BREWSTER: GOŁOTA BYŁ DOBRYM PIĘŚCIARZEM
W kwietniu 2004 roku Lamon Brewster sięgnął po wakujący tytuł WBO w kategorii ciężkiej, wygrywając przez techniczny nokaut z dzisiejszym dominatorem - Władimirem Kliczko. Czym dzisiaj zajmuje się „Bezlitosny”? Amerykanin w wywiadzie dla BOKSER.ORG uchyla rąbka tajemnicy przyznając, że wciąż boks zajmuje ważne miejsce w jego życiu.
- Obecnie pracuję nad rozwojem pewnego portal internetowego, który ma skupiać wszystkich ludzi związanych z boksem, począwszy od cutmana, przez trenerów, menadżerów, kończąc na samych pięściarzach. Czas spędzam na szukaniu ludzi chętnych do pomocy, odnajdywaniu nowych kontaktów.
Brewster odcisnął silne piętno na Andrzeju Gołocie, z którym zmierzył się w 2005 roku w mistrzowskiej potyczce. Po 53 sekundach i trzech nokdaunach „Andrew” było po wszystkim, pas został w rękach mistrza.
- Andrzej był dobrym zawodnikiem, zwłaszcza pod względem technicznym. Dzierżyłem pas mistrzowski WBO i nie zamierzałem oddać mu tego tytułu, dlatego zaatakowałem od początku.
W mediach od dłuższego czasu przewija się temat powrotu Gołoty na zawodowe ringu. Czy Brewster dałby się namówić na rewanżową walkę?
- Moja kariera bokserska zakończyła się definitywnie, więc nie ma o czym mówić. W ciągu ostatniego roku przeszedłem cztery operacje, które mają mi pomóc odzyskać pełną sprawność w lewym oku. Sytuacja zaczęła się pogarszać po mojej ostatniej walce z Robertem Heleniusem - powiedział Amerykanin.
Mistrzowskie trofea w najcięższej dywizji dzierżą dzisiaj trzej zawodnicy – bracia Kliczko i David Haye. Według 38-letniego ex pięściarza najlepszy jest młodszy Ukrainiec.
- Najlepszym pięściarzem na dzisiejszej scenie wagi ciężkiej jest Władimir Kliczko.
Rozmawiał: Piotr Jagiełło
brewster niesty zakonczył kariere Gołoty definitywnie
tkaie życie!
z pierwsza czescia komentarza sie z toba z godze z drugą nie do konca...
mówisz ze nie potrafila walczyc na wstecznym biegu a walke z Bowem II
prawie cala przewalczyl na wstecznym...
w poldystansie zadko kotry z dużych ciezkich potrafi walczyc dobrze w podystansie...
ja uwazam ze w poldystansie byl calkiem niezly udowadnil to chcby w walce z Byrdem czy ruizem
Gołota nie potrafil tak miekko przyjmowac ciosow jak chocby Adamek ale Andrew miał za to betonowy łeb i zeby go uwalic trzeba było go naprawde mocno trafic, głównie padal pod gradem ciosow... Bowe r4, Lewis, Grant r10, czy Brewster...
Lewy prosty słynny "lewy prosty Andrzeja"
Golota, Lewis najlepszy lewy prosty lat 90-tych
o jego psychice pisac dużo nie trzeba ale wlasnie to najbardziej zawazylo na jego karierze...
Brewster w jedny z wywiadow po walce z Golota powiedział mniej wiecej cos takiego...
"Musiałem byc szybki jak F16 bo Golota to Bombowiec B2 nie moglem pozwolic mu sie rozkrecic bo wtedy miałbym przejeb..."
może kariera amatorska Anrzeja wyglądała lepiej z tego powodu, że wówczas niewielu o nim słyszało. Myślę, że problem Gołoty wynikał z faktu, że nie potrafił radzić sobie z presją ze strony kibiców i swojego obozu. świadomość, że dla jego pojedynków ogromna część kibiców zarywała nocki musiała działać na Gołotę bardzo niekorzystnie. To musiała być dla niego ogromna presja, z którą sobie nie radził. On nawet w wywiadach kręconych amatorsko jest spięty i nie potrafi się wuluzować. tak jest do teraz. Okrzyknięto go "ostatnią nadzieją białych" zanim wspiął się na szczyty.
Wielu ludzi podziwia Adamka, ale on miał ten przywilej, że nikt na niego nie stawiał. mógł spokojnie się rozwijać w cieniu Gołoty i Michalczewskiego. Nikt od niego nie wymagał mistrzowskich pasów. to wg mnie dużo bardziej komfortowa sytuacja.
Data: 25-06-2011 13:48:15
Ale zauważcie, że Gołota miał bardzo ciekawą karierę amatorską i tam takich incydentów chyba nie było. Wiem, że to kompletnie dwa inne światy, ale ciekawe KIEDY tak naprawdę zaczęły się te problemy z psychiką.
piewsza walka ktora nadkruszyla jego psychike byla walka z Lewisem
druga walka ktora go wlasciwie dobila byla walka z Tysonem
to powiedziala w jednym z wywiadow na tvn style Mariola Gołota
a chyba ona jako jego zona wie najlepiej...
Gołota po walce z Lewisem w szatni stracił przytomnosc...
ale według mnie najwiekszy wplyw na jego psychike wywarla opinia publiczna...
bo tak juz jest jak sie wygrywa bija brawo jak sie przegra to najlepiej skopac i jeszcze opluc na dokladke
Wielu ludzi podziwia Adamka, ale on miał ten przywilej, że nikt na niego nie stawiał. mógł spokojnie się rozwijać w cieniu Gołoty i Michalczewskiego. Nikt od niego nie wymagał mistrzowskich pasów. to wg mnie dużo bardziej komfortowa sytuacja.
zgadzam sie w 100%
Zastanawia mnie tylko, czy problem był tak ogromny, że nie pomogł sztab trenerski? Zaplecze w USA w boksie jest chyba na tyle potężne, że dysponują odpowiednim personelem do takich spraw. Z tym, że żeby liczyć na jakikolwiek sukces w tych sprawach to wkład musi być obustronny.
były już nadto widoczne w walkach z Bowe. Golota w każdej trudnej dla siebie sytuacji kompletnie tracił kontrolę nad tym co robi. Walki z Bowe bardzo zaszkodziły jego psychice i natychmiastowe rzucenie go później na Lewisa to największy debilizm jaki można było zrobić.
Po Lewisie chyba prawie kazdy jego kolejny przeciwnik staral sie go szybko zbombardowac.Jednym sie to udawalo innym nie.Brewsterowi to sie udalo poniewaz laczyl w sobie 5 cechy ktorych Andrew najbardziej nie lubil u przeciwnikow:byl duzy,dynamiczny,agresywny mocno bil no i byl czarny:):):)
Goly pomimo swoich wad jako piesciarz majac tyle samo lat co dzisiaj Adamek,a bedac juz po wielu nokdaunach,kontuzjach itd.mialby moim zdaniem wieksze szanse ma zwyciestwo z Vitem niz bedzie mial Goral,a nawet jakby przegral to w efektowny sposob:)
100% racji. Nawet jeśli w 1997r. Gołota technicznie, warunkami fizycznymi oraz kondycyjnie nie odstępował od Lenoxa Lewisa to jednym z największych błędów, które później odbiły się na jego karierze to rzucenie go na absolutny top tamtych czasów.
Skoro już po pierwszej walce z Bowem DOBITNIE wiedziano, że jest coś nie tak (na pewno wielu z was widziało filmiki z Duvą jak ten pokazuje spodenki bokserskie założone na worek bokserski), a takie przesłanki przecież już były podczas walki z Po'uha i Nicholsonem, to decyzja ta dla mnie jest teraz nie do zrozumienia.
Dodając do tego oczekiwania Polaków (Ogroma szansa na pierwszego polskiego mistrz w HW), opinie ekspertów, eksplozja popularności... Dla mnie wygląda to tak jakby myślano "A jakoś to będzie".
W zastrzyk z lidokainy i jego negatywne działanie mógłbym uwierzyć, gdyby nie późniejsze walki z Grantem i Tysonem co potwierdziły słabości Andrzeja. Pozdrawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=0em16mPPvR0&feature=related - Lewis vs. Gołota
http://www.youtube.com/watch?v=-EZHerLfXHE - Grant - Gołota
http://www.youtube.com/watch?v=zVHlMpp97uk&feature=related - Tyson vs. Gołota
http://www.youtube.com/watch?v=b-jpYXHEilU&feature=related - Brewster vs. Gołota
http://www.youtube.com/watch?v=L6PVR3sC8g8&feature=related - Przed walką z Adamkiem
http://www.youtube.com/watch?v=yOxr42sw1Dc&feature=related - Walka z Adamkiem
http://www.youtube.com/watch?v=W1zmw-VcbKM&feature=related - Po walce z Adamkiem
http://www.youtube.com/watch?v=kdBrBKT-g3c&feature=related - Wywiady z Gołotą
Haters gonna hate
Dla mnie to taki Bohater tragiczny,ale sympatyczny!
Kto wie jak by Adamek wyglądał w starciach z takimi tuzami ówczesnego boksu.
PS Panie redaktorze, dlaczego Pan wciąż nie odmienia nazwiska Kliczki? Odmienia się dokładnie tak samo jak nazwisko Kościuszki.
ojciecchrzestny
Faktycznie w latach 90 Gołota miał świetny lewy prosty, zwłaszcza w walkach z Bowe`m.
To wedlug Ciebie Golota nie byl dobrym piesciarzem?
Według mnie był dobrym pięściarzem, nawet bardzo dobrym.
ty idioto!!
Data: 25-06-2011 14:13:28
Tomcur
Data: 25-06-2011 13:48:15
Ale zauważcie, że Gołota miał bardzo ciekawą karierę amatorską i tam takich incydentów chyba nie było. Wiem, że to kompletnie dwa inne światy, ale ciekawe KIEDY tak naprawdę zaczęły się te problemy z psychiką.
Nieprawda - trenowałem jako szczyl u jednego z trenerów Gołoty i jeszcze przed walkami z Bowem mówił że z tą psychą było zawsze beznadziejnie.
Gołota bokser bardzo dobry - materiał na "krótkotrwałego" - 2-3obrony mistrza w gorszych czasach...to wszystko
obejzyj sobie walki z samsonem Pouha, danielem Nicholsonem czy chcby z sandersem o Riddicu nie wspomne bo Golota w obu walkach ustawiał ówczesnego Najlepszego Pieściarza Swiata Lweym Prosty jak tylko chciał
stonka
ale ja tez uwazam ze Andrzej mial niepokoleji w głowie i pisze to jako jego zagorzały kibic...
żenada i blamaż na świecie...
Wielokrotny wstyd i poniżenie dla prawdziwych kibiców oraz wszystkich Polaków...
Już nawet nie chodzi o wielokrotne przegrane,tylko o sposób w jaki się przegrywa. Można przegrać ale z honorem i charakterem...eeech
Pozdradiam prawdziwych kibiców boksu i sportów walki...
czyli według ciebie wszyscy kibice Gołoty to nie sa prawdziwi kibice tak mam to rozumieć...???
to ty jako "prawdziwy kibic" jestes w mniejszosci
a w takim razie powiedz mi komu nalezy kibicowac aby byc prawdziwym kibicem boksu i sportow walki...???
czytajac to co piszesz mozna to okreslic tylko w jeden sposob:
a) pozamieniales sie z chujem na łby
b) masz 15 lat a neostrade dopiero od wczoraj
c) tata dotykal cie w wannie
ps wedlug twojej opini jezeli piesciarz pada po ciosie i sie nie podnosi przegrywa z honorem a taki ktory jest liczony po bombardowaniu i odrazu wstaje chcac walczyc lecz sytuacja powtarza sie trzykrotnie i sedzia przerywa pojedynek jest tego honoru pozbawiony tak ????
cofam opcje a i b bo jednak jestes DEBILEM !!! ktory pomylil forum z magazynem trzynastka, takim ułomom jak ty powinno sie zakazywac korzystania z internetu...
Nazywanie Bowe z 96 roku, z walk z Andrzejem najlepszym pięściarzem świata to nonsens. A z Sandersem owszem, Andrzej walczył dobrze, z Ruizem, z Byrdem również. Przeczytaj ostatnie zdanie Stonki, najmądrzejsze chyba w tym całym temaie dotyczącym Andrzeja
Zgadzam się z Tobą w całości. Też byłem wielkim fanem Andrzeja ale kiedy na chłodno to oceniam to stwierdzam że Golota był bokserem dobrym ale nie wybitnym. I nawet mając żelazną psychikę nie byłby nigdy Lewisem , Holyfieldem czy Kliczkami. Tak jak napisał Stonka . Krótkotrwały mistrz pokroju Briggsa, Ruiza(ten akurat był długo mistrzem), Bothy ,Brewstera i kilku innych tego poziomu.
to ze Bowe byl uwazany wtedy za najlepszego piesciarza to nie jest moja opinia tylko opinia ekspertow na drugim miejscu stawiano wtedy tysona i to tez opinia ekspertow...
Pouha natomiast uwazany byl za najmocniej bijacego mlodego w tamtym czasie i ta walka byla przelomowa w karieze Goloty... piszesz ze sedzia powinien ja przerwac (w tych czasach pewnie by tak zrobił) ale wlasnie po takiej serii ciosow on zamiast pasc odplacil sie ze zdwojoną moca w nastepnej rundzie
Bowe w 5 i 7 rundzie od Goloty dostawal jeszcze o "Niebo" wiekszy łomot i tez sedzia nie przerwal walki choc powinien...
z Nicholsonem mogl go sedzia zdyskfalifikowac ale to nie zmienia faktu Gołota oprawil jak barana mistrza olompijskiego
przyszlego przeciwnika R.Bowe a Golota tym zwyciestwem zajal jego miejsce i tak doszlo do pierwszej walki Bowe vs Golota
ty masz swoje zdanie kolego i to twoja sprawa ale nie probuj mi wmawiac jakichs historii na temat A.Goloty bo sledze jego kariere zawodowa od "wielu wielu lat" i watpie abys mial na tyle argumetow w tym temacie aby ze mna tu sie przekomarzać
pozdrawiam
w drugiej walce z Holym przytył ponad 5kg i przegrał, w trzeciej walce do czasu TKO też przegrywał jednym punktem. w między czasie dał beznadziejna walkę z Hide gdzie wyglądał jak niedzwiedz nie dokońca przebudzony ze snu zimowego, To że nadal był uważany za faktycznie najlepszego HW to były raczej marzenia Amerykanów.
BOWE VS GOLOTA II
NIE WIERZE ZE STACZAJACY SIE BOKSER (tak jak go nazwales) WYTRZYMALBY BY TAKIE TEPO WALKI I TAKA ILOSC CIOSOW JAKA OTRZYMAL
skad ty mozesz wiedziec w kiedy i w jakiej formie byl Bowe
w pierwszej walce pyszalkowate zachowanie Riddica ktory zlekcewarzyl Andrzeja bylo widoczne juz na konferencji prasowej olewal treningi i obrzeral sie w fastfoodach...
ale w drugiej walce widac bylo ze wzial sie za siebie i chcial dopiac swego za wszelka cene
przeciesz riddic bowe mial wtedy dopiero 29l!
nie mogl byc wypalonym bokserem
Holfield przeciesz stoczyl te slynne wojny wlasnie z Bowem i co wypalil sie po tym???
to dlaczego Bowe mial sie wypalic
Bowe byl w szczytowej formie dlatego experci HBO, RING MAGAZINE, CZY ESPN uwazali go za najlepszego w owym czasie
a Golocie w pierwszej jak i drugiej walce nikt nie dawał szans
stonka wiem ze nie palasz entuzjazmem do Goloty ale nie pisz mi tu glupot bo to co ja pisze to sa fakty i z tamtego okresu ktore wygrzebalem gleboko z internetu...
Data: 25-06-2011 20:32:45
tata dotykal cie w wannie
HAHAHA!!! :D
to teraz norbert zaliczy Cie tak jak mnie do "Nie prawdziwych kibiców" ;)
Skoro tak lubisz dyskusję na argumenty to prowadź wątek a nie chowasz dupę w piasek jak facet ci prawde mowi!!!
nie mam zamiaru tu tez nikogo przekonywac do swoich racji
gdybym lubil taka dyskusje to prowadzilbym dalej ten watek
chyba z reszta zauwazyles bo czesto cie widze na forum ze rzadko zabieram glos
P.S.
Tedy Atlas nie daje szans Adamkowie w walce z Vitalim
chcecie mi powiedziec ze znowu ma racje?