OUMA: ZMUSZĘ GO DO PODDANIA
W ciągu trzynastu lat zawodowej kariery Kassim Ouma (27-7-1, 17 KO) mierzył się z wieloma czołowymi zawodnikami kategorii junior średniej i średniej. Jego największym osiągnięciem było wywalczenie tytułu mistrza świata federacji IBF w dywizji do 154 funtów.
"The Dream" wygrywał między innymi z Verno Phillipsem, Alexem Bunemą, Marco Antonio Rubio, Angelem Hernandezem i Sechew Powellem. Przegrywał (często w kontrowersyjnych okolicznościach) z Romanem Karmazinem, Jermainem Taylorem, Corneliusem Bundrage i Vanesem Martirosyanem.
Za kilkanaście godzin 32-letni Ouma stanie przed kolejną szansą zdobycia tytułu mistrza świata - tym razem w wadze średniej. Rywalem pochodzącego z Ugandy pretendenta będzie niepokonany Giennadij Gołowkin (20-0, 17 KO) - niegdyś wspaniały pięściarz amatorski, który na międzynarodowych imprezach pokonał m.in. Matta Korobowa, Andre Dirrella, czy też Luciana Bute. Obecnie Kazach dzierży pas federacji WBA. Gołowkin jest zdecydowanym faworytem dzisiejszej potyczki, lecz "The Dream" zapewnił mnie, że jest perfekcyjnie przygotowany do tego pojedynku i zmusi rywala do poddania się między rundami.
- Jestem w wybornej formie. Gołowkin był znakomitym amatorem, ale to jest boks zawodowy. Zmuszę go do poddania - zapewnia Ouma. - Mogę walczyć z Martinezem, Sturmem albo Chavezem. Wyjdę do ringu z każdym z nich, ale najpierw pokonam Giennadija.