HAGLER NIE POPIERA MAYWEATHERA
Żywa legenda wagi średniej, "Marvelous" Marvin Hagler, nie popiera Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO) w kwestii dodatkowych testów antydopingowych, jakich "Money" żąda od wszystkich swoich przeciwników. 34-letni Floyd Junior nie zgodzi się na pojedynek z królem P4P - Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO), jeżeli Filipińczyk nie przystanie na wszystkie jego warunki.
Zdaniem Haglera, sytuacja na linii Mayweather-Pacquiao mocno przypomina negocjacje przed jego pamiętnym pojedynkiem z Rayem Leonardem.
- Przypomina mi to negocjacje przed walką z Leonardem. Tutaj też mamy do czynienia z facetem, który chce dyktować warunki i mówić każdemu co ma robić. "Musisz zgodzić się na moje testy i na całą resztę innych rzeczy" i tak dalej. Moim zdaniem Pacquiao ma rację - powiedział "Marvelous"
- Kim ty jesteś? No kim? Jeśli chcesz walczyć, to walcz! Skończmy z tym całym nonsensem. Trzeba dać ludziom to, czego pragną. Kibice chcą zobaczyć dobrą walkę. Miejmy tylko nadzieję, że nikomu nie stanie się krzywda - dodaje Hagler.
Hagler tak jak i Eubank dobrze gadają.Floyd nie jest od ustalania reguł,więc niech zajmie się boksem.
A jeśli Ty jesteś czysty to sie rozbierz i przejdź na waleta przez centrum miasta , no chyba ,że jesteś brudny:)Nikt nie musi udowadniać w ten sposób niewinności a Floyd to manipulator i co widać po Tobie niezły w tym jest
A na walkę czekam już parę lat,więc mogli by się w końcu dogadać!!!
Po za tym to Manny jest na szczycie i jemu ta walka jest odrobinę mniej potrzebna niż mało aktywnemu byłemu królowi.
Bo od kiedy w cywilizowanym świecie należy dowodzić niewinności?
Nie wiem po co oni to robią jakieś swoje teorie tam oczywiście mam ale nie chce mi się już ich wypisywać bo cały ten temat już raczej nudny sie robi . Ale w co jak co to nie wierze że Paquaio sie kaprysem i dumą kieruje w takich wyborach bo to wielki biznes . Kazdy z nich ma na pewno rozsadniejsze powody .
Co do tego ze walka jest bardziej potrzebna Floydowi niz Manniemu też sie nie zgodze . Potrzebna jest im tak samo zeby przejsc do historii . Zeby kosic duza kase i byc dobrym bokserem nie jest potrzebna zadnemu . Jak dla mnie to wlasnie Floyd ma wiecej do stracenia . Status niepokonanego i nie do pokonania ktorym zawsze sie szczycil . Pacman miał juz słabsze walki i przegrywał z gorszymi niz floyd wiec co mu ta jedna porażka wiecej .
No właśnie nie trzeba tak samo jak ulegać takim żądaniom ,ale nie wszyscy to rozumieją.Wystarczy puścić jakąś plotkę i jak ludzie reagują...Nakazują udowadniać swoją niewinność w celu zaspokojenia ich ciekawości
Co do tych testów to sam w sumie nie wiem co kieruje Pacmanem,ale co do samej walki to myślę że w tej chwili to Manny jest odbierany jako lepszy bokser(czy słusznie to nie wiem)i to nim się aktualnie zachwyca świat,więc w sprawie "potrzebności" tej walki podtrzymuje swoje!
TAAA TYLKO ZE TO KOKSIAO PIERWSZY ZARZADAL OD FLOYDA TAKICH GOWIEN JAK NP. 10 MILIONOW KARY ZA 1 FUNT NADWAGI, OD NIEGO ZALEZALA TEZ WIELKOSC RINGU, REKAWIC ITP. ALE TO OCZYWISCIE FLOYD JEST "TYM ZLYM"...
horhe88
Olimpijczyk musi, a Pacman może mieć to gdzieś i żadna duma tu nie wchodzi w grę. A FM ma tyle dumy, że co chwilę ma konflikt z prawem. Fakt - duma jak byk. Wszyscy powinni brać z niego przykład (zaraz pójdę zastraszyć parkingowego lub postrzelać sobie do kogoś). Skoro sugerujesz, że Pacman bierze koksy, to ja zadam pytanie: jak nie chcesz robić testów na IQ, to zaraz musi to oznaczać, że cudem jest iż oddychasz czy może jednak masz to w dupie i nie chcesz, bo wiesz swoje? Odpowiedz sobie sam.
kurwa debilu jebany tu nie chodzi o kalkulacje. zrozum kurwa ze jak koksik czegos zarzadal to Floyd ma rowniez do tego prawo
tominator90
a kim jest pacquiao zeby rzadac od floyda kary za nadwage itp.....................
jak nie chcesz robić testów na IQ, to zaraz musi to oznaczać, że cudem jest iż oddychasz czy może jednak masz to w dupie i nie chcesz, bo wiesz swoje? Odpowiedz sobie sam.
Nie muszę sam sobie odpowiadać jest oczywistą sprawą że za 50 mln dolarów zrobiłbym sobie testy na IQ tym bardziej że wiem że z moją inteligencją nie jest źle i że ewentualnie nie miałbym się czego wstydzić. A czego wstydzi się Manny?
Obecnie Pacqiuao jest jeszcze lepszy niż kiedyś, i to co zobaczyłem podczas walki z Margarito i Mosleyem miarodajnie pokazuje niesamowitą siłę ciosów i agresywną ofensywę Azjaty z którą Amerykanin nie będzie w stanie się uporać nawet swoją szybkością.
Mniej przekleństw i nie wyzywaj zaraz kość od debila. Każdy ma prawo do swojego zdania i jak nie chcesz się z nim zgodzić, to można to w inny sposób.
Jeżeli walk będzie w określonym limicie, to kara za nadwagę jest zrozumiała. Wybór rękawic nie jest niczym niezwykłym - bracia też mają prawo do wyboru rękawic i jakoś się nikt nie czepia. Wielkość ringu, to szczerze co za różnica.
Stul pysk i tak mów do kolegów tyle mam ci do powiedzenia palancie:)
Koksik to mógłby ci co najwyżej mózg wyżreć ale po tym co piszesz go i tak nie posiadasz
Wystarczy spojrzeć na kariery wielu olimpijczyków którym kontuzje i choroby nie niszczyły kariery, ale leczenie i test antydopingowy już tak, oczywiście nie na stałe (Pamięta ktoś Szymona Kołeckiego? ) Vitek Kliczko też nie pojechał na olimpiade używając niedozwolonych-olimpijsko środków, ale środków dozwolonych w innych dyscyplinach/zasadach.
Pozdrawiam
Ja mam podobne zdanie do DAB-a w tej kwestii!
Nazywając go debilem pokazałeś jakim jesteś debilnym niedorozwojem umysłowym!!!
Skąd masz (na pewno nie dowoody) poszlaki, że Filipińczyk sobie pomaga jakąś chemią ?
kurwa mac kogo ty porownujesz? braci kliczko do walki mayweather vs pacquiao? bracia kliczko dominuja w HW, nikt praktycznie nie ma z nimi szans, wiec maja prawo wybierac rekawice, miejsce walki itp, bo to oni wybieraja sobie przeciwnikow i daja im szanse zdobycia tytulu, a w przpadku walki o ktorej rozmawiamy, spotyka sie 2 piesciarzy na najwyzszym swiatowym poziomie, wiec uwazam ze obydwie strony powinny decydowac o takich sprawach, a nie tylko filipinczyk
poza tym zrozum, PACQUIAO ZARZADAL OD MAYWEATHERA WIELU RZECZY, A FLOYD OD PACUQIAO TYLKO 1, A TAK CZY INACZEJ TO O FLOYDZIE MOWI SIE "KIM ON JEST ZE RZADA OD PRZECIWNIKOW RZECZY KTORE NIE SA ZGODNE Z REGULAMINEM ITP"
nazywam rzeczy po imieniu. wy na moje argumenty, odwracacie kota ogonem i zmieniacie temat tak wiec jestescie dla mnie jebanymi debilami i to tyle co mam do powiedzenia na wasz temat.
To ciebie jebie pies a nawet cała wieś.Jesteś zwykłą suchą piczką umysłową anorektyczką,a ja jestem miły i nie chcę bana więc powiem krótko,wypierdalaj.Na koniec dodam Pozdrawiam,wymownym słowem spierdalaj!
liscthc
Nie ma co się z palantami w dyskusje wdawać.thizz widocznie ma problem z emocjami.
siedzi sobie chłop po De la Hoyi i czuje że jest bogiem , rozwalił wszystkich najlepszych nic nie może się z Nim równać , jest najlepszym bokserem p4p i wierzy że ten stan potrwa przynajmniej kilka następnych lat
a tu nagle rok póxniej mały filipinczyk rozpierdala Osacra w stylu 100 razy lepszym od niego , ale to jeszcze sobie Money wytłumaczył bo wiadomo Oscara go zlekceważył , był już past prime bo kariere zakonczył mu włąśnie sam Money
ale póxniej jest Hatton i znowu wygrana filipinczyka jakby bardziej przekonywująca i pojawiają się pierwsze pytania
po walkach z Cotto, Maragrito po wypowiedziach Mosleya że nikt nigdy nie bił go tak mocno wszystko jest jasne Manny musi koksować
no bo jak to możliwe że jakiś je...ny filipińczyk jest lepszy od dumy Ameryki najlepszego pięściarza w historii , koks i tyle ,
czasy kiedy trzeba było udowadniać swoją niewinność na szczęscie mamy za sobą i tylko wypada się modlić żeby nigdy nie wróciły
Manny jest nr 1 i chciałbym zeby do wali z Floydem doszło ale dla mnie jak nie dojdzie to wina leży tylko i wyłącznie w ogromnymstarchu Moneya przed porażką , a to jak doborem przeciwników i stylem wygranych PacMan psychologicznie załatwił Floyda to majstersztyk
A Ty dla mnie jesteś zupełnie nikim:)Wyrosłem z forumowego kozaczenia wolę pobiegać.Kup sobie nerwosol , unikaj nadmiaru słońca, dobrze ci zrobi
Super ubrałeś to w słowa, pozdrawiam
ale 10 milionow kary nie jest juz sprawa normalna to po pierwsze
po drugie, gdyby pacquiao nagle w wieku 30 lat nie zmienil sie z zawodnika, ktory toczyl zaciete walki np z marquezem, w boksera ktory zaczal demolowac rywali w wyzszej kategorii wagowej wiekszajac przy tym swoja sile, wytrzymalosc, szybkosc itp to tych testow tez by nie bylo
po trzecie skoro pacquiao jest czysty, to niech sie godzi na testy
Ja lubię i Mannego i Floyda,ale wkurzają mnie jego oskarżenia.
Wręcz przeciwnie, nie oskarżam go i głęboko wierzę że jest ze sportowego punktu widzenia = czysty. Ale jakbyś wiedział, to odpowiednie trafianie z "koksem" to klucz do usuwania tego z organizmu i bycia czystym na ogólnych testach, stąd parcie Floyda na testy olimpijskie było w celu jedynie zniesławienia i wyeliminowania Pacmana jako przeciwnika. Jeżeli nie pojąłeś co testy olimpijskie będą oznaczać w zawodowych ringach, to trudno (to ta dygresja o Apapie).
Milan1899 podpisuje sie pod twoimi ostatnimi zdaniami. Jeżeli do walki nie dojdzie, to niestety właśnie z winy Floyda.
Siejesz ferment , testy są takie jak mają wszyscy , był kompromis Floydowi i tak nie pasowało.A waga jest od zawsze i limity których trzeba dotrzymać jak w kontrakcie proste.Na dopingu Pacmana nikt nie złapał.Floyd z wagą zrobił wałek i takie są fakty
Nieulega wątpliwości że Manny jest bardzo dobry ale uwierzyć że jest czysty bez testów nieda sie tego sprawdzic.
Widocznie coś ma do ukrycia i jak jest czysty to niech zrobi te piepszone testy i po sprawie!
tak jak wyżej pisałem czasy kiedy trzeba udowadniać niewinność minęły i tyle ,
w tym sporze chodzi o zasady , jeżeli federacje nie wprowadzą obowiązkowych testów olimpijskich to żądanie Moneya jest absurdalne i do walki nie dojdzie z winy Floyda ,
To ci przeciwnicy mówili ,że jest na nich za mały i go pobiją.A później był płacz o limitach,Oskar biedny tak się zakłamał ,że na odwyku przeprasza.Wszystko przez bęcki jakie Pacman im wszystkim sprawił.
Dokładnie a oni sami chcieli tych walk nikt nie zmuszał, nikt nie oskarżał,nie wyzywał od tchórzy.Roger i Floyd nie raz sugerowali ,że Manny jest na dopingu
Te wątki związane z tymi testami mnie już męczą chyba trzeba je omijać:)
Widziały gały co brały.
Tak jak napisałem w pierwszym poście.Może prościej będzie wklejać swoje stare posty.Hehe
Ja u wczorej wczoraj na waleta chodziłem starczy:)
Ja u twojej wczoraj na waleta chodziłem starczy:)
Pytania typu "Kim ty jesteś? No kim?" wskazują na zaawansowanego alzheimera. Martwiłbym się o jego pamięć. Pewnego dnia nie pozna swoich członków rodziny - wtedy będzie problem.
:)
Nikogo nieoskarzam i niekażdy jest koksiarz ale skoro piszesz o tym to czy w innych przypadkach pisało sie aż tyle?
Calzaghe miał szereg testów i nic niewykazało a to że koks brał po zakonczeniu kariery to inna i prywatna jego sprawa.
Manny jest czynnym boserem i to nam też powinienen coś udowodnic że jest czysty a na oko to chłop w szpitalu umarł a jak narazie udowadnia nam że w ringu jest znakomity.
Zgoda wierze Mannemu ale nic mu sie niestanie tymi testami bo przeciesz to nieboli prawda?
POZDRAWIAM!
Mi też a dalszą burzliwą debatę chyba se odpuszczę!
Dokładnie bo jak juz wczesniej ktoś napisał wkleić stare komenty i to samo bendzie.
DAB może wyjebać nawet 100 postów i tak hejterzy to margines internetowy.
Ta ja już od rana cały maraton TVN-owski oglądam!
w tym wątku margines interentowy to Twoje drugie Imię
krzycho
a jak to by k..wa wyglądało jakby teraz od kogoś nie zażądał tych testów , pomyśl zanim coś napiszesz
Wyglądało by tak jak by chciał też coś wziąć póki co żąda testów od wszystkich i jest czysty.Więc nie bardzo wiem co Cie uwiera.
Detektywi a już na pewno Malanowski zbadałby te sprawę , przesłuchał Pacmana , pobrał próbkę byłoby po temacie.A w razie wpadki pani sędzia Wesołowska już by mu nagadała:)
O tak Borewicz zrobił by porządek z tymi wszystkimi koksami!
Dlatego ten sport wogule mi nieinponuje i jest nudny.
Czym sie przejmujemy? jest!
F1
Bilard
KSW
Hokej
Skoki
Itd!
Ja jeszcze lubię Kolarstwo(Zwłaszcza te górskie etapy),tam to dopiero dopingowy hardcore!Któregoś roku całe podium Tour de France było na sterydach i dopiero 4 w klasyfikacji okazał się czysty!
4 nie był czysty , był 1 który nie dał się złapać :)
Ale i tak mistrzem dopingu jest Ricardo Ricco!
Ale przecież on miał raka i wtedy nie startował raczej.
Chwala mu za to, ze pomimo smiertelnej choroby ją przezwyciezyl i wrocil na szczyt, ale fakt faktem.
wienc rodzi sie pytanie!
Czy chory ma prawo uczestniczyc w sporcie jako zawodnik?
Sport prywatnie to tak dla zdrowia.
Bo jeśli po wyzdrowieniu przestał to dla mnie jest okey.Jakoś Urlich nigdy nie miał nic do Armstronga.
Jeszcze jest sprawa Contadora który przekroczył jakiś tam limit o mikroskopijną ilość i nie wiadomo czy go nie zdyskwalifikują.Schleck się wypowiedział w tej sprawie i stwierdził że on by tego bardzo nie chciał bo jak ma wygrać Tour to tylko na trasie z Contadorem.
Prawdopodobnie niema takiej opcji!
Na Discovery jakiś czas temu był fajny program o tym.
W pewnym sęsie masz racje!
Testy równe dla wszystkich(może jak w kolarstwie)
Jeden Mistrz Świata i po 1 Mistrzu na kontynent.
No i stała pula na walkę z której wygrany bierze ileś procent więcej niż przegrany.
No i więcej obowiązkowych obron mniej dobrowolnych.
Ciut mniej Wag i stałe limity.
Nie opowiadam się tutaj za Floydem czy Pacmanem bo nie znam motywów jakie nimi kierują moge tylko przypuszczać .
Jednak wbrew temu co wypisuje tutaj dużo osób wymagania Floyda nie są niczym niesamowitym w swiecie boksu a to ze Pacman ich nie chce przyjąc też jest całkowicie normalne .
Kazdy stawia jakies warunki . Kliczko kontraktuje sobie rewanże i swojego człowieka podczas przygotowań rywala co jest o wiele bardziej paranoiczne niż zachcianka Floyda . Pacman chce ogromne kary za każdy funt . W każdej większej walce strony mają swoje warunki . A rywal może na nie przystać albo nie . To nie jest jakaś naprawdę niesamowita sytuacja która tak żadko sie zdarza .
Listhc masz racje ze obecnie bardziej na topie jest Pacman z powodu tego że Mayweather po prostu żadko walczy . Jednak myślę ze jeśli ta walka sie nie odbędzie będą za pare lat wspominani podobnie . We wszelkich rankigach historycznych itp itd nie będzie dzieliła ich jakaś wyraźna różnica i zarówno kibice i eksperci będą podzieleni co do tego kto był lepszy . Manny kolekcjonuje rekordy ale można mu wytknąć potknięcia w czasie kariery z kolei Mayweather rekordów nie bije ale jego kariera jest perfekcyjna .
Nakoksujcie się i idźcie poboksowac, powodzenia
Zauważ, że wymagania Kliczków odnośnie rewanżu to coś innego niż to, co dzieje się wokół walki Floyd-Pacman. Przeciwnicy Kliczków w ogromnej większości do zawodnicy o klasę niżsi. Haye takiej klauzuli nie ma.
Kara za nadwagę to z pewnością ostrożność po walce Floyda z JMM.
Poruszyłeś jednak ciekawy problem i uważam, że masz sporo racji. Bo gdzie przebiega granica pomiędzy normalnymi a nienormalnymi wymaganiami?
Czy federacje bokserskie mają określoną kolekcję wymagań, które mogą być przedmiotem negocjacji, czy też wszystko bez wyjątku jest kwestią konwencji?
Boks to biznes i jest juz tak od wielu lat. A w biznesie sie nie zawsze obie strony dogaduja.
Jakbys wszystko wiedzial to bys nie siedzial na tym forum. Niech sie Emanuel zgodzi na testy i zobaczymy, czy Floyd wysunie jakies kolejne wymowki. Jesli sie nie zgodzi, to nie ma o czym gadac - to po pierwsze. A co do oskarzania Filipinczyka, to co powiesz o slowach Boba Aruma i dlaczego o tym nie wspominasz? On czesto gadal, ze Floyd zostal by 'zjedzony' przez Pacquiao, ze sie boi itd... Jak juz cos piszesz to badz obiektywny.
Owszem to nie jest sprawa tylko Mannego i Moneya, bo oni sami do walki nie doprowadza.
Inna sprawa, ze moim zdaniem te testy to tylko wymowka obu obozow, aby do walki nie doszlo w tej chwili.
"beniaminGT
Jakbys wszystko wiedzial to bys nie siedzial na tym forum."
A gdzie bym siedział?
"Niech sie Emanuel zgodzi na testy i zobaczymy, czy Floyd wysunie jakies kolejne wymowki."
Obowiązkiem Pacquiao nie jest zaspakajanie twojej ciekawości, ani spełnianie życzeń osoby, która go pomawia.
"A co do oskarzania Filipinczyka, to co powiesz o slowach Boba Aruma i dlaczego o tym nie wspominasz? On czesto gadal, ze Floyd zostal by 'zjedzony' przez Pacquiao, ze sie boi itd... Jak juz cos piszesz to badz obiektywny."
Czym innym jest opinia o czyichś szansach w starciu, a czym innym sugerowanie nieuczciwości sportowej.
buc:
"Fryto666 czai bazę!!!!"
Fryto666, buc Cię popiera.
Wymóg kontroli antydopingowej nie jest sugerowaniem nieuczciwości sportowej tylko jest w znaczeniu dosłownym "kontrolą antydopingową". Na tych samych zasadach badani sa olimpijczycy i na tych samych zasadach co Pacquiao ma być badany FMJ. Czy FMJ który sam chce się poddać tej kontroli sugeruje sam sobie że jest nieczysty? Absurd do kwadratu. To Manny unikając jak ognia tych testów sam na siebie rzuca podejrzenia, niech Manny Pacquiao przestanie sam siebie pomawiać!!! Test antydopingowy nie jest bolesny ani nie jest szkodliwy dla organizmu ani 7 dni przed walką ani więcej ani mniej. Jak Manny jest czysty to niech bierze walkę, pobiorą mu parę ml krwi tak samo jak FMJ i kibice bedą mieli walkę na którą czekają. Dlaczego FMJ może poddać się testom a Manny już nie? Dlatego że Manny bez koksu to Manny który zyciowe walki toczyłby z zawodnikami pokroju Torrecampo czy Singurstata, dopiero jak dostał się pod skrzydła duetu Arum Roach okazało się że to nie jest człowiek tylko HE-MAN.
1)Nie jestem Toba, ale jesli jestes bystry to bys wykorzystal to ze bys wszystko wiedzial i bylbys tam gdzie bys chcial. Na pewno nie na tym forum, chociaz kto wie, moze nie jestes bystry, nie chce przesadzac.
2)To byla moja odpowiedz na czesc twojego poprzedniego posta :"Ktoś tu jeszcze powiedział, żeby Filipińczyk zgodził się na testy i będzie spokój. Jest to nieprawda! Łamanie zasad nigdy nie przynosi spokoju. Ktoś chce wyłudzić od ciebie 5 zł. Jeśli mu je dasz dla "spokoju", to przyjdzie po 10, a potem po 15 i nigdy nie będziesz miał spokoju."
To sie chyba odnosi bezposrednio do walki i do tego wątku. Wiec twoj komentarz to absurd.
3)wytlumaczyl juz horhe88
4)pozwole sobie oszczedzic slow
"Ludzie ruszcie trochę rozumem,Manny godzi się na testy olimpijskie z zastrzeżeniem że ostatnie badanie przed walką może odbyć się najpóźniej 7 dni.Podobno nie można się wspomagać w ciągu tak krótkiego czasu żeby nie zostały ślady.Czyli badanie po walce wykazałoby doping,gdyby ktoś się nakoksował.To na jakiej podstawie nazywacie Pacquiao koksiarzem?"
Podobno! Stary przecież nie jestes specjalistą więc nie wiesz czy istnieja takie koksy czy nie. Nazywanie pacmana koksiarzem to głupota bo nikt mu niczego nie udowodnił jednak według mnie bardzo zastanawiające jest to dlaczego nie chce sie poddać tym testom
Podobno jak z narkotykami. Mafie płacą polityką ogromne pieniądze żeby nie legalizować narkotyków.
Srodowisku bokserskiemu chyba powinno zalezec aby isc do przodu a nie sie cofac do sredniowiecza na razie mamy tylko testy moczy (w porzadku) ale nie widze nic zlego w checi dodania olimpijskiego testu antydopingowego do tej mega walki przez Floyda on chce isc slusznie do przodu w sporcie.
Oburzenie byloby sluszne gdyby byly juz takie testy a ktos zadal by jedynie testu moczu.
Dokładnie wielokrotnie powtarzałem ,że chodzi o te oskarżenia i pomówienia.Pacman nikogo nie obraża ani jego obóz kto nie zechciałby czegoś przyjąć.Choć np. umowne limity każdy chętnie przyjmował i powtarzano ,że Manny jest zbyt mały.
Gdy okazało się ,że ten mały pokonuje wszystkich zdecydowanie bardziej niż Floyd, zaczął się strach...Co za tym idzie,oskarżenia i pomówienia o doping.Ja nie akceptuję tej formy '' negocjacji'' jaką stosuje klan M.A jeśli kiedykolwiek dojdzie do tej walki zobaczą wszyscy kto ma charakter wojownika.Pacman go rozniesie za to wszystko jest bardzo mocny mentalnie.
"Jak Manny jest czysty to niech bierze walkę, pobiorą mu parę ml krwi tak samo jak FMJ i kibice bedą mieli walkę na którą czekają."
Ale Manny jest czysty. Przechodzi pomyślnie wszystkie testy, jakie są wymagane w jego dyscyplinie. On nie musi niczego udowadniać, sprawa jest jasna. Nie jest na dopingu.
Zgoda na inny rodzaj testów antydopingowych to odejście od zasad, więc Emanuel nie musi się na to godzić. Oczywiście, Floyd może tego żądać w swojej prywatnej umowie pomiędzy sobą, a rywalem ( tak samo, jak Filipińczyk może żądać 10 milionów za każdy funt nadwagi ), ale jest to tak specyficzny warunek, że powinni to utrzymać w tajemnicy ze względu na poziom intelektualny tak zwanej "opińji publicznej". W świecie ludzi normalnych nie byłoby tematu, nikt by Filipińczykowi nie zarzucał dopingu, nie byłoby żadnych stanowisk w sprawie. Niestety żyjemy w świecie ludzi bardzo ograniczonych umysłowo i moralnie, którzy na przykład traktują doping, jako coś, co można obiektywnie ustalić. Nic z tych rzeczy. Wytłumaczę to na przykładzie, bo głupi to nie ten, kto czegoś nie wie, lecz ten, kto nie umie się uczyć. Ja mam grupę krwi A+, brat ma B+. Mamy podobne warunki fizyczne. Jednak ja potrzebuję kilka razy więcej cukru od niego, żeby osiągnąć swoją optymalną wydolność. On z kolei potrzebuje nabiału. Jeślibyśmy byli bokserami to on wiedząc, jaką mam grupę krwi i organizm mógłby zażądać, bym 2 dni przed walką nie spożywał cukru. Oczywiście, sam też by się do tego z'obowiązał. W rezultacie zostałbym całkowicie zdeklasowany. Ludzie są różni i różne mogą bydź definicje dopingu. Jeśli przyjmujemy jakąś definicję, to się jej trzymamy. W boksie mamy takie, a nie inne testy antydopingowe i do tego się dostosowujemy. Nie ma żadnych ogólnych uniwersalnych i ostatecznych testów antydopingowych. Emanuel jest czysty w ramach tego, co można od niego wymagać. Przepisy można zaostrzyć, można robić indywidualne uzgodnienia, ale nie można zarzucać komuś, że nie chce się dostosować do rywala pod jakimś kątem.
Fryto666:
"@benianimGT
1)Nie jestem Toba, ale jesli jestes bystry to bys wykorzystal to ze bys wszystko wiedzial i bylbys tam gdzie bys chcial. Na pewno nie na tym forum, chociaz kto wie, moze nie jestes bystry, nie chce przesadzac."
Może gdyby moja wiedza sięgała w przyszłość, to bym tu nie siedział, lecz zarabiał gigantyczne pieniądze i zmieniał za ich pomocą świat, ale gdybym wiedział wszystko, ale nie potrafił przewidzieć przyszłości, to bym tu siedział i pisał mniej więcej to samo, co piszę. Gdybym nawet wiedział, że Pacquiao nie chce tej walki ze strachu i szuka wymówki, to i tak bym tego nie ujawniał, lecz bronił go w taki sam sposób, jak to robię. Bo ja bronię zasad, a nie ludzi.
Fryto666:
"2)To byla moja odpowiedz na czesc twojego poprzedniego posta :"Ktoś tu jeszcze powiedział, żeby Filipińczyk zgodził się na testy i będzie spokój. Jest to nieprawda! Łamanie zasad nigdy nie przynosi spokoju. Ktoś chce wyłudzić od ciebie 5 zł. Jeśli mu je dasz dla "spokoju", to przyjdzie po 10, a potem po 15 i nigdy nie będziesz miał spokoju."
To sie chyba odnosi bezposrednio do walki i do tego wątku. Wiec twoj komentarz to absurd."
Rozumiem, że każde porównanie, przenośnia czy przypowieść - to dla Ciebie absurd. Gdy słyszysz w kościele: "Drzewo, które nie daje owoców zostanie ścięte i rzucone w ogień.", to traktujesz to, jako fragment dla ogrodników.
Rozumiecie to na opak lepsze testy to sa te ktore mozna wykonac np na 35dni przed walka niz te ktore mozna wykonac na 7 dni przed walka. Chodzi o to zeby mozna bylo pobrac probke w dowolnym okresie przygotowawczym bo to wtedy sie bierze doping np na 3 miechy przed a nie na 7 dni przed marne czlowieczki...
Problem twoj polega na tym ze PacMan nie mowi ze jest czysty dlatego ze przechodzi obecne tesy i ze jest czysty bo na pewien okres przed walka przestaje brac tylko on twierdzi ZE NIC NIGDY NIE BIERZE TYLKO CIAZKA PRACA.
To czemu nie wezmie olimpijskich Floyda i to udowodni.
"Nie pozniej niz 7 dni" ale w sensie 8dni -- 2 tygodni -- miecha -- 3 miechow przed walka itp
A nie w sensie ze na 2 dni przed. Wiele osob to myli i nie rozumie przez co wychodza dyrdymaly.
Floydowi chodzi aby mozna bylo badac juz wczesniej niz tylko na 7 dni przed walka czyli np 2 miechy przed
Nie rozumiesz mnie. Twoje porownanie moim zdaniem odnosilo sie do tego, ze jesli Manny by sie zgodzil na testy, to by to nic nie dalo bo Mayweather by znajdywal kolejne wymowki.
"Ktoś chce wyłudzić od ciebie 5 zł. Jeśli mu je dasz dla "spokoju", to przyjdzie po 10, a potem po 15 i nigdy nie będziesz miał spokoju."
Jesli to sie odnosi do czegos innego to wybacz, ale ja tak to zrozumialem, bo o testach jest ten wątek...
Jesli sie odnosilo do czegos innego to mi wytlumacz, bo jak widzisz nie traktuje tego doslownie.
I nawet jesli to traktujesz tak jak powyzej opisalem to nie masz racji, bo musialbys znac przyszlosc i znac intencje Mayweathera. Ot caly ptoblem. Dalej cos nie tak?
Ty masz rozdwojenie jaźni stary
Jemu(Mayweatherowi) chodzi o to, aby mozna bylo pobierac krew rowniez przez ostatnie 7 dni. Nie jestem pewien na ile dni przed walka maja sie te testy rozpoczynac, ale ich niezgoda polega na tym, ze Mayweather chce testow rowniez podczas ostatnich 7 dni przed walka, a Manny sie na to nie godzi i upiera sie na testach od jakiegos tam czasu(nie jestem pewien, jak juz powiedzialem) do 7 dni przed walka i przez ostatnie 7 dni chce miec spokoj od testow.
Co do terminów dokładnie tak.Testy przez okres przygotowań a 7 dni przed walką spokój
Doszliście w końcu do jakiś wniosków?
Liscthc nie było mnie trochę ale wróciłem więc siadłem do stołu:)
Po pierwsze cukier to nie doping i to co napisałeś to nie żaden analogiczny przykład tylko totalne bzdury.
"W boksie mamy takie, a nie inne testy antydopingowe i do tego się dostosowujemy. "
Ale można się umówić na inne zasady tak samo jak można umówić się na inną wagę nieokreśloną przez organizacje bokserskie. Floyd nie wymaga w tej kwesti niczego nieracjonalnego i do tych samych wymogów sam FMJ osobiście będzie musiał się dostosować.
"Nie ma żadnych ogólnych uniwersalnych i ostatecznych testów antydopingowych."
dużo bardziej uniwersalne zasady testów antydopingowych stosuje się na olimpiadzie ponieważ stosuje się je wobec WSZYSTKICH OLIMPIJCZYKÓW WSZYSTKICH DYSCYPLIN SPORTOWYCH jakie są na olimpiadzie i bynajmniej nie chodzi tutaj o "zażywanie cukru" czy "nabiału" Tylko chodzi o kontrolę pod kątem isnienia we krwi niedozwolonych w sporcie olimpijskim środków farmakologicznych. Spośród tych wszystkich olimpijczyków są tacy co mają grupę A, B, AB, 0 RH-i RH+ i każdy z nich przechodzi takie same testy i każdy z nich może współzawodniczyć z innymi dlatego testy Olimpijskie są o wiele bardziej uniwersalne niż testy z "boksu zawodowego".
"Floyd może tego żądać w swojej prywatnej umowie pomiędzy sobą, a rywalem ( tak samo, jak Filipińczyk może żądać 10 milionów za każdy funt nadwagi ), ale jest to tak specyficzny warunek, że powinni to utrzymać w tajemnicy ze względu na poziom intelektualny tak zwanej "opimji publicznej".
Wymóg kontroli antydopingowej nie jest sugerowaniem nieuczciwości sportowej tylko jest w znaczeniu dosłownym "kontrolą antydopingową" i publiczne nawoływanie do kontroli antydopingowej nie jest niczym złym czy obraźliwym i nie ma żadnych powodów dla których akurat takie rozmowy powinny być zachowane w tajemnicy. O wiele bardziej niewłaściwym zachowaniem jest wyzywanie publicznie kogoś od tchórzy tak jak robił to Arum w stosunku do FMJ, nie ujawniając kontekstu spornej kontroli antydopingowej.
Mówienie,że ktoś się koksuje jak to mówi osoba z obozu Floyda jest zarzutem.
Ja popatrzę z boczku bo oglądam Eurosport.
Przed związaniem się z Arumem i Roachem był nokautowany pojedyńczym ciosem przez 50 kg karzełka o wzroście 150 cm Torrecampo. Był zajeżdżany fizycznie i nokautowany przez Singurstata, a teraz sam wchodzi w wymiany ciosów z najlepszymi na świecie zawodnikami dodatkowo znacznie przewyższającymi go gabarytami. Może i cud a może extremalne koksowanie. tą sprawę mogą wyjaśnić jedynie odpowiednie testy.
floydowi lata walka z pacmanem?
Zawalczyc z Pacmanem moze pod jednym warunkiem ze ten zgadza sie na testy, on nie zgadza sie wiec walki nie ma. Ja tu nie widze nic skomplikowanego.
Planowana czy tez inaczej jest chec zrobienia walki Floyd vs Pacquiao - fakt
Floyd chce aby przed ich walka byly olimpijskie testy antydopingowe -fakt
Testy takie znaczaca zwiekszaja mozliwosc wykrycia saa niz te obecne w boskie - fakt
PacMan do konca nie przystaje na rystrykcyjne testy Floyda - fakt
Dlaczego sie nie zgadza to juz wszystko sa opinie spekulacje. A jak wiemy powinno operowac sie faktami.
Kiedy w koncu bedzie odpowiedz czy PacMan zgadza sie na nie czy tez nie. Doczekamy sie kiedys na to?
Nie ma o co podejrzewać skoro kogoś nie złapano, jakby Ciebie się ktos czepił też mógłby rzucać bezpodstawne oskarżenia bo to ,bo tamto mu się nie podoba.Manny zawsze gra ok a Floyd potrafi oszukiwać choćby z wagą.Pacman dawniej zbyt mało zajmował się boksem a innymi rzeczami za dużo ot przyczyna
równe zasady dla wszystkich a nie dla wybranych
Tylko ze obecne testy wykluczaja jedynie to ze ktos bral saa na krotki okres przed walka a jak wiemy PacMan wypowiada sie ze nic nigdy nie bral i nie bierze a to potwierdzic moga tylko olimpijskie czemu nie chce wiec na nie przystac jest bardzo wymowne chyba ze faktycznie robi to dla zasady.
JAk Manny gra ok to nie powinien mieć problemu z badaniami, bo tylko badania antydopingowe mogą dać odpowiedź czy rzeczywiście "gra OK". Odmawiając badań sam prowokuje spekulacje na temat jego "czystości". Manny zrobi badania to bedzie można mówić że jest OK.
Widzę że wniosłeś powiew młodości do tej dyskusji!
Ja myslę,że negocjacji ,by nie przerwano gdyby nie owe oskarzenia i pieprzenie głupot przez Rogera.W ten sposób to on z małpami w zoo może negocjować.Sorry konczę dyskusję oglądam ten mega turniej:)
wszyscy uwielbiaja floydzika. najlepiej zmienić reguły, regulaminy, a co , skoro floyd żąda
zapomniałem, że ty też jesteś floyd-maniakiem
hihihi
Nie ja po prostu lubię jego boks,ale chyba wolę Pacmana.W kwestii testów już się wypowiadałem,nawet mi pojechano dziś troszkę ja się odgryzłem i już mnie się to kapuńkę znudziło!
żartowałem.
wstawke o piłeczce zrobiłeś dzisiaj,elegancko
nie zdążyłem oglądnąć tej gali Silesia... coś tam
jak tam gojko i małek?
Szczerze to pojęcia nimam.
mam rozumieć że zajeb* dobry?
Co do Kliczków to żądanie rewanżu a raczej dwóch jak oni chcieli jest jeszcze w miare normalne ale to że Kliczkowie żądali od Vałujeva np że podczas całych przygotowań Valujeva będzie obecny człowiek Kliczów z kamerą to już jakaś zupełna paranoja . Sto razy większa niż żądanie Floyda . Zwykle po prostu ten komu bardziej na walce zależy (na ogól mniej znany bokser) ustępuje .
Argumenty typu ,, Pacman przeszedł jakaś kontrole więć jest na 10000proc czysty ,, lub ,, Przeszedł tyle wag to musi być koksiarzem ,, są równie infantylne . Ani gówniana kontrola nie świadczy o tym że sie w jakiś sposób nie wspomaga ani to że jest dobry nie świadczy o tym że jest oszustem .