PIROG: HAYE-POWIETKIN TO ŚWIETNY POMYSŁ
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-07-12
Mistrz WBO wagi średniej Dimitrij Pirog (18-0, 14 KO) podzielił się dzisiaj swoimi odczuciami na temat aktualnej sytuacji w wadze ciężkiej. Jego zdaniem pojedynki braci Kliczko znudziły się kibicom już dawno, jednak nadal można organizować ciekawe pojedynki. Jego zdaniem ciekawą opcją jest walka Alexandra Powietkina (21-0, 15 KO) z byłym mistrzem WBA Davidem Haye (25-2, 23 KO).
- Haye to mały zawodnik, jednak nadrabiał swoją szybkością, zabrakło aktywności. Kto następny dla braci? Tomek Adamek walczy we wrześniu, jednak poza nim nie widzę nikogo kto może jeszcze stanąć naprzeciw braci. Co dalej z wagą ciężką? Może się mylę, ale moim zdaniem świetnym pomysłem byłby pojedynek Davida Haye z Powietkinem. Kibice by się ucieszyli, to bardzo interesujące zestawienie. Mają podobne warunki, moim zdaniem byłaby ciekawsza niż walki Kliczków - powiedział Pirog.
Chyba na Pyskacza bym stawiał,raczej na pewno!
Szczękę ma podejrzaną o czym świadczy dobór rywali-Widziałeś go znokautowanego?Takie tezy mnie rozwalają.
Dyspozycję Powietkina pokazałaby większa walka:)
Ja uważam ,że nie ma i ,że Chambers też dałby dobrą walkę z Anglikiem.A co do Powietkina brakuje mi jego dużych walk, może coś by ruszyło w jego karierze, to chyba ostatni dzwonek
z goscmi z czolowki.Oczywiście Anglik na to nie pojdzie, on chciałby już tylko zgarnac ostatnia wielka wyplate z Władem.
Podzielam słowa Piroga.Na dzien dzisiejszy tylko Tomek Adamek moze wygrac z Vitalim i z Władimirem Kliczko.David Haye nie robił presji podczas walki z Władkiem,a to był błąd z jego strony.Walka Haye vs Povietkin byłby bardzo ciekawą walką,ale do takiej walki daleka droga.
Jeśli nie Adamek to już nikt im pasów nie odbierze.Chyba że Perez za 2-3 lata odbierze pasy Władkowi.
"brakuje mi jego dużych walk"
Dokładnie a na dodatek miał takie w których męczył się z przeciętniakami.Być może było to spowodowane kontuzjami.
Tak naprawdę to i Haye i Sasza w tej walce mieliby wiele do udowodnienia.
Też mam wrażenie,że Povietkin jest troche klockowaty.
Zgadzam się.A Sasza z tym przestawianiem się na styl proponowany przez Atlasa to chyba źle wyszedł...Kontuzje w dodatku jak piszesz,teraz jak będzie zdrowy na głęboką wodę bym go rzucał nie myślał.Jak nie teraz to kiedy...Haye po porażce chciałby też udowodnić ,wygrał by z niepokonanym zawodowcem ,byłym mistrzem Olimpijskim miałby się czym pochwalić..Ale ja wciąż w Powietkina nie zwątpiłem, nie skreślam łatwo zawodników
Spokojnie zobaczysz ze Tomek pokona Vitalija,który obijał ostatnio słabych rywali,którzy nic nie robili aby wygrac walke,nie licze Solisa,który mógł wygrac z Vitalijem,ale niestety złapał pechową kontuzje.Góral ma umiejetnosci,serce do walki,charakter,szybkość,technike,psychike,inteligencje ringową,aby pokonac Kliczke.
Też chce żeby Adamek wygrał ale musisz być bardziej obiektywny.Ani Adamek nie odpuści ani Vit.
W dzisiejszych czasach walki ustawia się pod kątem dochodów. Aspekt sportowy i rywalizacja o bycie po prostu lepszym to rzecz drugorzędna.
Taki np. Mayweather nie walczył od przeszło roku - i nadal jest mistrzem. A powinien być obowiązek obrony tytułu po co najwyżej, powiedzmy, sześciu miesiącach.
Bądźmy szczerzy,bracia Kliczko dominują dlatego, ze jest słaby poziom HW.Tomek jest wybitnym pięściarzem i niejednego pieca chleb jadł.Postawie forse na Tomka ,bo bedzie mozna wygrać super kase,mam nadzieje ze wy tez postawicie kase.
nie pisz bzdur.Grant był dobrej formie z Tomkiem,do tego jak na jego wiek był dość szybki i na pewno nie był wypalonym pięściarzem,czego dowodem było szybkie zwycięstwo nad Tye Fieldsem,który walczył prizefighterze i doszedł aż do finału przegrywając tam z Mikem Perezem,który był zdecydowanie najlepszym pięściarzem tego turnieju.
Bardzo lubię Tomka ale powiedz mi jak on ma wygrać z Kliczką??? Mimo całej sympatii nie widze żadnych , sensownych argumentów. Niektorzy coś tam wspominają o szybkości ale to tylko teoria ktora w praktyce rozbije się jak głowa o mur.
jak najbardziej jakby Povietkin zaryzykował to by mógł nawet czasówke dąś heyowi
ale faworytem byłby jednak minmalnie hey!
nie zadobrze moim zdaniem go trenuje Atlas za mało agresji
powinien jak nszybciej zmeinić trenera
może ten co trenuje hucka !i abrachama
walka z szajewem dużo wyjaśni!!
poraz pierwszy zgadzam sie tu z saderlandem!który sugerował zmiane trenera!
Ja juz tyle razy pisałem jakie atuty ma nasz mistrz starciu z Vitkiem,ale wymienie jeszcze raz je
Tomasz Adamek bedzie miał atuty po swojej stronie,szybkości,technice,ruchliwości,inteligencji ringowej,charakterowi,sercu do walki,Dostosowaniu się do rywala,polska wspaniała publicznośc,która bedzie wspierała naszego wielkiego mistrza,psychika itd.
Vitali Kliczko ma tylko trzy atuty po swojej stronie i sa to,warunki fizyczne,mocny cios,Doświadczenie i na tym konczą się atuty Kliczki w starciu z Adamkiem.
Czyli sam widzisz kto ma więcej atutów po swojej stronie.
Hahaha Widze tylko tyle że Vitali prawi Adamkowi takie same komplementy jak Sosnowskiemu. Na każdą uwagę dyskredytującą szanse Tomka odpowiada że to groźny rywal, lepszy niż Haye, obowiązkowy pretendent itd. Pomimo różnicy klasy dzielących Adamka i Alberta dla Vitka to podobni rywale i tak samo ich traktuje. Z tą tylko różnicą że z Adamkiem walka będzie bardziej medialna.
Naprawdę bardzo cenie Tomka za waleczność, charakter i konsekwenję w dążeniu do celu( nieważne dla mnie czy chodzi o kasę czy sławę).Jest rasowym sportowcem z krwi i kości i mam nadzieję że da dobra walkę. Jeżeli wygra 2-3 rundy i nie da sie znokautować to moim zdaniem będzie to jego duży sukces.Pozdro
Wierzę w Tomka, choć dla mnie Wit jest ulubionym fighterem obecnej epoki.
Data: 12-07-2011 20:45:33
horhe88
Szczękę ma podejrzaną o czym świadczy dobór rywali-Widziałeś go znokautowanego?Takie tezy mnie rozwalają.
Tylko się nie rozleć na kawałki.
Bo taką tezę walnąłeś ,że to jest śmieszne.Podejrzliwy człowiek z ciebie może detektywem zostań u Malanowskiego.Słaba szczęka ,o tym świadczy dobór rywali ale co z tego ,że nigdy tej słabej szczęki nie zaobserwowałeś w walce.
"Bo taką tezę walnąłeś ,że to jest śmieszne.Podejrzliwy człowiek z ciebie może detektywem zostań u Malanowskiego"
Zaczynasz bredzić. Czy wszystko OK?
Sztuką jest umieć przyznać się do palnięcia głupoty, tobie widać brak takiej umiejętności.Kto tu bredzi:)
BUHAHAHAHAHAHAH
WOW jaką mądra maksyma życiowa. Wpiszę se ją do notatnika.
Kolego "mądry" i zarazem "dowcipny" nie muszę się do niczego przyznawać ponieważ to co napisałem jest jak najbardziej uzasadnione i w przeciwieństwie do ciebie wiem z kim wychodził do ringu Povetkin. Spośród jego przeciwników na 21 walk nie było ani jednego który miałby chociaż ponadprzeciętne jebnięcie nie mówiąc o kowadle. Estrada, Chambers, Byrd to najbardziej waciani zawodnicy spośród szeroko rozumianej czołówki, reszty przeciwników nie warto wspominać bo to nie dość że bumy to na dodatek z watą w łapie. Może taki dobór rywali to tylko przypadek... ale wystarczy do tego żeby napisać że jego szczęka "jest podejrzana".
Nic nie znaczy.
Głupi zwrot wymyślony przez głupich dziennikarzy.
Można tylko powiedzieć, że jego szczęka nie jest przetestowana.
Masz racje w takim wypadku a podejrzana może byc jak ktoś daje ku temu powody w walce, pada na deski.Czy źle reaguje na niezbyt wydaje sie mocny cios.
W przypadku Powietkina nie mamy ku temu podstaw.
Horhe88
Musisz się dużo uczyć jeszcze:)Chambers puncherem nie jest ale ma czym uderzyć o czym przekonał się Dimitrenko.
Nie wystarczy to do twojego stwierdzenia ale jesteś zbyt głupiutki widzę by to zrozumieć.To jakbyś powiedział ,że ktoś prawdopodobnie nie potrafi pływać ,bo nie widziano go na basenie.Nie pisz bzdur.
Horhe88
Musisz się dużo uczyć jeszcze:
Chambers...Puncherem
rzeczywiście wiele nauki przede mną....
..."ale jesteś zbyt głupiutki".
Niemniej jednak przy tobie wyglądam jak Einstein obok Forresta Gumpa i to jest podwód dla którego nie zaczynam z tobą polemik, ponieważ twój poziom merytoryczny jest zbyt niski żebym mógł wynieść z dyskusji z tobą coś nowego a i tak po chwili kończy się bezsilnymi wyzwiskami z twoej strony. Dlatego jak chcesz się z kimś powyzywać to powyzywaj się z Napoleonem on do tego jest chętny i raz z tobą konwersacje przeprowadził po której ucichłeś i spotulniałeś jak zaszczute szczenie.