MORALES: PACQUIAO SPRAWI MARQUEZOWI STRASZLIWE LANIE
Były mistrz trzech kategorii wagowych, Erik Morales (51-7, 35 KO), nie ma wątpliwości, że 12 listopada na gali w MGM Grand w Las Vegas Manny Pacquiao (53-3-2, 38 KO) rozbije ringowego weterana - Juana Manuela Marqueza (52-5-1, 38 KO).
Legendarny "El Terrible" sam był niedawno przymierzany do walki ze swym równie utytułowanym rodakiem, lecz ostatecznie zmierzył się z Marcosem Rene Maidaną (30-2, 27 KO) i minimalnie przegrał na punkty po dwunastu zaciętych rundach.
- Dzięki walce z Maidaną tak naprawdę zrobiłem spory krok do przodu i przekonałem wszystkich, że wciąż mogę dać każdemu dobry pojedynek. Nadal istnieje szansa na moją czwartą potyczkę z Pacquiao - uważa Morales. - Spodziewam się, że w listopadzie Manny rozbije Marqueza i sprawi mu straszliwe lanie, lecz w boksie wszystko jest możliwe, więc poczekajmy do walki.