GREEN ZMIENIA ZDANIE W SPRAWIE WŁODARCZYKA
Ciąg dalszy historii pt. "Włodarczyk vs Green"! Na sobotniej gali 12rKP dowiedzieliśmy się, że Andrzej Wasilewski dostał telefon w sprawie walki polskiego mistrza WBC wagi junior ciężkiej z Dannym Greenem. Sam Australijczyk za pomocą swojego konta na międzynarodowym serwisie Twitter.com skwitował te rewelacje w jednym zdaniu "Te informacje to nieprawda. To śmieszne!", o czym mogliście przeczytać wczoraj. Komentarze z obozu 12rKP były sprzeczne z tym, co mówił Australijczyk, co wzbudziło podejrzenia kibiców, dlatego postanowiłem osobiście wybrać się do popularnego "Green Machine" czyli do "Zielonej Maszyny". Jak się okazuje, minął niespełna jeden dzień, a australijski czempion federcji IBO zmienił zdanie! Czy zatem Krzysztof Włodarczyk rzeczywiście będzie miał szansę polecieć do krainy Oz, jak nazywana jest potocznie Australia? Zgodnie z tym, co powiedział Andrzej Wasilewski, epizod "Diablo w krainie Oz" może dojść do skutku już w grudniu tego roku.
Tomasz Maciejczuk: Witaj Danny! W sobotę 25 czerwca 2011 roku, promotor Krzysztofa Włodarczyka, Andrzej Wasilewski poinformował widzów telewizji Polsat o otrzymaniu telefonu z USA od managera Dannego Greena z propozycją walki w grudniu tego roku. Skomentowałeś to na swoim Twitterze mówiąc "to nieprawda, to śmieszne!". Niektórzy kibice zaczęli więc twierdzić, że nie wiesz co się dzieje i nie masz pojęcia co robi Twój menadżer. Czy możesz to skomentować w kilku słowach?
Danny Green: Oczywiście. Moim jedynym priorytetem jest osiągnięcie zwycięstwa nad moim kolejnym przeciwnikiem Antonio Tarverem. Nic więcej. Jeśli mój matchmaker robi jakieś plany, niech tak będzie. Ufam mu bezgranicznie, ale skupiam się na Tarverze. To wszystko, naprawdę. Nie miałem zamiaru mówić niczego negatywnego.
Jak widać Australijczyk wykazał się niesamowitą elastycznością. Najpierw twierdził, że informacja o walce jest nieprawdziwa, a co więcej, śmieszna, aby niecały dzień później zmienić zdanie i stwierdzić, że jednak może być coś na rzeczy. Doprowadzenie do takiej dwuznacznej sytuacji spowodowało, że Andrzej Wasilewski stał się celem podejrzeń kibiców, czy aby przypadkiem ktoś tutaj nie mija się z prawdą. Jak się okazuje, promotor grupy 12rKP prawdopodobnie mówił prawdę i obecnie toczą się negocjacje warunków walki "Diablo" z "Green Machine". Gdyby do takiej walki doszło, to stawką pojedynku będą prawdopodobnie dwa pasy - IBO należący do Australijczyka i WBC należący do Polaka. W przypadku powodzenia misji pt. "unifkacja" Włodarczyk będzie mógł w przyszłości liczyć na bardzo ciekawe walki za bardzo ciekawe pieniądze. Jeśli te informacje okażą się prawdą i kontrakt na walkę zostanie podpisany, to temat bratobójczej walki Mateusz Masternak vs Krzysztof Włodarczyk może odejść w zapomnienie na dłuższy okres czasu. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne informacje z któregoś z obozów.
Tomek90
Ale Ty jesteś skubaniec,w końcu jakiś bokser jak z nim na żywo wywiad przeprowadzi cię pacnie z nerwów, podpuszczasz ludzi.Podpuściłeś Palaciosa pisząc ,że Diablo nie ma rywala , teraz podpuszczasz Greena zarzucając mu niewiedzę.W końcu przestaną z toba gadać:)
Ja tam chciałbym tej walki z Greenem na pierwszym miejscu jak wygra Diablo to rewanż z oficjalnym pretendentem Palaciosem.
A on jeszcze nie odszedł w zapomnienie? Masternak to niech wprost coś udowodni w ringu, a nie z motyką na słońce, póki co nikt rozsądny za obijanie bumów (z którymi i tak się morduje) nie da mu walki z mistrzem świata.
Końcówka tematu , wywiadu z diablo jest Tomek90 podaje ja oglądałem
"Te filmiki Tomku to troche dziecinada,,szkoda czasu Na Pana W powtarzam"
W końcu jeden to powiedział jak facet- nie lubię gościa to to mówię a nie robię jakieś dziecinne filmiki dla ułomów.
dziękuje za linka =)))
Kapitanie, ludzie byli zadziwieni wypowiedzią Greena. Ktoś tu mijał się z prawdą. Okazało się, że źródłem zaistniałego nieporozumienia była wypowiedź Australijczyka, który zmienił dziś zdanie i powiedział coś zupełnie innego niż wczoraj.
Odnoszę się tu bardziej do twoich wypowiedzi na obu portalach, bo twoich "arcydzieł" na youtubie to nawet nie oglądam po tym jak zobaczyłem ten badziew ze Szpilką. Teraz dałeś kolejny link, przewijałem i w pamięci utknął mi ten napis o WSPÓLNEJ PASJI hehe, dobre. Twoje wypowiedzi są tendencyjne jak już ktoś stwierdził, starasz się pokazywać jaki to jesteś obiektywny, a wcale nie jesteś. Ja na przykład jak widze że taki Włodarczyk czy Kostecki daje gówniana walkę to pisze to wprost, jak widze że Masternak walczy z bumami to też o tym pisze, jeśli spodobała się mi walka np Szpilki czy Jonaka to nie widzę problemu by o tym napisać.
W tym filmiku jeszcze było stwierdzenie w stylu- "w tym miejscu miał byc filmik jak Włodarczyk krzyczy ajem de czempion" czy jakoś tak- "ale nie ma bo pewien portal sie nie zgodził na publikowanie ich materiałów"- to po co w ogóle to piszesz W TYM MIEJSCU MIAŁ BYĆ, tym właśnie pokazujesz swoja tendencyjność i to w jaki sposób chciałbyś kogoś ośmieszyć.
Rób sobie dalej te swoje badziewne filmiki, przecież to ty robisz z siebie dzieciaka, nie ja. Zawsze znajdzie się jakis inny dzieciak któremu to się spodoba.
Ja również mam propozycje i pomysł. Fajnie by było jakby redaktorzy bokser.org uruchomili radiostacje. Raz w tyg. sympatycy portalu mogli by się łączyć poprzez Skype i dyskutować nt. boksu. Oczywiście prowadzącym był by któryś z redaktorów. Jeżeli była by taka możliwość zaproszenia do takiej dyskusji w roli gościa któregoś z bokserów, trenerów, promotorów, ludzi ze środowiska byłoby super. Kibice mogli by przy okazji zadać pytania bezpośrednio itp Pomyślcie nad tym!
Ja np. słucham w wolnej chwili radiostacji którą prowadzi jeden z najmłodszych milionerów w Polsce Kamil Cebulski (tematyka biznesowa) zaprasza zawsze do audycji jakąś młodą osobe która odnośi sukcesy w biznesie (jest to główny gość tygodnia) i sobie dyskutują, oczywiście każdy słuchający się może właczyć do dyskusji łącząc sie poprzez skypa
Pozdrawiam!
Po co piszę, że miał być? Po to, żeby pokazać, że chciałem być obiektywny, chciałem dać miejsce Masternakowi i Włodarczykowi, a nie tylko jednemu z nich.
Czy w tym momencie oddasz mi honor i powiesz, że jestem obiektywny? Nie obejrzałeś filmiku, a już zdążyłeś wydać wyrok - subiektywny. Hmm, zastanawiające. Nie mam nic do Ciebie, ale musisz zwracać uwagę na to, co piszę, a nie dawać się ponosić emocjom.
Oczywiście że ci nie oddam honoru bo ty i tak nie wiedziałbyś jak się go używa. "Nie oglądałem twojego filmiku"- chyba już ci wytłumaczyłem dlaczego, wystarczyły mi skróty i dziecinada z pierwszego twojego "dzieła"- ile razy ci to można tłumaczyć? Jeszcze czegoś nie rozumiesz? Skompromitowałeś się swoją stronniczością a teraz próbujesz wszystko prostować, choćby jakimś tematem z tym Greenem, próbujesz pokazać jaki to jesteś obiektywny po tym jak nie jeden raz zarzucono ci twoja antypatię do KP. O twoim złodziejstwie cudzych materiałów już była mowa i wracać do tego nie trzeba. Co ty chcesz na trollowaniu jakąś karierę zrobić? Pisałeś na profilu Kosteckiego coś tam na FB, po co się tym chwaliłeś tutaj na orgu? Liczyłeś na poklask? Nie wiem, może jesteś tak wychowany że nie widzisz swojej fałszywości, twoja sprawa, ktoś tam zawsze "łyknie" twój obiktywizm tak samo jak zgraja niedołęg łykała wywody rzucane przez "mesjasza" copa.
Do Kosteckiego napisałem w prostym celu. Chciałem żeby materiał trafił do Szpilki i chciałem, żeby wiedział kto to zrobił. Z kolei czego nie chciałem to tego, żeby ktoś mi zarzucał chowanie się za nicknamem.
Temat z Greenem to zwykły news, najzwyczajniejsza relacja. Jestem tylko narratorem. Nie tworzę tych wydarzeń, ja je po prostu opisuję.
Jeszcze raz zachęcam Cię od obejrzenia "promo" walki Włodarczyk vs Masternak. Nie ma sensu się tak napinać. Czekam na wypowiedzi oparte na czystej argumentacji, a nie na emocjach. Nie zależy mi na kłótniach, Nap.
Tomek90 czasem może jednak jakąś wiadomość lepiej sprawdzić , bo niepotrzebne zawieruchy wychodzą a tu jest ich nadto pomiedzy grupami, portalami.Jakaś rzetelność też jest w cenie nie tylko sensacja.
Ale nie ma co się kłócić panowie , przynajmniej nie w ten sposób.
Niestety tego co propaguje ten użytkownik nie mogę uznać za normalne działania, sorki. Ale masz rację, może lepiej z takimi w ogóle nie dyskutować i niech sobie dalej prowadzi swoją krucjatę, kogo to obchodzi. Z mojej strony tyle na temat tego użytkownika.
Co do Greena. Wiadomość była sprawdzona, opublikowana przez niego samego na jego Twitterze. Gdy udało mi się do niego dobić, zanim w ogóle dostałem jakieś namiary na niego, to była godzina... 3 lub 4 rano? :)
Po prostu bardzo chciałbym zobaczyć walkę Masternak vs Włodarczyk. Jestem kibicem, chyba mam prawo do tego, prawda? Jak ktoś chciałby zobaczyć mecz Lech Poznań vs Legia Warszawa to też jest takim złym człowiekiem niegodnym litości i splunięcia na niego?
"z nadgorliwosci wychodza rozne szopki ,ktos pusci baka a wyjdzie kopa i pozniej smrod wszyscy wachachaja "
O to właśnie chodzi. Nie trudno jest narobić smrodu wokół czyjejś osoby, ale zrób to wtedy kiedy jest to prawda a nie na podstawie jakichś chorych domysłów. Jak coś piszemy to wpierw SPRAWDZAMY WIARYGODNOŚĆ.
"Po prostu bardzo chciałbym zobaczyć walkę Masternak vs Włodarczyk"
Ja także chciałbym zobaczyć walkę Masternaka z Włodarczykiem, ale Master najzwyczajniej na nią nie zasługuje. Aha i druga rzecz to także nie jestem katolikiem.
Twitter wiele razy płatał takie figle.Do niego (Greena) coś dotrze ,sam się nie zdązy nawet zorientować skomentuje na gorąco a na drugi dzień okazuje się cos zupełnie innego, trzeba prostować.Lepiej jak robisz normalne wywiady są o wiele cenniejszym i wiarygodniejszym materiałem.Co do jakiegokolwiek konfliktu nie wiem czy warto dołączać do którejś ze stron,lepiej patrzyć z boku ,bo ja tu widzę głębokie korzenie tego całego zamieszania.Każdy ma swoje rację ja nawet nie wiem kto mówi prawdę tak do końca.A jak jeden za drugim tak bedziemy w to bagno wchodzić to boks na tym ucierpi w Polsce jestem tego pewny.Sensacjami przeżyje sie na krótką metę a na dłuższą odbiją się czkawką...Pisałem to już dziś pod wywiadem z Palaciosem:)pozdrawiam
Napoleon
Z Tobą idzie się dogadać naprawdę tylko żebyś się nie denerwował.Ja na początku tu sie wyzywałem z wieloma ale tak przemyślałem to do niczego nie prowadzi.Mogę pisać i tu i na R.P ale teraz staram się emocje zostawiać na boku.Tu ktoś dawno tamu zaczął konflikt ja nawet jak piszę racji do końca nie znam.Ale widzę ,że on ma na celu kogoś niszczyć .Dwie zwalczajace się grupy a uważam ,że powinny obie istnieć!Zmian moze w nich trzeba ale nie w ten sposób.
W ogóle to wolałbym żeby ktoś bardziej kompetentny przeprowadził WYWIAD z prawdziwego zdarzenia z kimś z obozu Danny Greena. Bo nie wiem jak ty, ale mnie ciężko jest nazywać "wywiadem" jedno pytanie zadane na profilu Facebook i szybka odpowiedź, kiedy nawet nie mamy pewności że pisał to osobiście Danny Green (bo mamy?). Uważam że miejsce dla takich "rewelacji" jest na prywatnych blogach, a nie że podpisuje się pod nimi jeden z największych portali bokserskich w Polsce.
To byłoby fajne, mi się podobało jak wczoraj Suasili opisał jak Szpilka fajnie się zachowywał w stosunku do fanów,piekna sprawa i ta jego normalność ma właśnie takie pozytywy.Zero gwiazdorstwa, jest sobą ,zrobi fotkę da autograf ,zagada,coś świetnego.Życzę mu jak najlepiej.
Napoleon
Ja nawet nie wiem jak on był robiony ale ten z Palaciosem był dłuzszy tylko tam też została ta informacja ,że Włodar nie ma rywala podana i odbił się Twitter Greena.Dlatego Tomek90 trzeba uważać ,bo teraz to Francisco został troszkę wprowadzony w błąd przez podanie dalej tej informacji.Napoleon dokładnie nie mamy ja zawsze z przymrużeniem oka traktuje infa o tego typu wpisach.Wczoraj pisałem ,że on może się dopiero dowiedzieć.
Jeśli wypowiesz się dla gazety, oni to wydrukują, a następnego dnia zmienisz zdanie, to... masz sytuację sprowokowaną przez Kangurka :)
"Napoleon, jak to zrobiła to samo? "
To samo czyli publikacja tego co im nadesłałeś, czyli taki sam brak profesjonalizmu sugerując sie jakimis wpisami na facebook. Uważam po prostu że któryś z portali powinien przeprowadzić wywiad z prawdziwego zdarzenia, a nie puszczać w eter plotki.
ALE PEWNIE JUZ MACIE JAKIES KOLEJNE DEBILNE WYTŁUMACZENIE I REDAKCJA ZARAZ ZMYSLI KOLEJNEGO NEWSA ZEBY KOMUS DOKOPAC
KILKA RAZY JUZ O TYM PISALEM - ZAWODNIK JEST OSTATNIĄ OSOBĄ KTÓRA SIE DOWIADUJE O NAZWISKU RYWALA I MA GÓWNO DO POWIEDZENIA W TYCH SPRAWACH
ŚMIALIŚCIE SIE ZE AFOLABI NIE SLYSZAL O JANIKU CZY KOLODZIEJU I ZE TO PIC A TERAZ TO SAMO Z DIABLO A TU ...KUKU I WSTYD DLA MĄDRALIŃSKICH Z FORUM WSZYSTKOWIEDZACYCH
tomek90
pokaz nam jakis filmik z soba w roli glownej to w dwa dni zrobimy filmik jak ciagniesz druta dla Masternaka albo jak cie Diablo w dupsko posuwa i ciekawe czy bedziesz wtedy tak propagowal to gowno
przeciez te filmiki to tandeta na poziomie gimnazjum
co sie tak dzisiaj napinasz, cos nie tak w pracy czy o co Ci chodzi? Z tym posuwaniem w dupsko i ciagnieciem druta to osiagnales poziom chyba nawet nizszy od gimnazjum. Kiedys duzo sie tutaj wypowiadales i miales cos ciekawego do powiedzenia, a ostanimi czasy ograniczasz sie tylko do krytyki...szkoda. Pisales nawet jakies artykuly...dlaczego przestales? przeszedles do stajni KP?
Jak chcesz się po wyżywać to na polowanie ruszaj:)Wykształcony chłop jesteś, niegłupi a z miejsca rzucasz obelgami w kierunku wszystkich , spokojniej a bardziej do ludzi to dociera.Inaczej wszyscy się pienią a to ociera się o wściekliznę i jest zaraźliwe.Nikt nie jest wszystkowiedzący ja sam się uczę opanowania , polecam:)
http://dannygreen.com.au/
Serdecznie pozdrawiam :)
Wyluzuj sie.
Powiedz lepiej Napoleon ile Wasilewski ci płaci?.
Jak dobrze płaci to mogę się nawet zatrudnić u tego największego krętacza i największe zło polskiego boksu jakim jest jego śmieszna grupka :)
I bez spinania dupy bo żyłka pęknie:*
Postanowiles sie wybrac osobiscie, chyba na facebooka. Smieszny jestes przeciez wiadomym jest ze jak zawodnik jest w treningu a promotor snuje plany na jego przyszle walki to zawodnik dowiaduje sie o tym z pewnym opoznieniem np 1 dnia jak bylo w tym przypadku. Promotorzy nie maja w planach tylko 1 walki o ktorej wie dany zawodnik. To jest kilka kontaktow z ktorymi prowadzi negocjacje promotor. Przeciez jak dzwoni do kogos to zawodnik (w tym przypadku Green) nie jest caly czas przy swoim promotorze. O jakis mniej istotnych negocjacjach, czy rozmowach przyjacielskich po miedzy promotorami zawodnicy najczesciej nic nie wiedza bo i po co.
Czy walka Green - Wlodarczyk byla/jest w powaznych negocjacjach
Zmieniłeś nick na R.P?