MARQUEZ: RAMOS OSTATNIĄ PRZESZKODĄ

Już 16 lipca w Cancun lider kategorii lekkiej, Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO) stoczy pojedynek z Kolumbijczykiem Likarem Ramosem (24-3, 18 KO). Będzie to ostatni przystanek przed trzecim starciem z Mannym'm Pacquaio (53-3-2, 38 KO) w MGM Grand w Las Vegas, do którego dojdzie 12 listopada. Marquez nie lekceważy przeciwnika, ponieważ jest świadomy, że w razie przegranej może zapomnieć o starciu z Filipińczykiem.

 

- Nie lekceważę najbliższej walki, ponieważ ona będzie bardzo ważna. Likar jest mocny, dlatego przygotujemy się najlepiej jak tylko potrafimy. Bardzo zależy mi na zwycięstwie, ponieważ ludzie pytali mnie czy ta walka jest potrzebna, jeśli mam walczyć Pacquiao w listopadzie. Ramos to dla mnie jedyna przeszkoda. Nie mogę myśleć o Manny'm dopóki nie wygram 16 lipca. Walka z "Pacmanem" będzie inna, ponieważ odbędzie się wagę wyżej, jednak mogę zapewnić kibiców wygram - zapowiedział "Dinamita".