ZNAMY KOLEJNEGO RYWALA 'SZPILI'
Artur Szpilka (6-0, 4 KO), który niedawno efektownie powrócił na ring po odbyciu kary więzienia, nokautując podczas gali w Rzeszowie swojego rywala już w 30 sekundzie pierwszego starcia, poznał kolejnego przeciwnika. Podczas gali w Mohegun Sun Casino w Uncasville, na której w walce wieczoru Mariusz Wach zmierzy się z niedawnym przeciwnikiem Tomasza Adamka, Kevinem McBride'em, "Szpila" wystąpi dzięki współpracy jego grupy 12KP z szefem Global Boxing Mariuszem Kołodziejem i zaprezentuje się kibicom na dystansie 4 rund.
Jego rywalem na amerykańskim ringu będzie 34-letni czarnoskóry pięściarz z Filadelfii, David Williams (6-4-1, 2 KO). Biorąc pod uwagę wiek i warunki fizyczne oponenta, należy oczekiwać kolejnego szybkiego i efektownego nokautu w wykonaniu Szpilki. Istnieje szansa, że pięściarz z podkrakowskiej Wieliczki zaprezentuje się przed główną walką wieczoru, a więc będzie to wieczór "ciężkich" Krakusów (Wach równeż pochodzi z dawnej stolicy Polski) na amerykańskiej gali w Connecticut.
licze na KO.
Tak na marginesie to jakoś mi Szpilaka nie pasuje :/ A Mariusza bardzo lubię choć po odrzuceniu propozycji Helleniusa raczej zostanie obijaczem kelnerów i atrakcją dla Polonii :(
No tak, wiek zwłaszcza... Adamek 35 lat, Hopkins 46...
To samo można powiedzieć o Szpilce, no-name wypromowany przez pobyt w więzieniu.
No ale największy prostak Polskiej HW powraca to trzeba się podniecać.
cop, sam się zastanawiam skąd moda na Heleniusa, który dla mnie jest jedynie bumem z napompowanym rekordem. Pewnie jakaś podnieta że ten kołek może okazać się zbawcą HW... No cóż, każdy może wierzyć w swoje bzdury.
"SZPILA MA MOC!!! :)"
Jeden cios i gaśnie światło :)
U mnie Szpilka zyska szacunek jak wyjedzie na stałe do USA i odłączy się od Wasyla i jego pseudo grupki, bo z takimi friendsami jak Kostecki to wielkiej kariery nie osiągnie.
cop
Nie pierdol już, bo naprawdę żal cię czytać,a jeszcze większy żal imbecyli wierzących w twoje brednie...
HeadCrusher
Ty pokazujesz się jako jeden z największych prostaków bokser.org i trzeba z tym żyć...
Jeśli ktos spodziewał sie innego rywala dla Artura to minął się z powołaniem, i niech sie go nie spodziewa jeszcze przez kilka walk.
Poza tym nie oceniam rywala Szpilki tylko samego Artura. I czy ja jestem prostakiem? Sorry ale nie obrażam innych użytkowników jak np Ty.
On tyle nie walczył ze trochę mu zajmie przejście do walk z tymi lepszymi.
ten Williams jest mlodszy i wyzszy od Adamka
"Jak pojade to postaram sie wrzucic jakies nieoficyjalne info na tym portaliku. "
UUU "portaliku" co się stało ? jakiś uraz?
Powodzenia Artur
Ps. cieszę się że nastawienie wobec Szpilki ostygło
Rywal oczywiście raczej już na równi pochyłej i mało boksujący, ale parę lat temu potrafił zrobić porażkę niepokonanemu, niejakiemu Adamowi Harrisowi - rekord do walki z nim 10:0 czy innemu niepokonanemu Michaelowi Carrowi (ten ma dziś rekord 18:1 - czyli tylko 1 porażka właśnie z Williamsem). Choć ten Carr to akurat ubijacz bumów.
Ale sam Williams na takiego nie wygląda. Nie walczy wyłącznie z kotletami, i sam nie jest takim kotletem jak ostatni rywal Szpili - Pan Ramiz.
Dał np. 7 rund Aaronowi Williamsowi (rekord w walce z nim miał 18:1). A Aaron wygrał np. z cenionym Zackiem Pagem, o którego ciągle błagają chyba panowie Duncan z Gwahlurem z rp.pl dla np. Wawrzyka !
Tu jest jego ostatnia walka
http://www.youtube.com/watch?v=osWbrMgUNzE
http://www.youtube.com/watch?v=555DeoKWPE8
Przynajmniej wygląda na sportowca - widać, że jest w treningu. Nie zapuszczony.
Lewa ręka nisko, więc możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że skończy podobnie jak Ramiz. Tylko nieco później, bo jednak wstaje po upadkach.
Walka raczej nie potrwa pełnego dystansu. Kwestia Szpili, czy będzie agresywny, czy ze strachu przed zbyt szybkim KO zacznie go oszczędzać.
Z tego co widać, to umie tylko bić ciosy proste, w półdystansie nie istnieje. W gardzie zamyka się bez kontry. Fajnie podskakuje na nogach, ale nie czuje dystansu. Raczej będzie miazga. Do tego Szpila będzie nad nim dominował fizycznie.
Walka powinna być krótka.
Endriu: "UUU "portaliku" co się stało ? jakiś uraz?" - jakis miesiac temu zobaczylem przypadkiem czerwone nad jego postem, sam bylem w szoku. No i teraz maja skurczybyki nauczke :-)