BUNDRAGE OBRONIŁ TYTUŁ
Ponad sześć lat temu Cornelius Bundrage (31-4, 18 KO) dostał nokaut już w pierwszej rundzie z rąk Sechew Powella (26-3, 15 KO), ale drogi obu zawodników różnie się potem układały. "K-9" pozbierał się po tamtej porażce i w sierpniu zdobył tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii junior średniej, zaś Powell dopiero teraz doczekał się walki o takie zaszczyty.
Bundrage (na zdjęciu) wykorzystał okazję do rewanżu i pokonał dziś pewnie swojego kata z przeszłości, używając dobrej pracy nóg i znacznie lepszej techniki. Sechew próbował za wszelką cenę znokautować championa, przez co popełniał sporo błędów, jakie potem wykorzystywał mistrz. Ostatecznie po ostatnim gongu wszyscy sędziowie opowiedzieli się za Corneliusem, typując rezultat 115:113, 117:111 i 119:109. Tym samym "K-9" po raz pierwszy obronił pas organizacji IBF.
Austin już się przejadł,liczę na Stiverne'a!