HOLYFIELD SIĘ NIE PODDAJE
Pomimo iż jeszcze w tym roku Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) obchodzić będzie 49. urodziny, ten wybitny pięściarz nadal wierzy w zdobycie po raz piąty tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Przypomnijmy, że Amerykanin w ostatnim występie na początku maja zastopował w dziesiątej rundzie Briana Nielsena.
- Jeszcze przed 50. urodzinami będę jedynym i bezdyskusyjnym mistrzem świata wszechwag. Jedyne czego potrzebuję, to szansy jaką muszę dostać od posiadaczy pasów. Zostałem wychowany w przeświadczeniu, że nie ma co szukać wymówek i fakt bycia mniejszym od swoich rywali nie ma żadnego znaczenia. Po prostu wystarczy być odrobinę lepszy od swojego przeciwnika. W przeciwieństwie do tego co mówią inni, według mnie bracia Kliczko to naprawdę bardzo dobrzy zawodnicy. Jedyny problem z nimi jest taki, że tak naprawdę nikt dotąd ich jeszcze poważnie nie przetestował. Nie wiemy na przykład jakby się zachowali, gdyby ktoś wywarł na nich naprawdę dużą presję. Ja natomiast mam odpowiedni arsenał by się z nimi uporać. Jeśli uda mi się raz jeszcze zdobyć tytuł mistrza świata, wówczas zakończę wreszcie karierę - powiedział legendarny wojownik.
Ten tekst z kisielem mnie zmiażdzył:D:D:D:)
A co do Holego to mam nadzieje, że nie dostanie już walki o pas bo po prostu nie jest już w stanie walczyć na najwyższym światowym poziomie.
Szkoda Goloty, pas mu sie nalezal, mistrzami byli tacy zawodnicy jak Liachowicz, Botha a Golota nie.
A jak się to ma do pojedynky z 156 (Boxrec) Shermanem Williamsem? :D
Dixon68
TOMEK WYGRA, I DA TAKĄ WALKĘ, ŻE CI GAŁY WYJDĄ. WTEDY SKOŃCZYSZ Z PRÓBAMI JAKIEGO KOLWIEK ZAISTNIENIA NA TYM FORUM.
Botha to był mistrzem,ale WBF,więc nic poważnego.
Mówicie ze rozmienia swoja sławe na drobne .. ja się nie zgadzam , według mnie walka z Wałujevem to wspaniała karta w karierze Holiego .Oczywiscie od tego czasu troche mineło i jesli chce dostać naprawde duza walke powinien sobie na to zasłużyć dobrym pojedynkiem z kimś kto ostatnio mial chociaż kontakt z czołówką . Srednich rywali obitych przez Kliczków ma pełno do wyboru ;) Taka walka z powiedzmy z Peterem mogła by pokazać czy boks jest jeszcze dla Holiego . W najgorszym wypadku zaliczył by ciężki nokałt ale życia od tego nie straci ; )
W każdym razie na Holyfielda patrzono jak na wariata wiecej razy niz na jakiegokolwiek innego boksera a on zawsze robił w końcu swoje .
Mowiono żeby nie szedł do Ciężkiej bo nie ma tam szans . Później mówiono ze jest papierowym mistrzem . Nastepnie że jednak ma serce jak nikt ale za słabe warunki zeby nawiązać walki z takimi jak Bowe . Po Morerze też słyszał docinki . Na Tysona też miał być za słaby . Walujev w kóncu miał mu zrobić krzywdę . Za każdym razem udowadniał że to tłum się myli a nie on więc dajcie mu robić co uważa za słuszne .
Data: 12-06-2011 15:00:47
nik
Botha to był mistrzem,ale WBF,więc nic poważnego.
Wydaje mi się że był też mistrzem IBF, ale nie jestem pewny:)
Nie mylisz się :)
wole jego oglądać niż naszych miszczów
To tak samo jak James Toney nie jest mistrzem WBA, po tym jak odebrali mu tytuł z podobnych powodów, a walkę uznano za nieodbytą.
Dlatego mówienie że Botha to były mistrz IBF jest niezgodne z prawdą, bo oficjalnie jego walka z Axelem Schulzem w ogóle się nie odbyła.
Dokładnie NC znaczy nie odbyta i koniec!