MACKLIN: MOGĘ ZASTOPOWAĆ STURMA W SAMEJ KOŃCÓWCE
Matthew Macklin (28-2, 19 KO) czuje się perfekcyjnie przygotowany do najważniejszej w karierze walki. 29-letni Brytyjczyk już jutro na gali w Kolonii skrzyżuje rękawice z mistrzem WBA Super - Felixem Sturmem (35-2-1, 15 KO). "Mack The Knife" zdaje sobie sprawę z faktu, że pokonanie championa na jego własnym terenie będzie arcytrudnym zadaniem, lecz jednocześnie jest przekonany, że stać go nawet na znokautowanie Sturma.
- Muszę zdecydowanie wygrywać kolejne rundy. To ja powinienem rozdawać karty i rządzić w ringu. Wierzę, że mogę zastopować Sturma w samej końcówce - powiedział Macklin. - To prawdopodobnie najlepszy zawodnik wagi średniej. W 2004 roku przegrał w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach z Oscarem De La Hoyą i nigdy nie dostał rewanżu, lecz powrócił i zdobył tytuł innej federacji. Jest znakomitym pięściarzem.
- Będę pierwszym mistrzem świata pochodzącym z Birmingham. To będzie coś wspaniałego dla tego regionu. Byłem szczęśliwy zdobywając tytuł mistrza Europy i Wielkiej Brytanii, ale zawsze wierzyłem, że mogę zostać championem światowego formatu - dodaje Brytyjczyk.
Chciał walczyć z Wrigthem...on też jest nieco z wyższej półki i Macklin podobnie skończy jak ze Sturmem.