TERAZ WITHERSPOON DLA MITCHELLA?
Po zaskakująco łatwych zwycięstwach nad cenionymi przecież Johnnie White'em (TKO 2), Derekem Bryantem (TKO 1), Taurusem Sykesem (KO 5), czy ostatnio nad Evansem Quinnem (KO 1), akcje Setha Mitchella (22-0-1, 16 KO) znacznie poszły w górę, a niektórzy nawet uważają go za przyszłego zbawiciela amerykańskiej wagi ciężkiej. Bo co prawda ten zawodnik ma już 29 lat, ale swoją karierę z boksem zaczynał stosunkowo niedawno, wcześniej zajmując się futbolem amerykańskim.
Mitchell kolejny raz między liny wyjdzie 27 sierpnia podczas gali "Maidana vs Guerrero" i tam zaboksuje na dystansie dziesięciu rund. Co prawda to jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone, ale jego rywalem najprawdopodobniej będzie Chazz Witherspoon (28-2, 20 KO), który po wpadkach z Arreolą i Thompsonem próbuje powrócić "na salony" królewskiej kategorii.