KIMBO POZNAŁ NAZWISKO RYWALA
Leszek Dudek, fightnews.com
2011-07-15
Kevin Ferguson, znany szerzej jako Kimbo Slice, już wkrótce zadebiutuje na ringu bokserskim. 13 sierpnia w Buffalo Run Casino w Miami Kimbo zmierzy się z Jamesem Wadem (0-1). Pojedynek został zakontraktowany na cztery rundy.
37-letni Ferguson, który sławę zdobył dzięki walkom ulicznym pokazywanym m.in. w serwisie YouTube, ma już za sobą przygodę w MMA. Kimbo Slice mierzy 188 cm wzrostu i waży nieco ponad 100 kg.
PS. Przepraszam, że nie na temat :)
Szkoda że ze sobą nie walczyli,było by ciekawie.
filmiki robisz kapitalne...
Kimbo będzie bokserskim cieniasem (jakich wielu) ale będzie przyciągał publikę ciekawą widowiska z jego udziałem.
Naprawdę świetne wideo. Dobór klipów, doskonały podkład muzyczny...
Pełen profesjonalizm!
Tank walczył z Kimbo. Kimbo szybko sobie poradził
http://www.sporty-walki.org/content/2010/08/27/080202/index.jsp
Nie trzeba, patrz Sergio Martinez i wiele innych przykładów, których nie chce mi się wymieniać.
Oczywiście to nie zmienia faktu, że Kimbo kompromituje się.
każdy orze jak może. Z tego co się orientuję to Kimbo ma sporo dzieciaków, więc ma na kogo pracować. Ja tam nie widzę tutaj żadnej kompromitacji.
Co do jego walki z Bobem Sapem to akurat słaby pomysł . Sap ma 2metry i ważył kiedyś 155 kg . Gdy był u szczytu formy mieli z nim ogromne problemy najlepsi zawodnicy k1 i prida . Tak silnego człowieka jak on nigdy nie widziałem w sportach walki . Szkoda że jego furia trwala około 30 sekund . Następną minutke coś jeszce walczył a po dwóch minutach to już nie wiedział gdzie jest .
Ale i tak polecam obejrzeć jego dwie walki z Ernesto Hostem uważanym za jednego z najlepszych kickboxerów wszechczasów . Te walki pokazały że zwierzęca siła taka jak Sapa może starczyć nawet na najlepszych techników .
Sapp z Nogueirą też dał fajną walkę,mało Brazylijczykowi karku nie złamał.Aż strach pomyśleć jak by taki żyt wykonał na betonie!
A z Ernesto,to faktyczni dał czadu!
To przyciągnie kibiców.
Tak,a poza tym,on był zjawiskiem,nie wiedzieli jak z nim walczyć.Z czasem stało się jasne że trzeba chwilę pouciekać,a Bob się zmęczy.
No i to jego nazwisko,ideale,wiecznie sapiący Sapp.
Adamek ośmieszyłby się gdyby w ogóle zdecydował się na ten pojedynek - chociaż to w jego stylu walczyć z takimi tuzami HW.
Też widziałem tą walkę.
Bez sensu byłoby sprzedawać hamburgery w McDonaldzie zamiast zarabiać 100 razy więcej - a możliwość taka jest :)
Data: 15-07-2011 17:42:49
WARIATOO
Adamek ośmieszyłby się gdyby w ogóle zdecydował się na ten pojedynek - chociaż to w jego stylu walczyć z takimi tuzami HW.
Deter swietny post.Swoja droga trzeba miec zryty leb zeby w kazdym topicu pieprzyc ze Adamek kogos zleje.
2. Ktoś napisał, że z Sappem miała problem nawet czołówka w mma. Z czołówki to on walczył tylko z Nogueirą, który to właściwie w każdej walce do momentu wyciągnięcia poddania przegrywał, przyjmując potężne ciosy. W 7 walce zawalczył z solidnym Fujitą i przegrał w 2 minuty. Reszta rywali to bumy, a ostatnio tłuką go wszyscy.
3. W K1 było podobnie jak w mma, CroCop załatwił go w 86 sekund.http://www.youtube.com/watch?v=vOx9vRVVRQI
4. Kimbo ma jeszcze mniejsze dokonania. Pokonał kilku kelnerów i emerytów, a każdą walkę z solidnym zawodnikiem sromotnie przegrywał.