GOŁOWKIN WYGRYWA PO ŚWIETNEJ WALCE

Na gali w Panamie niepokonany Giennadij Gołowkin (21-0, 18 KO) po bardzo dobrej walce zastopował w dziesiątej rundzie twardego Kassima Oumę (27-8-1, 17 KO) i obronił pas mistrza WBA w wadze średniej.

Od samego początku pojedynek toczył się w bardzo mocnym tempie. "The Dream" wyprowadzał dziesiątki ciosów, a Gołowkin starał się jak najszybciej zdobyć jego respekt i szukał okazji na zadanie mocnego pojedynczego uderzenia, co zresztą nie przychodziło mu z dużym trudem.

Obydwaj zawodnicy dużo trafiali i sporo przyjmowali, co lepiej zniósł większy fizycznie Gołowkin, który po wyrównanych kilku pierwszych rundach zaczął zyskiwać przewagę i od siódmej odsłony powoli zamęczał mniejszego rywala. W ósmym starciu mistrz przyparł pretendenta do lin, gdzie zasypywał go całymi seriami ciosów, ale ambitny "The Dream" jakimś cudem przetrwał ten huraganowy atak. Sędzia ringowy Guillermo Perez Pineda zaczął uważnie przyglądać się rozbijanemu Oumie, lecz nie przerwał walki aż do połowy dziesiątej rundy, kiedy pretendent zaczął pełnić rolę worka treningowego.