WARD W SOBOTĘ OPUŚCIŁ SZPITAL
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2011-06-20
Jak już Was informowaliśmy, Micky Ward w środę trafił do szpitala w Massachusetts. Bokser został zaatakowany przez bezpańskiego psa podczas próby obrony swojego pupila. Najbardziej ucierpiało prawe ramię i palec wskazujący, który doznał głębokiej kontuzji.
Główny bohater i inspiracja do filmu "Fighter" w sobotę opuścił szpital i jak sam przyznał – ma się dobrze. Lekarze nie dopatrzyli się żadnych większych komplikacji.
Kibicom pięściarstwa Ward znany jest przede wszystkim z trzech wspaniałych wojen z Arturo Gattim i równie zażartej batalii z Emanuelem Augustusem.
Tylko skąd są te bezpańskie psy ? Pewnie takie się rodzą i sieją zagrożenie bo stanowią zło wcielone.
Ale jeden to mi pół chałupy rozpierdzielił,i skończyłem się w to bawić.