PROKSA I MŁODZIŃSKI W BUDAPESZCIE

Zaledwie kilka godzin temu swoje kolejne występy na zawodowych ringach zaliczyli aktualny mistrz Unii Europejskiej Grzegorz Proksa i były mistrz Polski amatorów, Kamil Młodziński. Polscy pięściarze zawalczyli w Budapeszcie na gali zorganizowanej przez wieloletniego trenera i przyjaciela Proksy, Laszlo Veresa.

Gala rozpoczęła się od kilku walk amatorskich, po których rozpoczęto główną część imprezy, czyli pojedynki zawodowe. W pierwszych z nich walczyli między sobą lokalni zawodnicy, nastepnie Kamil Młodziński zmierzył się z legitymującym się słabym rekordem, ale twardym i doświadczonym Sandorem Fekete. Niespodziewanie silniejszy fizycznie Fekete stawił Polakowi opór i ostatecznie sędziowie wypunktowali remis. Przebieg walki pokazał nad czym młody zawodnik z Mysłowic musi jeszcze popracować i jakie wnioski wyciągnąć.

Następnie do ringu wyszedł Grzegorz Proksa. Super G początkowo miał skrzyżować rękawice z rywalem o bardzo dobrym rekordzie, ten jednak na kilka dni przed galą niespodziewanie się wycofał i w jego miejsce sprowadzono walczącego zwykle w wadze junior ciężkiej Petera Vecsei.

To była pierwsza impreza, którą zorganizował mój przyjaciel Laszlo i nie chciałem się wycofywać. Moim przeciwnikiem miał być obcokrajowiec z dobrym rekordem, ale niedługo przed galą zadzwonił, że nie przyjedzie. Nie chciałem zawieść Laszlo i ostatecznie przystałem na zmianę rywala na bardziej anonimowego - powiedział nam po walce Proksa.

Lokalna publika nie mogła narzekać na brak wrażeń.Już w pierwszej rundzie Węgier padł na deski, a rundę później po precyzyjnym uderzeniu w skroń został znokautowany. Jak wyjawił nam manager Grzegorza Proksy, zwycięstwo z Vecsei może okazać się pomocne przy organizacji pojedynku o mistrzostwo Europy.

Laszlo zgłosił się do nas z prośbą o pomoc przy swojej pierwszej zawodowej gali. Uznaliśmy, że pomożemy mu przez wzgląd na starą znajomość. Szkoda tylko, że ostatecznie zmieniono rywala Grzegorzowi. Mamy jednak nadzieję, że zwycięstwo i zachowanie aktywności pomoże nam przy negocjacji w sprawie walki o mistrzostwo Europy. Jestem przekonany, że przebywający obecnie w Nowym Jorku Eddier Hearn dogada się z Lou Di'Bellą i Darren Barker niedługo zawakuje pas mistrza Europy. Oficjalnym pretendentem został Sebastian Sylvester, ale jak wiadomo, do walki o wakat potrzeba dwóch bokserów. Liczymy, że duża aktywność Grzegorza pomoże nam w negocjacjach. Grzegorz nokautuje kolejnych rywali i jest już gotowy na wielkie wyzwania - podkreślił Krzysztof Zbarski.

Posiadający pas mistrza Europy Darren Barker miał przystąpić do dobrowolnej obrony swojego tytułu w okresie wakacji, ale jeśli jego promotor dogada się z obozem Martineza, tytuł zostanie prawdopodobnie zawakowany. Wysoka pozycja Proksy w rankingu EBU daje jego przedstawicielom dobre wyjście w negocjacjach na temat jego kandydatury do pojedynku z Sylvestrem. Zwycięstwo nad Vecsei było dla Proksy trzecim w tym roku. Wcześniej znokautował Joe Rea i legitymującego się świetnym rekordem Pablo Navascuesa. Z tym ostatnim bił się w jego rodzinnej miejscowości a stawką był należący do Polaka pas mistrza Unii Europejskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KarolPro
Data: 23-06-2011 21:49:43 
Zanim zaczniecie wypisywać bzdury na temat walki brata i rekordu jego przeciwnika....itd,itp.
Spróbujcie znaleźć " drugie tło" tej gali.Czytajcie ze zrozumieniem.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 21:54:18 
KarolPro
Spokojnie tu też są i rozumni ludzie:)
Do redakcji mam pytanie czy aby na pewno rywal z Junior ciężkiej?Bo to chyba nie realne.Gratuluję Grześkowi szybkiej wygranej,czekam na jego walki na największych galach to jest nasza Perła z Polski.
 Autor komentarza: Wejherowo
Data: 23-06-2011 22:03:24 
Grzegorz Proksa, Matuesz Masternak i Paweł Wolak to na przyszłość najlepiej zapowiadający sie polscy pięściarze .Jak Tomek Adamek odejdzie na emeryture,to mysle ze ci trzej pięściarze bedą nam dawali nawięcej emocji podczas walk.
 Autor komentarza: Tim
Data: 23-06-2011 22:06:08 
Jest jeszcze Przemek Majewski który bardzo mi imponuje.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:06:52 
Wejherowo
Mam też nadzieję ,że Szpilka i będzie kolejny dobry Polski ciężki.Ta kategoria jest bardzo ważna.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:08:01 
Fakt Majewski a i jeszcze ja na nowego odchudzonego Wacha liczę.Potrzeba mu sprawdzianów z coraz lepszymi rywalami.Fonfara też może dać dobre walki.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 22:11:59 
Na pewno,może jeszcze Fonfara i Majewski.Kurcze ja nawet nie wiedziałem o tej gali nic a nic.
Grzegorz jest o tyle dziwny że jakoś tak w ringu nie przypomina mi Polaka,ba jego styl kojarzy mi się z Murzynem,tak jakoś.
To tak jak bym powiedział że Błaszczykowski nie gra jak Polak,bo zna zbyt wiele sztuczek.Trochę to zawiłe ale tak mi się kojarzy.To oczywiście dobrze.
 Autor komentarza: Wejherowo
Data: 23-06-2011 22:12:01 
DAB
Masz racje jeszcze Szpilka.zapomniałem o nim.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:17:34 
liscthc
Grzesiek ma taki nieeuropejski styl, jest niesamowity to się nazywa talent.Przyszły mistrz świata.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 22:19:31 
Też tak myślę no i ten niekonwencjonalny styl,to obok wojowników też się bardzo ceni!
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:24:03 
Timing przypomina mi Martineza tylko w mojej ocenie Proksa osiągnie wyższy poziom ma takie możliwości.Jeśli zaczwycamy się Argentyńczykiem-robi to wielu to wierzę ,że ten Polak będzie jeszcze lepszy.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 22:30:07 
Oby,ja tam mam dość chłodne podejście do Martineza,nie to żebym twierdził że jest słaby,ale czy jest aż tak dobry jak go malują.Mam wątpliwości o których już kilka razy pisałem.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 22:31:03 
Choć poziom Gabriela to też bardzo wysoka półka.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:34:30 
Ja też mam wątpliwość co do 3 nr P4P ale jest bardzo dobry, jednak mi się Proksa bardziej widzi w przyszłości.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 22:36:07 
3 a nie 2,czy Floyd go przeskoczył.
 Autor komentarza: curu
Data: 23-06-2011 22:36:15 
gratulacje. oby go nie dymli z tą walką o M.E. nawet jak zdobędzie tytuł to mam nadzieje że na krótko.
vacant a następnie tytuł M.Ś.
tak musi być, wyjścia nie ma.
 Autor komentarza: curu
Data: 23-06-2011 22:38:04 
KarolPro

G to nie cygan"zabójca leszczy"
 Autor komentarza: zzzz
Data: 23-06-2011 22:40:25 
To Ci dopiero news. Szok. Patrzałem jeszcze dzisiaj na stronę boxrec Grześka i jego stronę i nic nigdzie nie było napisane o jego walce. Rywal jak rywal. Ważne żeby następny był w walce o EBU.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:46:38 
liscthc
A nie wiem nawet ale dla mnie jak Floyd boksuje to 2 odpada:)A co do tej walki to ja też pojęcia o niej nie miałem
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 24-06-2011 01:25:43 
Pierwsze słyszę o tej walce. Szukałem na necie, ale żadnego wideo nie znalazłem.
 Autor komentarza: pio
Data: 24-06-2011 13:51:36 
Ja też pierwsze słyszę... Czy czasem nie wkradł się błąd?? Proksa walczył z junior ciężkim i posadził go w pierwszym starciu po czym w drugim znokautował???

DO REDAKCJI: Dlaczego nic wcześniej nie pisaliście, że Grzesiu będzie walczył????
 Autor komentarza: KarolPro
Data: 24-06-2011 16:37:43 
Nie wkradł się błąd.Tak jak wyżej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.