BERT SUGAR O KLICZKO - HAYE

Już tylko godziny dzielą nas od wyczekiwanego przez wszystkich pojedynku unifikacyjnego w królewskiej wadze między Davidem Haye'm (25-1, 23 KO), a Władymirem Kliczko (55-3, 49 KO). Słynny historyk oraz znawca boksu Bert Sugar włączył się w dyskusję na temat walki dzieląc się z kibicami swoimi przemyśleniami na temat szans obu zawodników.

 

- Wielu mówi, że ten pojedynek może być interesujący, ale z drugiej strony walka może przerodzić się w bardzo nudne przedstawienie. Dzięki wygadaniu Haye'a ta walka przykuwa uwagę całego świata. Na papierze jest to najciekawsze starcie w ciężkiej od walki Tysona z Lewisem. "Hayemaker" ma siłę, każdy o tym wie. Kliczko ma potężny prosty, to też każdy wie. Haye musi unikać tych prostych i trafić jakimś mocnym ciosem. Peter położył Władymira trzykrotnie, leżał na deskach z Brewsterem, Sandersem. Kluczem jest ominięcie prostego, jeśli Haye będzie czekał, przyjmie sporo prostych w międzyczasie. Nie może do tego dopuścić - powiedział Sugar, dzieląc się również swoimi odczuciami na temat prób wyprowadzenia braci Kliczko z równowagi przez "Hayemakera".

 

- On chce złamać Kliczko psychicznie. Wydaje mi się, że udało mu się wyprowadzić ich z równowagi, jednak to mu w niczym nie pomoże. Kliczko podchodzą do tego bez emocji - zakończył Sugar.