ONER WYŚMIEWA HAYE'A
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-07-06
Nie milkną echa sobotniego pojedynku u prymat w wadze ciężkiej między Davidem Haye'm (25-2, 23 KO), a Władymirem Kliczko (56-3, 49 KO). Kontrowersyjny promotor Ahmet Oner nazwał pojedynek farsą, wyśmiewając umiejętności "Hayemakera", a do tego jest przekonany, że jego podopieczny Odlanier Solis (17-1, 12 KO) bez problemu znokautowałby Anglika. Przypomnijmy, że obaj panowie spotkali się już w ringu za czasów amatorskich i wtedy górą był Kubańczyk.
- Muszę przyznać, że straciłem czas. Kliczko jest znany z tego, że nie ma szczęki. Jeśli ktoś wywiera na nim presje natychmiast się chwieje. Haye nawet nie spróbował. "Hayemaker" mógłby być mistrzem w bieganiu, ale ten sport jest nazywany boksem. Zawodowi bokserzy nie mogą bać się ciosów! Wchodzi się do ringu, żeby zniszczyć przeciwnika. To była farsa, David umie tylko głośno szczekać. Moim zdaniem Solis znokautowałby Haye'a. Solis to nie Władymir, zawsze podejmuje ryzyko - powiedział Oner.
Na oralu
W sumie to ostatnia nadzieja
Hahahah Ale Ty się uparłeś na tego Solisa))) Kasę już raz straciłeś. Spróbujesz po raz drugi????
Postawię kasę postawię tylko przelicznik nie będzie taki ciekawy
Jak wróci do pełni zdrowia to nie będzie na niego kozaka
Sorry za ostre słowa ale najpierw coś trzeba pokazać a potem gadać. Haye był niekwestionowanym mistrzem w cruiser, był takim sobie mistrzem w HW ale jednak mistrzem, nie padł w 1 rundzie z Kliczką bo się poślizgnął...
Solis to jest bokser, który ma psychikę typową z amatorki - punktować, punktować, punktować. Wg mnie on się boi zebrać potężnego ciosu a o to w boksie zawodowym dyskwalifikuje. Nie patrzył w oczy Vitalijowi "bo ten go zaczaruje", nosił jakieś paskudztwo na konferencje prasowe jak dziecko - ludzie otrzeźwiejcie.
Jesteś jednym z tych do nawrócenia:)
Również będziesz nawrócony:)
A sądzisz że Solis urośnie do rangi faworyta haha
WalterAlfa
Popieram w 100%
Z tym szczekaniem to... Przyganiał kocioł garnkowi
Ja rozumiem już tyle się o niego kłóciłem ale jak ktoś nie widzi jak ja czy inni ma do tego prawo ,też mogę się mylić ale wierzę w Skurczybyka od lat i kontuzja mojego myślenia nie przestawi.Tylko słowa copa gdzie pisał ,że widział fotkę na której jest spasiony mnie martwią.Co go może zepsuć to on siebie sam.
Nie miał rywali walczył po sytym obiedzie spacerkiem nie ma co przedstawiać.Zawsze wszystko kontrolował w 30% formy.A walka z Witem to było wyzwanie i wiemy co było.Ja dlatego czekam na Solisa takiego 80-100% mozliwosci.
Właśnie o to chodzi że tytułów nie zdobywa się talentem,ale ciężką pracą.A Bóg go chyba nie stworzył do ciężkiej pracy.
Ma szansę kasy nie odda pojedziemy z endriu weźmiemy Faraona i mumię z grubasa zrobimy:)
Ja czekam na Wielką Legię już....cholera nawet nie pamiętam ile,ale wiele lat.
No ja sukcesów legionistów nie pamiętam ,teraz to nawet w kraju cienko przędą
Dzięki tymczasem trzeba lecieć a ja choć wolę Śląsk Wrocław to fanatykiem nie jestem i za Legię też potrzymam kciuki.
No to trzym się,ja Lubię Lenczyka i w końcu też Wojskowi,więc ma moje poparcie.
Barwy też podobne!
Co do KFC i MaCofobów to - Odlanier obiecał jeszcze w szpitalu ,że weźmie się za siebie i już w czasie rehabilitacji będzię kontrolować swoją wagę - wierzę mu !
Solis w najwyższej formie będzie najlepszym bokserem w historii !!!
Obawiam się o te plotki co gada cop ze niby Kubańczyk ma zaniżony wiek! naprawdę szkoda bylo by Obecna waga ciężka potrzebuje na gwałt antybiotyku. Nie wierzę że obecnie Solis się spasł To skromny gość,. któremu życie odebrało motywację. Brakuje mi informacji o jego osobie a te ostatnie napawają optymizmem,
Cała ta sytuacja dodała dramaturgii i myślę że finał będzie smakował podwójnie
Boks to bardzo specyficzna dyscyplina na rozstrzygnięcia trzeba czekać miesiącami latami lub wcale do nich nie dochodzi
Mi się marzy po prostu rewanż z Vitkiem