ANGULO WRÓCI PO ROCZNEJ PRZERWIE
Leszek Dudek, boxingscene.com
2011-06-15
Jeden z najlepszych pięściarzy kategorii junior średniej, Alfredo Angulo (19-1, 16 KO), swoją kolejną walkę stoczy 20 sierpnia na gali w Meksyku.
Blisko 29-letni Meksykanin nie był w ringu od lipca ubiegłego roku. Powodem tak długiego rozbratu z ringiem są problemy wizowe. Angulo nie może występować w Stanach Zjednoczonych, gdzie stoczył aż osiemnaście ze swych dwudziestu walk.
Dotychczas obóz Angulo szukał możliwości powrotu do USA, gdzie pięściarz był bardzo mocno promowany przez telewizję HBO, lecz w ostatnim czasie najwyraźniej zapadła decyzja o kontynuowaniu kariery na terenie Meksyku.
kategoria junior srenia to dzis jedna z lepiej obasdzonych wag w boksie,wiec ciekawych pojedynków miejmy nadzieje przed nami sporo
Wracaj, Alfredo i do roboty!
On przegrał z Cintronem, nie oglądałem tamtej walki, ale Martinez Cintrona pokonał, a Angulo by rozbił. Ogólnie dla mnie widowiskowy, ale przeceniany zawodnik.
Czyżby władze amerykańskie obawiały się, że Anguilo nielegalnie zostanie w USA i podejmie pracę na czarno gdzieś na zmywaku?
wladze amerykanskie sa prawnie zmuszone do przestrzegania prawa, wiec ktos kto jest na terenie uSA nielegalnie, nie moze (prawnie) tutaj legalnie przcowac. Co tu trudnego do zrozumienia, Angulo dostal sie na teren Stanow na czarno, przebywal tu nielegalnie i koniec tematu. Margarito choc jest bardziej meksykanski to jednak ma obywatelstwo amerykanskie i zadnych wiz nie potrzebuje.
Jajunio,
nie wiem kolego co ty masz z tym Martinezem, ale Angulo walczy najwyzej do 154 zas Martinez na 160 jest duzy (nie az tak jak Junior). Moze walczyc rewanz z Cintronem, gdyz tamtem wygral z mlodym Angulo, unikajac walki i troche boksujac, z Canelo, z Dzindzirukiem, z Wolakiem daliby swietna walke, z Martosyanem. Musi walczyc w Meksyku, byl nielegalnie i trudno mu bedzie jako lamiacemu prawo dostac wize. Chyba ze mu sponsor zalatwi malzenstwo z Chicana posiadajaca amerykanskie obywatelstwo i dzieki kasie przyspieszy proces emigracyjny. Niech Martinez walczy z Pirogiem, Sturmem, Golovkinem, lub niech zawalczy z kims z ss, tam duzo bokserow i z tytulami i z nazwiskami wiec duzo kasy do zarobienia, dlaczego ma ciagle walczyc z jakimis malymi lub noname?
Jasne, że ktoś, kto przebywa nielegalnie w jakimś kraju, nie może w nim pracować.
Mnie tylko interesowało, dlaczego Angulo ma problemy z amerykańską wizą, skoro jest na tyle znanym facetem, że ryzyko, iż nielegalnie zostanie w waszym raju, jest minimalne.
Nie będę komentował zdania "wladze amerykanskie sa prawnie zmuszone do przestrzegania prawa", bo znam wiele przykładów na bezczelne łamanie prawa przez najwyższe władze USA.