KLICZKO O DZIWNYM ZACHOWANIU HAYE'A
Redakcja, Nagranie własne
2011-06-20
Podczas spotkania z dziennikarzami na swoim obozie treningowym w austriackim Going, mistrz świata federacji IBF, IBO i WBO w wadze ciężkiej Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) opowiedział o trzech spotkaniach ze swoim najbliższym rywalem Davidem Haye'em (25-1, 23 KO), które odbyły się w ostatnich tygodniach. 35-letni Ukrainiec po raz kolejny wyraził zdzwinienie zachowaniem swojego przeciwnika, z którym zmierzy się już 2 lipca na 57-tysięcznym obiekcie piłkarskim "Imtech Arena" w Hamburgu.
Dokladnie tak bedzie,a potem obaj bezwstydnie wyciagna lapska po czeki
Kurwa swiat schodzi na psy
"Bardzo obawiam się że ta cała "zła krew", "nienawiść" i inne teatrzyki dla motłochu zmienią się w 12 rundową asekuracyjną nudę - Kliczko (jab and grab) a Haye gibanie z doskokiem (jednym na rundę)"
Ja szczerze na nic wiecej liczę, lepiej być pozytywnie zaskoczonym niż rozczarowanym.
Cały czas miałem tą sytuację przed oczami a nie pamiętałem nazwisk.
Kiedyś tą akcje w Teleexpresie puścili.
Jatka dobra.
Bez rękawicy w momencie gdy ktoś chce się uściskać porażka ale to była dożywotnie dyskwalifikacja?
To mnie zaskoczyłeś widać coś w nim siedziało miał coś z głową ,żaden sportowiec czegoś takiego nie robi chyba ,że niezrównoważony.
Zobaczcie sobie jego rekord
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=4741&cat=boxer
To dopiero zabijaka.
Może by się skusił na Cygana,niby był w superśredniej,ale pewnie trochę przytył.
walka dekady by była, wasyl by piał z zachwytu
haha
a ty co się nie wypowiedziałeś w sprawie muzy!
Marsz mi tu szybciutko do tematu o muzyce!
ponad 150 wpisów,a gdzie twój?
Ten gość to chyba dosłownie zjadł zęby na zawodowych ringach.
żadko muzy słucham, przeważnie tylko w samochodzie Depeche Mode, The Doors.
http://youtu.be/5qRJIBtbc2c
Manzarek wymiata lubię ten utwór najbardziej
razie 1:0 dla Kliczki.
Dobra nie przenośmy tu tej dyskusji,ale Depechów też lubię,nawet jak byłem mały to miałem taki trójkącik z tyłu wycięty,że to niby na Depecha!
Enjoy the Silence i Black Celebration wymiatają!
A co do walki,to Jezu jak ja się nie mogę doczekać,jestem niecierpliwy jak małe dziecko przed Wigilią.
arcydzieło
Pamietam jaki bylem zawiedziony po 1 walce Lewisa i Holyfielda,albo Tysona i Lewisa
Chociaz jak sobie odtatnio ogladnolem 1 walke Holy-Lewis to musze przyznac ze pojedynek byl calkiem dobry.
4min15s
Mnie rozwala w tym momencie , ja już w podstawówce słuchałem ich a z Polskich Dżemu do teraz.Dopiero później inna muzyka dołączyła w tym rap
Tyson-Lewis ,Anglik miał dobrą taktykę na pierwszą rundę później egzekucja którą mi się źle oglądało
Popieram że to arcydzieło,a tera spadam bo drugie łapki chętne do keyboard'a.
Miłego gawędzenia wszystkim życzę!
Popieram że to arcydzieło,a tera spadam bo drugie łapki chętne do keyboard'a.
Miłego gawędzenia wszystkim życzę!
Dwie artystyczne osobowości,obie kończące tragicznie zawsze mi to dawało do myslenia,że prawdziwi artyści łatwo tu nie mają.Rysiek był fenomenalny tak jak Morrison.
Trzymaj się kolego ja też zaraz muszę odejść.pzdr
Haye błaznował jak to zwykle . A Wlad wydawał się w tym programie zupełnie wyprowadzony z równowagi jakby nie spodziewał sie takiego chamstwa ze strony Hayea . Ja uważam że to denerwowanie Wlada może mieć sens i znaczenie .
byc malpa w cyrku dla fotorepoterów, Kliczko chcial przed swoimi dziennikarzami zaimponowac jako gospodarz, poinstruowac Hay.a,
a ten go olal i niemieckich fotoreporterów,
caly czas go zaskakuje,
http://www.youtube.com/watch?v=HV8A7jCf4Cg
To było coś największa rozpierducha bokserska jaką pamietam. A teraz szczyt złej krwi to potyczki słowne Najmana z Saletą lub Kosteckim? Waga HW jest teraz nudnaaaaaaaaaaaaa.
Andrzeja inaczej odbieraliśmy bo był naszym rodakiem i pierwszym bokserem który coś znaczył w HW
co do walki Kliczko -Haye tak jak ktoś wyżej napisał wyprowadzanie Włada z równowagi to jeden z elementów gry Haye i trzeba przyznać że wychodzi mu to całkiem nieźle bo Wład mimo że pozuje na mega spokojnego to już dzisiaj najchętniej urwałby mu głowę , scenariuszów na walkę jest wiele ten asekurancki niekoniecznie musi się sprawdzić ,
już tylko 2 tygodnie i niech się w ringu zabijają bo jeżeli ta walka nie ożywi HW to bedzie dramat
Taktyka, jaką Haye zastosował na Wałujewa, tu nie wystarczy. Oberwie w japę, skręci nogę albo rękę - i po walce.
Choć tak wcale być nie musi, a Haye totalnie zdominuje Władka, zarówno fizycznie, jak i technicznie.
Do tego jego walki z Bowe były naprawdę niesmowicie brutalne i emocjonujące . Nie tylko dla Polaków . To poprostu świetne walki nawet Hbo nakreciło o tej walce dokument w swoim cyklu ,, legendary nights ,,.
Kibicuje prawie każdemu Polakowi ale nie wiem co musiało by się dziać w ringu żeby było bardziej emocjonująco niż podczas walk Gołoty z Bowe .
Myśle ze naweet jeśli bedziemy mieli kiedyś kogoś lepszego niż Andrzej to same wyniki nie wystarcza zeby dostarzcyc takich emocji i tak poruszyc kraj jak zrobił to Andrew .