SZEŚĆ LAT TEMU TYSON ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ
Dokładnie sześć lat temu jeden z najsłynniejszych pięściarzy w historii, legendarny już za życia Mike Tyson (50-6, 44 KO), stoczył swoją ostatnią walkę, przegrywając bardziej z samym sobą niż przeciwnikiem, którym był dobrze znany polskim kibicom Kevin McBride (35-9-1, 29 KO). Pojedynek zakończył się przed czasem, gdy zmęczony Tyson nie wyszedł do 7 rundy. Z tej okazji przypominamy wypowiedź Mike'a tuż po walce, gdy ogłosił zakończenie kariery i jak możemy się przekonać od sześciu lat, w odróżnieniu od wielu mistrzów zawodowego boksu, konsekwentnie pozostaje na sportowej emeryturze. Niebawem kibice nad Wisłą będą mieli wyjątkową okazję do zobaczenia niekwestionowanego czempiona wszechwag na żywo, gdyż 15-16 września Tyson będzie gościem specjalnym gali na warszawskim Torwarze, organizowanej przez Tomasza Babilońskiego.
Jeśli jest coś takiego jak kontrolowana Furia,to Tyson nią był!
A no nie chciał bym skrzywdzić jego gołąbka!
A widziałeś dokument "Tyson"
http://torrenty.org/torrent/553494
Moim zdaniem swietny film o drodze Tysona po pierwsze w zyciu mistrzostwo WBC z Trevorem Berbickiem.
ściągłem
No to giciorek!
To jakaś łamigłówka?
Kurwiarza
Narkomana
Walczył z przecientnymi.
Ha Ha Ha!
A niby to teraz jest złota era w boksie tak?
Lubiał kobiety i tyle i jego to sprawa a to że go wyrolowali na kase to fakt i przypisali mu wiele.
Szkoda takiego zawodnika oj szkoda bo poprostu to co teraz sie dzieje to gorzej niz cyrk.
POZDRAWIAM!
Tak tak walił na oślep gdzie popadnie.
Załosne żuczki co tak piszą.
To już nie był wilki Mike,a ciosy z dyni były faktem!
Holy to oczywiście też wielki Mistrz!
Data: 12-06-2011 00:36:11
MAVERICK
To już nie był wilki Mike,a ciosy z dyni były faktem!
Holy to oczywiście też wielki Mistrz!
DOKLADNIE i chciałem tak napisać!
trafil na lebszego i tyle dostal po mordzie bo byl gorszy zreszta jak by byl lebszy od holego to by wcale nie tlumaczyl uderzeniami z glowy facet musi cos powiedziec zeby na nim psow nie wieszali
MAVERICK
Obejrzyj sobie 2 walkę z Holym i zobacz co robi sędzia,albo raczej czego nie robi!
Ja nie mówię że Holy był gorszy,ale faktem jest że strasznie faulował.
duzo bokserow fałluje zarowno w pierwszej walce tyson byl gorszy od holfielda i w drugiej walce mial dosc chcial uniknac kompromitacji dlatego odgryzl mu ucho bo wiedzial ze dostaje
Jestes i bendzie zapamiętany jako znakomity pięsciarz
Ali i reszta też a teraz co?
Kasa kasą ale w wienkszosci ma sie wrazenie że jeden drugiego sie boi.
A tego że Tyson jest Najmłodszym w Historii ciężkim pewnie za naszego życia nikt nie pobije.
Po prostu Holyfield to taki Hopkins w ciężkiej - dobry technicznie, sprytny, myślący pięściarz, który umie się dostosować do każdego przeciwnika a z kolei Tyson to odpowiednik Roya bazujący na sile i szybkości. Reasumując zarówno jeden jak i drugi pozostaną legendami boksu.
co ci z legendy jak na dlugach jada jene przewalil majatek i robi za celebryte za drobne a drugi narobil dzieci i i nie ma na alimenty to wole byc taki jak golota przy kasie bynajmiej
Szanuje to co piszesz ale momentami cie nierozumiem.
Rozumiem że czasami trafia kosa na kamień ale Tyson po Alim jest ikoną boksu czy tego chcesz czy nie!
Bracia kliczko jeszcze z obecnych lat moga sie jeszcze zaliczyc ale to odrembny temat.
Poprostu niema ludzi idealnych a teraz jakakolwiek walka ma się odbyć to niema takiego podniecenia jak kiedyś.
POZDRAWIAM CIE!!!
Nieważe ze niemają kasy ale ważne co dokonali dla nas dla kibiców i chwała im za to za te nieprzespane noce itd.
W pewnym sęsie dobrze to ujołeś!
Dlatego będą legendami boksu nie życia codziennego...
skoro mnie nie rozumiesz to po co czytasz idz spac lepiej bo cos ci jeszcze zaszkodzi w zyciu prywatnym
Zachowujesz sie jak cham!
ja do ciebie pisze normalnie a ty już swoje dyrdymały piszesz.
O moje zdrowie sie niemartw bo z pewnością chciałbyś takie mieć.
Rozumiem cie tylko w jednej kwesti że nielubisz TYSONA!
DOBRANOC!
Data: 12-06-2011 01:27:08
MAVERICK
Zachowujesz sie jak cham!
ja do ciebie pisze normalnie a ty już swoje dyrdymały piszesz.
to samo ja moge napisac o tobie ty tez sie tak niekiedy zachowujesz
Tylko że ja szanuje co piszesz i niekaze ci spac a wogóle niejednokrotnie sie z tobą zgadzam i życze miłej nocy!
niezły dowcip
Przed Iron Mike boksował . Był prosty a później świetne kombinacje po powrocie została już tylko siła ciosu i polowanie na jeden ,,lucky punch ,, co i tak długo sie sprawdzało .
Jestem nie mal pewny że gdyby Tyson i Holly który jest moim ulubionym bokserem w hist spotkali się wtedy gdy po raz pierwszy została ogłoszona ich walka , na końcu lat 80 to Tyson by wygrał .
Co do tego że Tyson z nikim nie walczył . Nikt z jego rywali nie został wielka gwiazda ponieważ wszyscy łatwo padali w starciu z Tysonem gdyby nie on pewnie część z jego rywali była by dziś bardziej znana . Zresztą teraz wszyscy mówią ze np Spinks był słaby i nie miał zadnych szans . Wtedy przed ta walka mówiono o Spinksie jako prawdziwym mistrzu który pokaże Tysonowi a o ich walce jako o walce dekady . Jak dla mnie na każdego znajdzie się coś . Ten jest tchórzem , ten z nikim nie walczył , ten nie wygrywał przez nokałt i o każdym można powiedzieć coś złego na siłe . Prawda jest taka ze Tyson to żywa legenda ...w latach 80 najefektowaniej walczacy bokser w hist.... a do tego jedyny bokser który wdarł sie do kultury masowej może poza Alim .
Gość z takimi marnymi warunkami staje się legendą wagi ciężkiej i najmłodszym mistrzem świata . Nie powiedziałbym że u Tysona widać braki techniki czy kondycji to raczej widać czasami tylko braki warunków kiedy jest zmęczony w trudnej walce .
Hearns z zasięgiem o UWAGA 20 cm większym był gwiazdą półśredniej więc trochę szacunku dla tego co robił w ringu Tyson .
Wielki mały człowiek tak jak w tej piosence.
Data: 11-06-2011 23:14:47
bali się z nim walczyć, gołota wypierdoli* oczy jak 5 złoty i spierdoli* z ringu. to był mistrz
ale ty głupi jesteś
masz racje gołota po pięknej walce przegrał na pkt.
nie osłabiaj mnie
Lewis mógł byc starszy od Tysona ale jako bokser starzał się dużo później. W 2002 roku był blisko swojego prime, Tyson o ni mzapomniał. Sam Lennox stwierdził ongiś - nigdy nie wygrałem z Tysonem.
W ogóle ocenianie Tysona przez pryzmat jego walk po odsiadce jest mylące, jak juz ktoś bardziej zorientowany napisał wyżej, Tyson pod względem stricte bokserskicm był nieporównywalnie gorszy, stał sie zabijaką a przestał byc bokserem. Zresztą tą tendencje można było zauważyć już po odejsciu Rooneya.
Skończ pierdzielić bo walisz takie smuty że aż żal. Tyson, gdyby miał taką motywację i zaciętość jak w walkach z Trevorem, Spinksem, Holmesem rozjechał by w pył Vitalego Lewisa i Holyfielda. Owszem w walce z Holym coś jeszcze mu tam zostało ale to nie była ta bestia która tłamsiła i mściła się na swoich rywalach a w walce z Lennoxem to już wogóle był wrakiem i cieniem siebie samego, Vitek by za dużo nie przykozaczył jakby poczuł jego ciosy.