ALEXANDER O MATTHYSSE I GALERII SŁAW
W sobotę powróci Devon Alexander (21-1, 13 KO), który przegrał ostatni pojedynek z Timothym Bradleyem. Naprzeciw Amerykanina stanie mocno bijący Lucas Martin Matthysse (28-1, 26 KO). Argentyńczyk z kolei przegrał niedawno z Zabem Judahem, więc stawką będzie powrót do czołówki kategorii junior połśredniej.
- Matthysse jest bardzo silnym pięściarzem, na dodatek dysponuje potężnym ciosem. Tak samo mówiono o Juanie Urango, a udało mi się wygrać i to przed czasem - komentuje "Alexander Wielki".
- Zamierzam pokazać dlaczego jestem uznawany za jednego z najlepszych w dywizji do 140 funtów. Jestem niebezpieczny, posiadałem tytuły mistrzowskie i chcę wrócić na szczyt. Moim celem jest przejście do bokserskiej Galerii Sław zanim ostatecznie zawieszę rękawice na kołku – odsłania swoje marzenia pięściarz.
Szczene ma twardą, więc wykluczam jego porażkę przez KO, a tym bardziej na punkty ;]