamka i niekoniecznie takiego Arreolę.
"była zamknięta w gettach gdzie panowała wysoka przestępczość i szanse rozwoju również były nikłe." Getta to były za II WŚ i wcześniej i nikt czarnych nie zamykał w ich dzielnicach tak jak nikt nie zamykał polaków czy latynosów w ich dzielnicach a wysoka przestępczość w tych dzielnicach i ogólny syf to już wina mieszkańców. Trochę uczciwości w krytykowaniu.
Tyson był wielki tak jak Ali obaj stracili najlepsze lata swojej kariery ale Tyson zrobił to przez głupote a Ali przez to że był wiezącym i nie chciał walczyć.
Legenda za życia .
Żenua, aż się na sranie wzięło od czytania tego co napisałeś mr. Azbest.