WEGNER: BOKSERZY TO NAJLEPSI KOCHANKOWIE
Uli Wegner, niemiecki szkoleniowiec mistrza świata federacji WBO w kategorii junior ciężkiej Marco Hucka (32-1, 23 KO) przekonuje, że nieprawdziwy jest stereotyp stawiający piłkarzy na pierwszym miejscu wśród kochanków. Doświadczony trener bokserski pracujący w grupie Sauerland Event twierdzi, że to pięściarze zasługują na miano najlepszych w tej dziedzinie.
- Usłyszawszy to, mało nie spadłem ze stołka! Teraz rozumiem, dlaczego Marco jest taki ruchliwy i agresywny na ringu. To właśnie w walce daje on upust swojej niespożytej enrgii. Ciągle muszę go hamować. Pewnie przyjdzie mi to robić również podczas sobotniej walki z Hugo Garayem. Jestem przekonany, wbrew steoretypowi, że najlepszymi kochankami są nie piłkarze, a właśnie bokserzy. Moi podopieczni są bardzo agresywni na ringu i wcale nie mniej w domu ze swoimi żonami.
Przyczyną rozważań Wegnera był z pewnością niedawny wywiad Hucka, w którym bokser zdradził, że nigdy nie uprawiał seksu. 26-letni Niemiec serbskiego pochodzenia wciąż jest kawalerem, ale już niedługo, bo 30 lipca zmieni stan cywilny. Jutro w Monachium czeka go walka w obronie pasa WBO z Hugo Hernanem Garayem (34-5, 18 KO).
Garay przegra na punkty lu jak sie odkryje prz Ko lub tko
huck jest agreswynym bokserem można go nielubić a styl ale jest skuteczny!
Prawiczek poskładał Vita,ale by było!
Nie wiem, czemu przedstawiciele "katolickiego narodu" się temu dziwią.
P.S. Kiedyś kobiety były trudne do zdobycia, więc ich zdobywanie miało sens. Teraz trzeba sobie szukać ciekawszych zajęć, bo w obyczajowości nastąpił okres straszliwej nudy.