POWRÓT FRAGOMENIEGO
Bardzo dobrze znany w Polsce Giacobbe Fragomeni (28-3-1, 12 KO) pomimo 41-lat nie zamierza zawieszać rękawic na kołku i już 8 lipca stoczy kolejną zawodową walkę. Na gali we włoskim Marche były mistrz świata zmierzy się z Remigijusem Ziausysem (15-38-3, 7 KO) na dystansie sześciu rund.
Fragomeni dwukrotnie walczył z Krzysztofem Włodarczykiem o pas czempiona WBC. Podczas ich pierwszego starcia w 2009 roku sędziowie orzekli remis, niemal równo rok później "Diablo" rozprawił się z doświadczonym oponentem w ósmej rundzie. W kwietniu Włoch miał stanąć naprzeciw silnego Marco Hucka, ale kontuzja wyeliminowała go z tego pojedynku.
Podczas tego samego wieczoru zaprezentuje się również inny junior ciężki z Włoch – Mirko Larghett (12-0, 7 KO). Jego przeciwnikiem będzie Arturs Kulikauskis (7-9-2, 4 KO), który w sobotę został zastopowany przez naszego Mateusza Masternaka.