KHAN: MAYWEATHER CHCE WALCZYĆ I JESTEM GOTOWY
Amir Khan (25-1, 17 KO) od wielu miesięcy rzucał wyzwanie niepokonanemu Floydowi Mayweatherowi Jr. (41-0, 25 KO) i wygląda na to, że w końcu dostanie swą szansę. Obydwaj zawodnicy mają już zakontraktowane najbliższe walki, lecz wiele wskazuje na to, że do ich pojedynku może dojść w przyszłym roku.
Zarówno Khan, jak i "Money" musieliby jednak wygrać swoje najbliższe potyczki, a żaden z nich nie ma przed sobą łatwego zadania. 23 lipca Amir stanie do walki unifikacyjnej z doświadczonym Zabem Judahem (41-6, 28 KO), który pod opieką Pernella Whitakera boksuje ostrożniej i bardzo rozważnie, co czyni go niezwykle niebezpiecznym dla każdego pięściarza o podejrzanej szczęce... Również Floyd nie szukał łatwego przeciwnika i jego wybór padł na mistrza WBC - Victora Ortiza (29-2-2, 22 KO). 24-letni "Vicious" jest młody, agresywny, szybki i bardzo silny fizycznie. Dodatkowo Ortiz walczy z odwrotnej pozycji, a mańkuci zawsze sprawiali Floydowi problemy.
Richard Schaefer z Golden Boy Promotions rozmawiał z Mayweatherem o potencjalnej potyczcze z Khanem. 34-letni Amerykanin jest bardzo zainteresowany takim starciem. Gdy Amir dowiedział się o tym, natychmiast skontaktował się z Freddiem Roachem i wspólnie podjęli decyzję o zaakceptowaniu Floyda jako kolejnego przeciwnika.
- To wszystko prawda. Schaefer rozmawiał z Mayweatherem i jego managerem. Są bardzo zainteresowani. Razem z Freddiem szybko podjęliśmy decyzję. Chcemy walczyć w 2012 roku. To będzie wielki pojedynek. Chciałbym sprowadzić Floyda do Wielkiej Brytanii, bo dawno nie mieliśmy tam takiego wydarzenia. Myślę, że możemy zapełnić Wembley i każdy inny stadion. Jeżeli pokonam Mayweathera, przejdę do historii jako jeden z największych pięściarzy w historii Anglii. Naprawdę myślę, że do tej walki dojdzie w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy - powiedział Khan.
Data: 08-07-2011 15:06:08
najpierw niech ten chłystek pokona zaba co i tak mu się nie uda :)
sam jestes k...a chłystek pajacu
Ja się znów wstawię za Zabem,mimo niewątpliwego talentu Amirka,to liczę na doświadczenie i fajną kontrę Zaba,oby tylko mi nie padł przed czasem,bo będę mega zawiedziony.
Nawet nie warto takich wpisow, jak ten foxsa, komentowac.
Khan przynajmniej nie boi sie wyzwan i nie czeka, az obecni mistrzowie beda juz jedna noga na emeryturze, aby ich obic.
Data: 08-07-2011 15:27:13
milan
Nawet nie warto takich wpisow, jak ten foxsa, komentowac.
Khan przynajmniej nie boi sie wyzwa i nie czeka, az obecni mistrzowie beda juz jedna noga na emeryturze, aby ich obic.
a moim zdaniem właśnie trzeba takie wpisy komentować ,
Amira szanuje niesamowicie walczy z czołówka , poza wpadka z presccotem ( w wieku 21 lat wpadki o dziwo sie zdarzyć moga ) same sukcesy na koncie , rzuca wyzwanie sameu Floydowi , czym pokazuje charakter , wie że może przegrac ale chce sie rozwijac ( a walki z najlepszymi to najlepszy sposób na rozwój ) i dawac kibicom dobre walki i za to mu chwała
ale żeby nie było za słodko to najpierw niech pokona tego małego zabijake Zaba bo to stary wyjadacz i walka nie będzie prosta
uzasadnij dlaczego dużo trudniejszy , na podstawie jakich walk tak wnioskujesz ???
No i czy Ortiz to nr 3 tylko w swojej wadze czy może coś więcej?
Ok,ale ja się do nich nie zaliczałem,ba nawet pisałem że Berto to przereklamowany typ i że Ortiz z nim wygra.
Ale zgodzę się że Ortiz się rozwinął,ale Khan też.W sumie to na dzień dzisiejszy są na podobnym poziomie(Ortiz i Khan)
Data: 08-07-2011 16:55:23
W swojej wadze nr 3 i chyba nie powiesz ze khan jest lepszym bokserem ? ortiz chocby wygrana z berto na to zasluzyl a polowa osob na bokserze przed walka ortiza z andre polemizowala ze nie widac faworyta w walce berto z pacmanem ze ortiz nie ma szans ;]
Autor komentarza: Tajson22
Data: 08-07-2011 16:56:25
jestem fanem floyda a widac ortiz sie sporo rozwinal i nie zdziwie sie jak ortiz wygra gdy floyd bd w sredniej formie .
a ha teraz juz mi wszystko wyjasniłeś
p.s.
juz Ci kiedyś pisałem zmień nick na Maddalone22 lepiej Ci będzie pasować , a na koniec po przenosinych Khana dywizje w górę walkę z Ortizem chętnie bym obejrzał
na żadnej podstawie , obaj młodzi obaj utalentowani , gdyby doszło do walki u buka na pewno bym nie postawił bo za trudno wytypować , ja kibicuje Amirowi nie ukrywam ze to jeden z moich ulubionych mlodych zawdoników , Ty masz prawo kibicować Ortizowi , ale na dzisiaj nie mozna powiedziec kto jest lepszy ,
moge napisac ze khan wygral z maidana a ortiz przegrał ale co z tego , kazdy sie rozwija i w przyszłosci predzej czy pozniej do walki dojdzie ,
Khan jest medalista olimpijskim, a czesc polskich bokserow ma bardzo male doswiadczenie z amatorki i musza to nadrabiac walkami na zawodostwie. Wykazcie troche zrozumienia dla Polakow, bo Khan to swietny amator, a w Polsce amatorow dobrych za duzo nie ma i tak jak wspomnialem wczesniej, nadrabiaja duza iloscia walk w zawodostwie.
To tez wynika z tego ze jako amator nie sa w stanie wyzyc i wczesnie podpisuja kontrakty zawodowe...
Właśnie dlatego trzeba poprawić i boks amatorski.