AFOLABI CHCE REWANŻU Z HUCKIEM
Półtora roku temu Ola Afolabi (17-2-3, 8 KO) stracił tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii cruiser w wersji tymczasowej na rzecz Marco Hucka (32-1, 23 KO). Od tego czasu reprezentujący Anglię pięściarz, dodajmy etatowy sparingpartner Władimira Kliczki, zanotował trzy zwycięstwa, w tym ciężko znokautował w minioną sobotę Terry'ego Dunstana. Teraz Ola pała żądzą rewanżu.
- Teraz jestem już zupełnie innym zawodnikiem i nie mam tak zwanego "syndromu sparingpartnera". Dziś boksuję znacznie agresywniej i nie czekam na jeden nokautujący cios - powiedział Afolabi, który jedną z takich kontr o mały włos nie znokautował Niemca. Marco jednak sklinczował, a za moment wyratował go gong. Czy tym razem byłoby inaczej? Póki co Anglik jest notowany według WBO na drugim miejscu w rankingu tuż za Denisem Lebiediewem, który również ma chrapkę na rewanż z Huckiem...
A ten ostatni rywal to gość ala gale Wasyla,42(niezły rekord)lata i 7 letnia przerwa w życiorysie!
Może przez ten czas balował:)