HAYE: 'KLICZKOWIE BĘDĄ POŚMIEWISKIEM'

David Haye (25-1, 23 KO), mistrz świata federacji WBA w kategorii ciężkiej podważa klasę przeciwników, z którymi walczył dotychczas jego najbliższy przeciwnik Władimir Kliczko (55-3, 49 KO), a także jego brat Witalij (42-2, 39 KO). Zdaniem 30-letniego Brytyjczyka, ukraińscy bracia od lat wybierają sobie prostych przeciwników, na których tle mogą zaprezentować się bardzo korzystnie. Haye zapowiada, że jego tle zarówno Władimir, z którym zmierzy się 2 lipca, a później Witalij, będą jedynie "pośmiewiskiem".

- Ja nie jestem małym, tłustym Amerykaninem, których przywykli bić bracia Kliczko. Wybierają oni rywali tak, jak w Hollywood przyjęło się wybierać aktorów do drugoplanowych ról. Im bardziej straszni, tym lepiej. Im słabsi, tym wygodniej. Nic dziwnego, że na tle tych gości Kliczkowie wyglądają na superbohaterów. Na moim tle będą pośmiewiskiem - zapowiada Haye, który z 35-letnim Władimirem skrzyżuje rękawice na mogącym pomieścić 57 tysięcy widzów stadionie Imtech Arena w Hamburgu.

Młodszy z braci Kliczków, który w walce unifikacyjnej z Haye'em postawi na szalę swoje tytuły federacji IBF, IBO i WBO zapewnia, że Brytyjczyk będzie 50. przeciwnikiem, którego pokona przez nokaut. Dotychczas w jego rekordzie widnieje 49 zwycięstw przed czasem, przy ogólnej liczbie 55 zwycięstw i 3 porażkach. "Hayemaker" zapowiedzi Ukraińca uważa jedynie za bajki opowiadane na użytek brukowców.

- To kolejna bajka dla prasy bulwarowej. Mnie podobne rzeczy mogą tylko rozśmieszyć. Kliczkowie nie położylu na deskach ani jednego boksera, bo język nie pozwala nazywać ich poprzednich przeciwników nazywać bokserami. Ja też mogę zjechać wundą do hotelowego holu i wdać się w bójkę z ochroniarzem lub okaleczyć swojego sparingpartnera na treningu. Mogę przy okazji zaprosić prasę i telewizję, którzy nakręcą taki materiał, że pewnie zdobędzie Oscara - ironizuje mistrz WBA, pewien wygranej nad Kliczką.

- Uderzam szybciej, niż przeciwnik zdoła się zorientować, co się dzieje. Niech tylko znajdzie się sędzia, który będzie w stanie doliczyć do dziesięciu, kiedy Kliczko znajdzie się na deskach. W takich warunkach mogę pokonać Kliczkę choćby na plaży, choćby w nocnym klubie. Kliczkowie boją się mnie, chcą nastraszyć mnie rykiem masy swoich kibiców, ślepo przekonanych, że Władimir powinien być nietykalny. Cóż, tym lepiej. Nawrócę tych ludzi na swoją wiarę - mówi Haye, który pas federacji WBA zdobył w listopadzie 2009 roku, kiedy to na ringu w Norymberdze pokonał na punkty Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 17:05:47 
Na razie to ty jesteś pośmiewiskiem i raczej nim zostaniesz!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-06-2011 17:15:17 
Rozmawialem kiedys z kilkoma Brytyjczykami na temat Haye i jego szans z Wladem.Przyznam ze rodacy Haymakera sa bardzo optymistyczni.Doceniaja klase Kliczkow,ale uwazaja ze szybkosc Davida bedzie miala decydujace znaczenie.Dodam tylko iz moi rozmowcy to kibice sportu jako takiego,a nie wybitni znawcy boksu,bo np.o Tomku Adamku w ogole nie slyszeli...lol....
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:16:34 
Jestem bardzo ciekawy jaką pewność siebie Haye zaprezentuje w ringu...
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 11-06-2011 17:18:09 
co prawda nie do tematu , ale dlaczego na stronie nie ma informacji co powiedział Dan Rafael o szansach Adamka ? a co do tematu , to szansa haye'a to lucky punch
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 17:20:21 
Jaocin
Ano taką że będzie pewny że dostanie w kłapaczke!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-06-2011 17:20:27 
andrewsky - raczej nie traktował bym kibiców poważnie - kibic czy to Polski (Adamka) czy Angielski (Haye)ma kompletne zaćmienie mózgu na punkcie swojego idola coś jak matka na punkcie swojego jedynaka.
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:21:36 
Powiedział, że Adamek nie ma żadnych szans...
 Autor komentarza: jackabc
Data: 11-06-2011 17:21:42 
objawy paniki??? traci kontakt z rzeczsywistośćia??
-5 rywali heya w ciezkiej bonin(haha)34,barett 37, valujew 36, ruiz 38 harisson 39 srednia ok 37b lat).
-3 ostatnich rywali władka, peter 30, chambers 30, chagayew 31,
i kto walczy z "dziakami" i grubasami" nie mówiac o miejsach rankinkowych zajmowanych w momencie walki przez przeciwników,
Haye nie ma szans, bo nie ma wystarczajacego doświadczenia, "lucky punch" tez nie pomorze.
 Autor komentarza: tominator90
Data: 11-06-2011 17:23:58 
Jego pewność skończy się w momencie kiedy:
1.Zobaczy Władka w ringu i zda sobie sprawę z tego, że Kliczko jest większy niż był.
2.Dostanie sukę w mordę tak mocną, że te warkoczyki mu się wyprostują.

A z kim walczył Haye? Z 3 emerytami i 1 mułem. To fakt - ma lepszą rozpiskę niż Władek. WK powinien się teraz bać :P
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:24:38 
liscthc
Przejawiam taką samą pewność dotyczącą Haye, taki właśnie będzie koniec zunifikowanego mistrza w gadaniu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-06-2011 17:27:45 
Dla mnie tak (poza kontuzją Vitka) szanse Adamka są bardzo mizerne ale myślę że Adamek się nie ośmieszy jak przegra.

Za to Haye ma spore szanse na zwycięstwo jak i równie duże na pełną kompromitację.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 17:28:58 
Jedyne na co "Cichy" może liczyć to nie "lucky punch" tylko "lucky day" i szybkie KO,bo inaczej to będą tortury zwane "udław się moim lewym"!
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:32:26 
Uważam, że Haye ma świadomość tego co będzie go czekać w ringu. Kliczko to nie Ruiz, Bonin, Harison czy Wałujew ale jest to jego jedyna szansa pognebienia oponenta.
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:32:44 
Stąd te nieprzerwane bzdury płynące z jego ust i tak bedzie do samej walki, a może nawet i w ringu językiem bedzie probowal zaczepiac Wladka.
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 17:33:31 
Stąd te nieprzerwane bzdury płynące z jego ust i tak bedzie do samej walki, a może nawet i w ringu językiem bedzie probowal zaczepiac Wladka.
 Autor komentarza: endriu
Data: 11-06-2011 17:44:19 
Troszkę w innym temacie ale bardzo blisko, wlasnie czytałem że największy expert copa D. Rafael daje zerowe szanse Adamkowi na wygraną z Vitkiem
Troszkę przesadził ale ogólnie zapewne ma rację

Cop to jakiś prowincjonalny dziennikarzyna zapewne LOL
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 17:51:45 
cop ostatnio zniknął czyżby brał łapówki i go złapali?
 Autor komentarza: hitman
Data: 11-06-2011 17:53:52 
mam nadzieje że 2 lipca to bedzie koniec Davida
 Autor komentarza: hitman
Data: 11-06-2011 17:55:22 
liscthc
a jak cop wyjdzie za kaucją,to nam wmówi że był na wakacjach na Bahama:)
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 18:00:36 
D Rafael to gościu, który już nie raz mijał się z prawdą w ocenie szansy bokserów więc do jego słów ja osobiście nie przywiązuję żadnej wagi.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-06-2011 18:05:23 
stonka
Ja bede kibicowal Adamkowi w walce z Vitem(tak jak w kazdej do tej pory poza Golota)ale nie traktuje go jak jedynaka:)Chociaz wiem co masz na mysli

Haye moim zdaniem ma nieco wieksze szanse na zwyciestwo,bo jest bardziej nieprzewidywalny silniejszy niz Adamek,a Wlad jest.....Coz to swietny piesciarz,prawie wybitny,ale jak w tej reklamie prawie robi wielka roznice.Vit za to jest wybitny bez dwoch zdan do tego jest zawodnikiem potrafiacym walczyc z kazdym przeciwnikiem i na kazdych warunkach.Adamek nie bedzie mu lezal,ale to za malo by mogl wygrac
 Autor komentarza: bonkers
Data: 11-06-2011 18:08:59 
młodszy Kliczko praktycznie nic nowego nie musi robić by przerobić "zbawcę" na "pięćdziesiątego"
pyskaty z kolei po raz pierwszy w HW będzie musiał rzucić się z łapami i szukać szansy w półdystansie już na początku żeby w ogóle myśleć o jakichkolwiech szansach na punkty
dodatkowo wcale nie jest powiedziane że z takiej wymiany akurat zwyciezko wyjdzie
a nawet jak mu się uda Władem rzucić to
3 razy Wład z Peterem leżał , 3 razy wstawał i na punkty wygrał
także nawet kilka jakichś przypadkowych KD może niczego na kożyść brytola nie rozstrzygnąć
praktycznie tylko totalna annihilacja Władymira mu zostaje jako realna szansa na zwycięztwo
 Autor komentarza: endriu
Data: 11-06-2011 18:10:15 
liscthc

cop ostatnio zniknął czyżby brał łapówki i go złapali?

nIE MA TEMATU O aDAMKU I NIE MA COPA
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 11-06-2011 18:13:06 
Wiadome,że Haye jest głupi i populista. Kliczki walczyli i teraz dalej będą walczyć z najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej jacy byli, są dostępni. Kliczki sami zawodników sobie nie wyczarują.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 11-06-2011 18:14:09 
@jackabc

Z Boninem to on jeszcze walczył w kategorii Cruiser... Haye wygrał by spokojnie z Peterem, z Chambersem też stawiał bym, że wygra. Haye ma wystarczające doświadczenie. Szczerze mówiąc nie mam swojego faworyta bo o wyniku tej walki może zadecydować jeden cios.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 11-06-2011 18:14:45 
@jackabc

Być może zamiast Bonina miałeś na myśli Ruiza...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 18:21:46 
Z Boninem to była wycieczka do HW bo po niej jeszcze wrócił do cruisera na 2 czy 3 walki.
 Autor komentarza: hitman
Data: 11-06-2011 18:24:02 
endriu
był ostatnio temat:Tomasz Adamek gra w tenisa i nie było copa...
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-06-2011 18:25:42 
bonkers
Haye ma instynkt killera i jak poczuje krew to nie odpusci,zasypie Wlada lawina cepow i albo go uspi,albo sedzia przerwie.Wlad z Peterm lezal 3 razy,ale 2 razy do byly upadki kontrolowany,a raz Peter trafil ciosem po ktorym mlodszy K.byl wstrzasniety,ale niezmieszany:)
Watpie jednak iz Haye trafi na tyle mocno i celnie by przewrocic Wlada
 Autor komentarza: PolakMaly
Data: 11-06-2011 18:26:39 
dokładnie, wówczas traktowano to jak jego debiut w tej dywizji.
 Autor komentarza: curu
Data: 11-06-2011 18:30:04 
czarny będzie szczekał do pierwszego dyszla włada, wtedy zda sobie sprawe i będzie chciał zwiać z ringu. wtedy dogoni go drugi dyszel i nastanie ciemność.

musze zobaczyć jego ryj jak go docucą.
widok będzie przedni
 Autor komentarza: jackabc
Data: 11-06-2011 18:34:53 
AdamekFightPL Data: 11-06-2011 18:14:09

Oczywiście walka z Boninem, to próba sił Heya w HW(być moze ta walka nie była ta smniesza ja mi sie wydawało-Bo Bonin miał wtedy reneome w
UK, po kłopotach jakie dał Harissionowi,i był 11-WBC 27-1 a Haye ,który jescze nie był mistrzem świata zniszczył go w poł rundy ) pózniej zszedł i zdobył tytuly w cruser
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 18:46:46 
jackabc
Fakt rekord niby niezły,ale na kim nabity?
 Autor komentarza: bagheera
Data: 11-06-2011 18:53:38 
Haye to bardzo dobry bokser jednak szczerze mówiąc to choć będe kibicował anglikowi to zdecydowanym faworytem jest dla mnie Kliczko .
Haye jest szybki i ma cios ... to aż tyle i tylko tyle ... ma za to słabą szczęke a do tego wolno wchodzi ostatnio w walki . Harisona nie uderzył przez 3 rundy a Ruiz go nawet punktował prostym na początku !!
Jeśli rozpocznie w tym tempie to do 3 rundy kliczko obije go tak że David nie będzie wiedział już jak sie nazywa .
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 18:59:23 
Nie przesadzałbym, że Wit jest taki wybitny i lepszy od Włada. Dla mnie Wład jest szybszy, dokładniejszy i lepszy technicznie.
 Autor komentarza: bagheera
Data: 11-06-2011 18:59:27 
Prawda jest taka że ani Kliczkowie ani Haye z nikim niesamowitym nie walczyli .... znaczy Czagajew i Solis to dobrzy bokserzy ale pierwszy wyszedł totalnieee nie przygotowany i to nie ze swojej winy a drugi każdy wie
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 19:02:13 
Z tym ciosem Heye to moim zdaniem jest tak, że niestety nie jest on tak mocny a już na pewno nie tak jak Władka. Wystarczy porównać jak wyglądają nokauty ich obu...
 Autor komentarza: bagheera
Data: 11-06-2011 19:06:14 
A cios Haye jest według na tyle mocny ze na czysto trafiony starczy na kazdego .
Już nie ma sie co licytować który to jest zderzenie z busem a który z tirem to i to każdego człowieka położy . Młodszy Kliczko ma napewno niesawicie mocny prosty czego David z tego co pamiętam nie ma wcale ale jak mówie sierp Heya według mnie trafiony starczy na każdego
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 19:09:47 
Starczy na każdego... jeśli Haye pójdzie za ciosem. Wład nie będzie musiał tego robić!
 Autor komentarza: curu
Data: 11-06-2011 19:13:19 
każdego można trafić , nawet włada ale haye nie da rady go mocno sieknąć.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 11-06-2011 19:15:05 
Jedyna szansa Davidka to pierwsze 2,3 rundy bo wtedy jeszcze będzie świeży bo gdzieś tak już od 4-5 będzie bezbronny jak pięciolatek na pasach przy czerwonym świetle.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 19:16:51 
bagheera
"Prawda jest taka że ani Kliczkowie ani Haye z nikim niesamowitym nie walczyli .... znaczy Czagajew i Solis to dobrzy bokserzy ale pierwszy wyszedł totalnieee nie przygotowany i to nie ze swojej winy a drugi każdy wie"
A Lennox,wiem że to dawno,ale jednak.
 Autor komentarza: xionc
Data: 11-06-2011 19:19:26 
Haye co jakis czas walczyl w HWD na zmiane z cruiser, m.in z Boninem, Semiskurem i Delaneyem. Kilku jego przeciwnikow cruiserow nie zrobilo wagi, ale to bylo bez znaczenia. Wiec mozna powiedziec, ze Haye ma wiecej doswiadczen w HWD niz sie powszechnie uwaza, a jego ostatni przeciwnik cruiser - Mormeck tez obecnie walczy w HWD.
 Autor komentarza: curu
Data: 11-06-2011 19:21:01 
o 20:00 na orange sport info będzie kickboxing.

gdzieś jakieś inne transmisje są?
 Autor komentarza: bagheera
Data: 11-06-2011 19:45:07 
Liscthc W sumie prawda . To była najlepsza walka Kliczki :)
Wtedy nawet go jeszcze lubiłem
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-06-2011 19:55:32 
bagheera
Prawda jest taka że Bracia nie mają odpowiedniej konkurencji,co jakiś czas pojawia się jakiś "zbawca" a w walce jest jak zwykle.
 Autor komentarza: Domino
Data: 11-06-2011 19:58:10 
W moim odczuciu Haye zaczyna majaczyć już przed walką z Władem, ciekawe co będzie mówił po tej walce, kiedy to już przegra swoją drugą walkę w karierze zawodowej.
 Autor komentarza: Luton
Data: 11-06-2011 20:23:43 
Na sky sports betting można obstawiać walke hipotetyczną Haye-Vitali. Ci ludzie (Brytyjczycy) jakby są pewni, że Haye rozjedzie Włada. Ja natomiast wiem, że jeden strzał i David sie bedzie kołysał. Haye jest bardzo dobry, ale na krótką mete póki mięśnie nie dopomną sie o zwyżke tlenu. Poza tym jak na wage ciężką nie uderza wcale tak silnie. Musi sporo kumulować. i szczena Włada wcale nie jest taka szklana. I sam Wład to nie jest ten Wład od Sandersa.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 11-06-2011 20:24:28 
andrewsky
Kiedys moi brytyjscy rozmowcy wierzyli ze Ricky Hatton wygra z Pacmanem i jak im mowilem ze nie bedzie tak jak by tego chcieli to byli zdziwieni.Wrocili z walki zalamani.
Osobiscie bede kibicowal Haye ,w zwyciestwo wierze ,ale chyba tak nie do konca
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 11-06-2011 20:40:18 
Kliczki walczą ze wszystkimi, nie ich wina ze nie ma obecnie przeciwnikow na ich poziomie. Gdyby Kliczkow nie było zachwycalibyśmy się wyrównaną i ciekawą HW, ale Kliczki są i tworzą różnice deklasując kolejnych "zbawców".
 Autor komentarza: Luton
Data: 11-06-2011 21:01:55 
Kliczki są jak strefa bufforowa dla slabiaków, których promotorzy próbują dopchać do pasków wszelkimi trickami. ALe na końcu zawsze pozostaje sport. A Kliczki demolują swoich rywali w takim stylu, że nie da sie zrobić wałka sędziowskiego. To, że walki Kliczków odbywają sie głównie w Niemczech pokazuje siłe grupy K2 i słabośc rynku amerykańskiego w cięzkiej.
 Autor komentarza: Luton
Data: 11-06-2011 21:02:48 
a przede wzystkim olewke Amerykanów na wage ciężką
 Autor komentarza: curu
Data: 11-06-2011 21:04:23 
niemoc US, zgadzam sie
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 11-06-2011 21:12:08 
Luton
Amerykanie niczego nie olewają może poza piłką nożną którą maja w dupie. Prawda jest taka że dominacja Europy Wschodniej wynika z upadku komunizmu i większej "wolności" ktora była wcześniej ograniczana . Podejrzewam że 20 lat temu bracia Skrzecz przy swojej psychice i umiejętnościach spokojnie mogliby być mistrzami CW a moze i HW.
 Autor komentarza: Luton
Data: 11-06-2011 21:21:45 
Olewka. Bo gdyby chcieli to takiemu Chambersowi czy Thompsonowi zrobiliby walke w Stanach. Jakoś dla Arreoli sie wykosztowali i sciagneli Vitka do LA.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 11-06-2011 21:33:57 
Luton
Bo wiedzą że to bez sensu . Chambers nawet w US jest anonimowy a innych nie mają . I nie dlatego że nie chcą , po prostu jest posucha ktora nie wynika z "olewania"
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-06-2011 22:40:40 
Jaocin
Co to znaczy ze Wladek jest lepszy technicznie od Vita?
Pytam bo to dosc czesto powtarzany komunal na Forum,ale co sie za rym kryje
Moim zdaniem mlodszy K.wcale nie jest lepszy tewchnicznie,tylko boks w jego wykonaniu wyglada bardziej klasycznie niz jego starszego brata,a on sam prezentuje sie w ringu schludniej,bo porusza sie z wieksza gracja niz Vit ktory sprawia wrazenie troche pokracznego i slabo skordynowanego.To jest jednak pozor.Vitalij jest piesciarzem bardziej universalnym.Potrafi walczyc zarowno w poldystansie,jak i na dystans.Jest dobry w obronie i ataku,ma wiekszy repertuar ciosow,ze o balansie juz nie wspomne ktorego Wladimir nie posiada.Mlodszy K.bije mocniej i jest szybszy,co Vit rekompensuje lepszym wyczuciem dystansu i o niebo lepsza odpornoscia oraz zacietoscia
Wlad to bokser,a Vit to bokser i fighter
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 22:44:48 
krzysiek34

I ta posucha jest jeszcze wyraźniejsza po walce Kliczki z Arreolą, kiedy to na amerykańskim gruncie ostatnia "nadzieja"... Meksyku nie sprostała doktorowi z Europy.
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 11-06-2011 22:50:38 
andrewsky
Chodzi mi głównie o technikę wyprowadzania swojego lewego prostego. Ciosy Witka idą w różnych płaszczyznach ale nie mają tej celności i precyzji co dyszel Władka. Wiąże się to również z lepszą pracą nóg młodszego brata.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 11-06-2011 23:00:26 
na miejscu fanów Kliczków bym sie zastanowil nad nie przeginaniem krytyki Haye'a bo jak ten wygra to na kogo wyjdziecie ?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-06-2011 23:31:17 
Jaocin
Jest juz troche pozno i nie chce mi sie szukac,ale Vitalij ma chyba wyzszy procent celnych uderzen od Wladimira.Najlepiej byloby dotrzec do statystyki ciosow ich walk z Peterem zeby miec porownanie.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 12-06-2011 00:15:52 
Klimek:

"na miejscu fanów Kliczków bym sie zastanowil nad nie przeginaniem krytyki Haye'a bo jak ten wygra to na kogo wyjdziecie ?"

Haye prezentuje taką pewność siebie jak swego czasu Froch przed walką z Abraham-em. Abraham był wówczas faworytem, a Froch aż tryskał pewnością siebie i chyba nawet powiedział, że jak przegra, to skończy karierę. Haye także wypowiada się w takim tonie, że porażka będzie dla niego oznaczać katastrofę w karierze, po prostu ośmieszenie. Taka pewność siebie ma zazwyczaj jakieś obiektywne podstawy.

Jest jeszcze jedna rzecz. Kliczko starszy przyznał kilka razy, że pokłócił się z bratem o to, kto ma walczyć z Haye. Włodzimierz się uparł, a i Haye go wolał, więc jest walka z młodszym Kliczkiem. Można tą wypowiedź traktować w ten sposób, że każdy z nich chciał bydź tym, który obije Hay'a, ale może również w ten sposób, że Witold się boi o swojego młodszego brata.

Co do szans, to są one dość wyrównane. Kliczko ma lewy prosty, Haye nie, ale to Haye będzie wyprowadzał pierwsze ciosy nokautujące, bo właśnie nie ma tego prostego. Bydź może Kliczko nie zdąży ustawić i rozbić Hay'a; będzie musiał uważać na obie ręce. Jestem niemal pewny, że jego szczęka zostanie przetestowana. Jeśli okaże się słaba, to nic go nie uratuje, nawet klincz, bo Haye będzie pilnował dystansu. Właściwie to byłbym skłonny dać Hey'owi przewagę w tym starciu, ale nie dam ze względu na jedną rzecz. Dawid jest trochę cykorem. Może za długo zwlekać z otwartymi atakami i w tym czasie Kliczko już go trochę porozbija. Gdy w końcu zdecyduje się za'atakować, nie będzie miał już takiej precyzji i siły, więc ataki te nie przyniosą efektu. Myślę, że stan psychiczny, z jakim Haye wejdzie do ringu zadecyduje o wyniku tej walki.
 Autor komentarza: canuck
Data: 12-06-2011 00:40:24 
Nie moge sie doczekac momentu, kiedy Haye dostanie pierwszego "prawego czysciocha" w tej walce. W tym momencie napewno zrozumie, ze nie walczy o wygrana, tylko o swoje zdrowie oraz zycie.
Nikt nie nazywa sie "Dr. Stalowy Mlot", jak jest zrobiony z gliny.
 Autor komentarza: hazmat
Data: 12-06-2011 11:03:47 
Kliczko zachowuje się z godnością i jeżeli przegra nie będzie pośmiewiskiem. Będzie nim Haye jeżeli przegra, bo przecież jak mówi jest najlepszy. Zresztą pośmiewiskiem to on już jest. Marketing marketingiem ale są jakieś granice przyzwoitości. Każdy marketing przesterowany działa odwrotnie. Osobiście nie chciałbym by istniało przekonanie, że dobry bokser to clown.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.