'HAYE MOŻE BYĆ TYM, KTÓRY ZAKOŃCZY ERĘ BRACI KLICZKO'
Leszek Dudek, boxingscene.com
2011-06-14
Były mistrz świata wagi ciężkiej, Frank Bruno, uważa, że David Haye (25-1, 23 KO) ma spore szanse na znokautowanie Władimira Kliczko (55-3, 49 KO). Pojedynek unifikacyjny odbędzie się 2 lipca w Hamburgu. Bruno radzi "Hayemakerowi" zrobić wszystko, by zakończyć walkę przed czasem.
- Życzę Davidowi powodzenia i mam nadzieję, że mu się powiedzie. Jest mistrzem świata wagi ciężkiej i należy mu się szacunek. Jedzie na teren rywala, więc do zwycięstwa potrzebuje nokautu. Stać go na pokonanie Władimira Kliczko. Potrzeba do tego nie byle kogo, ale Haye wnosi świeży powiew do tej dywizji, a ponadto jest młody i głodny sukcesu. Jeżeli szczęście też będzie po jego stronie, wszystko może się zdarzyć - powiedział legendarny brytyjski pięściarz.
Wątpię, że w ogóle ktokolwiek zakończy erę braci Kliczków.
Ale szanse ma i to nawet spore.
''Mam nadzieje ze ruski przegra.''
Gdzie ty tu widzisz ''ruskiego'' ??
Ale działa to też w drugą stronę gdyby zamiast Fragomeniego czy Mormecka był wtedy Wład to Haye wynieśli by prosto z ringu do kostnicy.
Mnie cieszy tylko jedno, że w końcu stanie w ringu dwóch bokserów co są profesjonalnymi sportowcami i wyglądają jak atleci ...bo niedzielnych grubasków, emerytów i wytatuowanych chłopaków z baru rzucających się na braci Kliczko jak stary wyleniały kundel na lwa mam już serdecznie dosyć.
Ps.jak będzie wyglądać walka nie wiem - od pełnej kompromitacji do błyskotliwego zwycięstwa Haye...najbardziej obawiam się - kombinacji - Haye "jak z Walujewa" Wład asekuracyjny lewy prosty - a to bardzo możliwe..
"Tak z ciekawosci. Czy jakakolwiek osoba zwiazana z boksem, ktora nie jest anglikiem czy sparingpartnerem Haye'a (lub osoba zwiazana z nim) stawia na niego? Bo osobiscie sobie nie przypominam.. ;)"
To samo pytanie mozna zadac jezeli chodzi o walke Adamek v Kliczko.
-Kto stawia na Tomasza?Polacy(chociaz ne wszyscy)i jego team.To wszystko.
Na stronach anglojęzycznych na znaczenie więcej wierzy w Haye niż Adamka (tyle że tam pewnie jest dużo więcej Anglików niż Polaków)
Haye ma wieksze szanse wygrac z Wladimirem niz Tomasz z Vitalijem.
Haye ma dynamike i silny cios,ktory moze zakonczyc walke.Musi walczyc jak Brewster z Wladimirem,czy z Golota.
A Tomasza cienko widze.Nie ma ciosu,przez KO nie wygra,bo nawet z McBridem czy z Grantem nie wygral przez KO,to co dopiero mowic o Kliczko.Na punkty tez raczej nie ma szans.
Wit pokonywal juz szybszych i silniejszych i bardziej doswiadczonych
ale to boks i wszystko jest mozliwe na 1%