HUCK O TYSONIE I KLICZKACH
Mistrz świata federacji WBO w kategorii junior ciężkiej Marco Huck (32-1, 23 KO) w słowach nie lubi przebierać. Wielu sympatyków boksu pamięta, co potrafił wygadywać na temat swojego byłego przeciwnika Denisa Lebiediewa, który swoją drogą powinien odebrać mu pas w grudniu. Przed sobotnim pojedynkiem z Hugo Hernanem Garayem od Hucka "dostaje się" już nie tylko rywalowi, ale i Mike'owi Tysonowi i braciom Witalijowi oraz Władimirowi Kliczkom.
- Moimi idolami są Muhammad Ali oraz młody Mike Tyson. Muszę jednak stwierdzić, że Tyson jako człowiek jest niestety zerem. Gdybym był cięższy o parę kilogramów, to dałbym Kliczkom w głowę. Z przyjemnością zsadziłbym ich z tronu. Wiele osiąnęli, ale trzeba przyznać, że często okaleczają tylko "worki treningowe" - podsumowuje 26-letni Niemiec serbskiego pochodzenia.
Sobotnie starcie z Garayem w Monachium będzie już siódmą obroną pasa Hucka, promowanego przez Sauerland Event, największą w Europie grupę promotorską. Wcześniej "Kapitan Huck", który tytuł WBO zdobył w sierpniu 2009 roku po zwycięstwie nad Victorem Emilio Ramirezem, w pokonanym polu zostawiał Olę Afolabiego, Adama Richardsa, Briana Minto, Matta Godfreya, Lebiediewa oraz Rana Nakasha.
Masz chłopie serce do walki,ale reszta to trochę kuleje!
"Dowiedzenia, do Serbii z powrotem buraku!"
Burakiem jest, ale to burak z Bośni a nie z Serbii.
Z Twoim wyszkoleniem technicznym Huck to miał byś problem z wygrana z Mikiem Mollo...
A jeśli Tyson jako człowiek jest zerem tak jak nazwać sportowca który dwukrotnie traci pas mistrza świata i nie traci pewności 'made by papa Sauerland' jaki to on jest wspaniały.
Szkoda w sumie że nie pojechał Tysonowi po gołębiach, może by się Mike we wrześniu udał przy okazji wizyty w Wa-wie do Niemiec i wyprowadził Hukicia z błędu.
co innego mówi a co innego piszą ze powiedział
Zero szacunku mam do ceibie, nie jestes bokserem, umiesz uderzać tylko na chama cepy i nic więcej, kaleczysz boks.. jak oglądam kazdą twoja walkę to modle się abyś stracił wkońcu ten tytuł któy w sumie nie słusznie zdobyłes z Ramirezem, a juz nie wspomne o walce z Lebiedewem .
Po 1. Tyson nie musiał być świętym poza ringiem, dla mnie to co pokazywał w ringu było wystarczające.
Po 2. Kliczki to jakby nie patrzył obijają teraźniejszą czołówke wagi ciężkiej, więc jaka tu mowa o workach treningowych?
Po 3. Ty się Hukic ciesz, że Adamek poszedł do HW bo kariera takiego pseudomistrza jak ty by się szybko skończyła.
A tak w ogóle to kwestii narodowościowej i tej całej naturalizacji nawet nie poruszam..
Adolf się w grobie przewraca jak na ciebie patrzy ;D
Masternak by go obił a ten pisze zeby wygral z bracmi Kliczko haha
Data: 13-07-2011 15:54:16
@pyra . Jak się nie znasz to nie wpier... takich tekstów!!! Cztery bazary oblazłem aż mi nogi w dupę wlazły i ni hu,hu... Ani jednej dziwki...Tylko huk
dokładnie , na bydgoskich bazarach też cisza :)
Data: 13-07-2011 15:06:05
No nie powiem, uśmiałem się, troche wkurzyłem.. ;]
Po 1. Tyson nie musiał być świętym poza ringiem, dla mnie to co pokazywał w ringu było wystarczające.
Po 2. Kliczki to jakby nie patrzył obijają teraźniejszą czołówke wagi ciężkiej, więc jaka tu mowa o workach treningowych?
Po 3. Ty się Hukic ciesz, że Adamek poszedł do HW bo kariera takiego pseudomistrza jak ty by się szybko skończyła.
A tak w ogóle to kwestii narodowościowej i tej całej naturalizacji nawet nie poruszam..
Adolf się w grobie przewraca jak na ciebie patrzy ;D
Popieram i dobrze to napisałeś.
Tu i tu macie różnorodność towaru,stąd pewnie ten bazar.
Data: 13-07-2011 15:52:05
sobie może opowiadać... zobaczcie lepiej to:http://www.fakt.pl/Bokserski-mistrz-swiata-jest-prawiczkiem-,artykuly,108996,1.html gość jest jeszcze prawiczkiem...
o zgrozo , dobrze że nie jestem muzłumaninem :)
wracając do boksu - że Huck to matoł i prymityw, tak w sferze pięściarskiej, jak i kultury osobistej, to chyba wszyscy widzą. przewidywalny, schematyczny czołg z zepsutym wstecznym. w końcu dostanie to, na co zasłużył, i myślę że będzie to raczej prędzej niż później
Matoł i prymityw? Tak, jeśli chodzi o wypowiedzi. Jeśli chodzi natomiast o boks, to każdy ma swoje dobre i słabe strony. Huck nie jest Cunnem z dobrą pracą nóg, finezją. Huck to taki Włodarczyk, ale lepszy, z charakterem, nie trzęsący portkami przed każdym poważniejszym wyzwaniem. Owszem, przeciwników ma dobieranych starannie, do tego zadziera niepotrzebnie nosa (pewnie musi), robi z siebie gwiazdę (też pewnie musi), ale pięściarsko jest naprawdę solidny, a tego bezpośredniego prawego prostego mógłby niejednego nauczyć.
Nie trzeba wracać do tych sparingów ani długo się zastanawiać, żeby stwierdzić, że Huck jest lepszy od Włodarczyka. Nie dużo, ale jednak. Moim zdaniem Włodarczyk to zdecydowanie najsłabszy obecnie mistrz CW, swoiste mięso armatnie na Super Six.
Popieram twą myśl w aspekcie Bokserskim.
Wczoraj też pisałem że to twardziel któremu trudno odmówić serca do walki.
Ja go lubię oglądać.