MASTERNAK WYSTĄPI W OSTROWCU
Choć pierwotnie nie było tego w planach, podczas sobotniej gali grupy O'Chikara Gmitruk Team w Ostrowcu Świętokrzyskim na ring wyjdzie Mateusz Masternak (22-0, 16 KO). Dla 24-letniego pięściarza będzie to przetarcie przed dużo poważniejszym wyzwaniem, które zgodnie z planami zawodnika oraz promotora Andrzeja Gmitruka ma nastąpić jesienią. Przeciwnikiem "Mastera" będzie najprawdopodobniej Arturs Kulikauskis (7-8-2, 4 KO), 20-letni mańkut z Łotwy. Walka odbędzie się na dystansie ośmiu rund.
Kulikauskis w kwietniu wystąpił na terenie naszego kraju, ulegając na punkty Aleksemu Kuziemskiemu (21-3, 5 KO). Nazwisko rywala na kolana nie rzuca również Masternaka. - Plany były inne, a cel tej walki jest taki, aby pozostać w treningu, w gazie. Rywal jest bardzo przeciętny, leworęczny. W swojej karierze jeszcze nie przegrał przed czasem, dlatego spodziewam się, że przyjedzie tu "poboksować". Będę starał zaprezentować się z dobrej strony. Nieważne, co pokaże przeciwnik. Ważne, abym ja w ringu pokazał to, co najlepiej potrafię - podkreśla zawodnik występujący w kategorii junior ciężkiej.
Plany, o których wspomniał Masternak, dotyczyły pojedynku na Wyspach Brytyjskich. 9 lipca na gali promotora Franka Warrena wrocławianin miał walczyć z uznanym na europejskich ringach Nurim Seferim (30-6, 18 KO). Na przeszkodzie stanęła jednak... majowa porażka Jamesa DeGale'a (10-1, 8 KO) z George'em Grovesem (13-0, 10 KO). Z tym pierwszym 9 lipca miał walczyć Piotr Wilczewski (29-1, 10 KO), kolega Masternaka z O'Chikara Gmitruk Team, który przed mistrzem olimpijskim z Pekinu miał bronić tytułu mistrza Europy w wadze super średniej. Dość niespodziewanie DeGale przegrał jednak na punkty, a do wiązanego kontraktu Warrena z polską grupą nie doszło.
- Byłaby to bardzo ciekawa gala. Zarówno Piotrek, jak i ja żałujemy tej okazji, bo mogliśmy pokazać się szerszej publiczności. Gale Warrena transmitowane są nie tylko w Europie, ale i poza nią. Przeciwnik miał być bardzo dobry, wysoko notowany w rankingach. Trenowałem bardzo solidnie, ale co zrobić. Boks jest nieprzewidywalny. Wydawało się, że DeGale jest stuprocentowym faworytem, ale zawiódł i pokrzyżował nam plany - mówi Masternak.
Pięściarz nie załamuje jednak rąk. Po spodziewanym zwycięstwie w Ostrowcu liczy na ciekawy test w postaci wymagającego przeciwnika podczas jesiennej gali w Polsce. - Mam nadzieję, że kolejna walka będzie o wiele bardziej prestiżowa, a rywalem będzie bokser, który coś znaczy w europejskim, a nawet światowym boksie. Liczę na coraz lepsze walki. Liczę, że będę się rozwijał i dojdę na sam szczyt. Wiadomo, kto jest na szczycie - uśmiecha się 24-latek.
W pojedynku wieczoru sobotniej gali w Ostrowcu po raz pierwszy w karierze wystąpi Dariusz Sęk (11-0-1, 4 KO) którego przeciwnikiem będzie Sandro Siproszwili (24-8, 11 KO), niegdyś rywal Herbie'ego Hide'a oraz Tomasza Hutkowskiego. Walkę w kategorii półciężkiej zakontraktowano na 10 rund. Poza tym kibice będą mogli obejrzeć występy Macieja Sulęckiego (5-0, 2 KO), Norberta Dąbrowskiego (3-0, 1 KO) oraz debiutującego na zawodowym ringu Marka Matyi.
coś czuje że na początku 2012 roku Master w końcu będzie pretendentem i dorwie "ajemczempiona" :)
Chciałbym, aby niedługo Master dorwał jakiegoś "czempiona", każdy wie, którego byśmy chciali:)
Nie popieram takich przetarć lecz ewidentnie to nie jest i nie była planowana walka, więc master-do działa.
....ach chciałem wylewnie się wypowiedzieć na temat diablo ,master, wasilewski, kostecki, ale jakoś brakło mi słów. ale z drugiej strony po co? przecież i tak wszyscy wiemy o co kaman
OGK po prostu nie stać na klasowego rywala i tyle.
to dewaluacja tej federacji. Chyba sie domyślasz kto jest autorem tej frakcji.Masternak ma 24 lata i nikt mu nie zmieniał daty urodzenia.
Jest bardzo wysoko w rankingach, myslę że będzie bosował poważną walkę mam przecieki.A co z super,pisałem wczesniej że żadna stacja poważnie nie jest zainteresowana tym pomysłem. Musiałem czekać pół roku aby przetrzec ponownie szkło.Super cztery to też iluzja.
Chłopcy czekamy.Prowadzenie MASTERNAKA przypomina mi do złudzenia prowadzenie Adamka, trening, doskonalenie, lepsi gorsi przeciwnicy, liczy sie końcowy efekt.Master wal wszyskich, trzymamay kciuki.
co działa na jego korzyść na pewno pracowitość plus osoba trenera który już jedengo zawodnika z Polskim do mistrzostwa doprowadził , wypada tylko trzymać kciuki żeby z Masterem też mu się udało