JUDAH: STAWIAM 100 TYSIĘCY, ŻE KHAN NIE DOTRWA DO OSTATNIEGO GONGU!
Za kilka tygodni dojdzie do drugiego w tym roku pojedynku unifikacyjnego w wadze junior półśredniej. Tym razem mistrz świata federacji WBA, Amir Khan (25-1, 17 KO), zmierzy się z Zabem Judahem (41-6, 28 KO), do którego należy pas IBF.
Walkę zakontraktowano na 23 lipca w Mandalay Bay w Las Vegas. Między zawodnikami natychmiast pojawiła się nieudawana "zła krew" i obydwaj nie kryją wzajemnej niechęci. "Super" Judah jest tak pewny zwycięstwa, że proponuje nietypowy zakład.
- Stawiam 100 tysięcy dolarów, że nie dotrwasz do ostatniego gongu - powiedział 33-letni Amerykanin. - Nie wycofam się. Tak bawią się duzi chłopcy.
Na odpowiedź Khana nie trzeba było długo czekać. Amir woli jednak, by Judah zachował swoje pieniądze.
- Obiecuję, że zabieram ze sobą jego pas. Po prostu bądź przygotowany... Walka z Judahem to inwestycja i przepustka do prawdziwie wielkich pojedynków i wielkich pieniędzy. Dam mu popalić. Zab, jeżeli nie jesteś spłukany to postaw całą swoją wypłatę na ten nokaut. Albo nie, chcę, żebyś sobie trochę zarobił. Poczekajmy do 23 lipca, wtedy przemówią moje pięści - zapowiada Khan.
Zab nie zawiedź mnie i wygraj zamykając tym samym usta tym co twierdzą że jesteś skończony!
zresztą Zab to dziwny bokser w niektórych walkach wyglądał jak młody Leonard...a potem znowu wtopa.
Albo sensacyjny początek z Floydem gdzie parę rundy ogrywał Mayweathera a potem kompletna lipa...
DOBREEEEEEEEEEEEEEEE !
dobry typo jesteś widze ! inteligencja rządzi !
Zab za dużo gada ostatnio.