RANKING WBC - SPADEK 'CYGANA'
Federacja WBC ogłosiła nowy ranking. Najwyżej stoją naturalnie akcje Tomasza Adamka (44-1, 28 KO), który we wrześniu przystąpi do walki z mistrzem świata wagi ciężkiej tej właśnie organizacji.
"Góral" obronił pierwszą lokatę w królewskiej kategorii, gdzie mamy jeszcze trzynastego na liście Mariusza Wacha (24-0, 12 KO). 27. jest Andrzej Wawrzyk (21-0, 10 KO), zaś Albert Sosnowski (44-4-1, 28 KO) spadł już niestety na 37. pozycję.
W dywizji junior ciężkiej najwyżej stoją akcje siódmego Tomasza Hutkowskiego (20-0-2, 14 KO). Trzy oczka niżej widnieje nazwisko Pawła Kołodzieja (28-0, 16 KO). Dwunaste miejsce przypadło w udziale Łukaszowi Janikowi (22-1, 13 KO), a tuż za jego plecami znajduje się Mateusz Masternak (22-0, 16 KO).
W wadze półciężkiej z drugiego na czwarte miejsce spadł Dawid Kostecki (36-1, 24 KO), natomiast wciąż wysoko, na dwunastej lokacie, klasyfikowany jest Paweł Głażewski (15-0, 4 KO). Młodzieżowy mistrz świata - Andrzej Fonfara (18-2, 9 KO) jest dwudziesty, a 31. trenujący na stałe w Hamburgu Grzegorz Soszyński (20-1-1, 10 KO).
Panujący na tronie mistrza Europy kategorii super średniej Piotr Wilczewski (29-1, 10 KO) zamyka czołową piętnastkę, podobnie jak w dywizji średniej mistrz Unii Europejskiej - Grzegorz Proksa (24-0, 17 KO). Dokładnie dwadzieścia miejsc niżej notowany jest Przemek Majewski (16-0, 11 KO).
Trzech Polaków wyróżniono w wadze junior średniej. Dziewiąty jest Damian Jonak (29-0-1, 19 KO), jedenasty Paweł Wolak (29-1, 19 KO), zaś 38. Daniel Urbański (20-6-3, 5 KO).
Ostatnim z naszych rodaków jest boksujący w kategorii półśredniej były mistrz Europy i pretendent do tronu IBF, Rafał Jackiewicz (38-9-1, 19 KO), którego sklasyfikowano na 19. miejscu.
Dobrze, że Proksa znalazł się wreszcie w czołowej 15, teraz mógłby powalczyć z 10 w rankingu Spadą, albo z Sainte, który jest wysoko w WBA, a tutaj też się pojawia na niższej pozycji.
Masternakowi powinni dać Davida Quinonero - pas WBC silver liczy się w rankingu dość mocno, byłaby szansa na eliminator do Diablo.
Wydaje mi sie, ze to byl zart ze strony Leund, z lekka nutka ironii :)
Oczywiscie moge sie mylic...
Teraz to juz nic pewnego z tymi wszystkimi eliminatorami. Nic nie gwarantuje pewnej walki z mistrzem. Dopoki mistrz nie podpisze kontraktu z challangerem to wszystko moze sie zdarzyc, niestety...
Myślę iż gdyby doszło do walki Wolak vs Jonak,obejrzelibyśmy ciekawe widowisko ale Pawel jest wyraźnie lepszy od Damiana.
Ja to wiem od dawna, a mimo to oglądam wszystkie rankingi z ciekawości, żeby wiedzieć, kto jest w tej chwili mocny marketingowo i czego się spodziewać w przyszłości.
Ciekawa sytuacja jest w półśredniej - nieaktywny Floyd miał cały czas zagwarantowane 1 miejsce w rankingu na wypadek powrotu (przed oficjalnym pretendentem - Aydinem), a w dodatku uznawany jest za "emeritusa" w junior średniej, także i tam mógłby w każdej chwili domagać się walki z aktualnym mistrzem (Canelo), choć eliminatory wygrywało tam ostatnio 3 zawodników - Rhodes (w końcu dostał title shot, opłacało się poczekać), Angulo (nieaktywny od roku) i Vanes (pewnie będzie następnym "obowiązkowym").
@Fryto666 - oczywiście, masz rację, ale zdobycie paska silver (ostatnio oczko w głowie bossów mafii WBC) gwarantuje dobrą pozycję w rankingach, więc warto się w to czasem pobawić. Potem można już ubiegać się o udział w eliminatorze. A z Palaciosem przecież Diablo walczyć musiał (więc jakieś tam ryzyko utraty pasa było), pomimo tego, że federacja niewątpliwie go faworyzuje.
RANKING WBC - SPADEK pajaca
Walczyc musial, bo jego promotorem jest Don King, tak samo jak Vit musial przez to walczyc z Solisem. To nie kwestia federacji, rankingu, czy umiejetnosci, a pieniedzy, ktorysh niestety Gmitruk Team za wiele nie posiada. Miejmy nadzieje, ze jakos Mateuszowi uda sie zawalczyc o mistrzostwo swiata i wtedy pojdzie z gorki, ale do tego czasu droga nie bedzie latwa.
Otóż osiągnął szacunek kibiców czyli to czego Harnaś nigdy nie osiągnie choćby miał pas WBC Morza Kaspijskiego.
Swoją drogą to ciekawe że Hutkowski wyżej niż Harnaś..może Wasyl szykuje już Kołodzieja do wagi ciężkiej więc bardziej promuje Hutkowskiego?
Cygan - stary alfons ale ma największy talent z cyrku Wasyla,więc 4 miejsce ok.
Jonak przed Wolakiem?? Przecież Wolak rozp.. wszystkich w swojej kategorii, mógłby zawalczyć z Margarito to byłaby wojna!
„Mówienie o Kosteckim w kategoriach sportu jest niedorzeczne. Dziwię się, że ktoś chciał zrobić z nim jakikolwiek wywiad, bo Kostecki to przede wszystkim znany rzeszowski sutener. We wszystkich środowiskach uznawany jest za frajera. Chciał poddać się dobrowolnie karze, (co obliguje go do przyznania się do winy), a jednocześnie mówił, że się do niczego nie przyznał. Żałosny tuman myślał, że ludzie się nie domyślą, że sprzedał kolegów. Właściwie w tym miejscu powinienem skończyć, bo mówienie po tym wszystkim o sporcie w jego kontekście jest dla mnie niezręczne. Wstyd mi, że pospolity sutener reprezentuje polskie barwy wychodząc do ringu. Kostecki nigdy nie walczył z dobrym rywalem. Dwa razy walczył ze średniakami i dwa razy przegrał. Chyba nikt wygranej z Abdulem nie wziął na serio. Z tym drugim, co go posłał na deski to wcale Kostecki nie był zamroczony. Byłem pół metra od ringu i doskonale to widziałem. To nie było zamroczenie, tylko kupa w majtkach. Ja walcząc z Kosteckim właściwie debiutowałem. O walce dowiedziałem się tydzień wcześniej. Przeboksowałem z nim 4 rundy. W ostatniej minucie walki byłem faktycznie liczony. Tyle, że nic mi nie było i poszedłem na otwartą wymianę. I wtem o dziwo mój sekundant (z którym wówczas prawie się nie znałem) rzucił ręcznik. To był błąd, bo do końca walki pozostało 30 sekund, a w takiej wymianie mógł również przewrócić się on. Reasumując Kostecki to tchórz zachowujący się jak ciota z parady gejów. Od 5 lat mami ludzi, że chce walczyć o tytuły, a toczy boje z samymi kelnerami. Jeżeli chodzi o to, czy jego słowa robią na mnie wrażenie? Powiem tak: Słowa sutenera i cioty w jednej osobie nie robią na mnie żadnego wrażenia.”
Fajnie jakby Kostecki zaproponował Najmanowi walkę bez podziału na kategorie wagowe, bo będąc "człowiekiem ulicy" jak Cygan o sobie mówi, takich obelg jak "rozprucie się" przed sądem i "sprzedanie kolegów" wymiarowi sprawiedliwości nie puszcza się płazem. I choć niewątpliwie Cygan jest jednym z najbardziej "kelneropogramialnych" bokserów w naszym kraju, to jako półciężki (no chyba,że "zcruiserowałby" się) znokautowałby Najmana. Walka sprzedałaby się świetnie, bez wątpienia...
Jeśli zaś chodzi o pozycje bokserów od pana Wasilewskiego, to przypominam, że jednym z członków komitetu rankingowego WBC jest pan Van De Wiele, stały gość polskich gal organizowanych przez pana W. Nie sugeruję od razu korupcji, co najwyżej pomoc "po znajomości". ;)
Masz rację, że Gmitrukowi do Dona Kinga finansowo brakuje bardzo wiele. Z drugiej jednak strony, cruiser to nie jest kategoria, gdzie przewijają się jakieś gigantyczne pieniądze i myślę, że na wymienionego wyżej Hiszpana Quinonero (i drobną opłatę do kasy rodziny Sulaimanów), jeszcze ekipę pana Andrzeja stać.
z ust mi to wyjąłeś jeden wielki skandal i tyle :)
maynard
wszyscy o tym wiedzą od bardzo dawna jak to jest układane dlatego nie sugeruj bo cię ludzie wasyla znajda i w lesie zakopią :)
co do rankingu to cieszy pozycja Proksy i Wolaka bo to jedyni Polacy mogący realnie walczyć o tytuły w swoich kategoriach , Masternak na moje jest za wysoko w rankingu i dziwi mi jak po jednej wygranej z Janiakiem ( który jest jeszce bardziej za wysoko , ale wiadomo to człowiek od wasyla ) go przeceniacie
A Cygan spadł tylko dla tego że jest przed walką a nie po niej!
A co odpowiedział???
Choć nie wiem ile jest prawdy w słowach Najmana,bo on przed i po walce z Saletą walił jakieś Brednie.A najlepsza to ta że,to on jest moralnym zwycięzcą.
Nic tylko liczyć na jakiś pojedynek!
Nie jestem fanem Najmana zeby nie bylo hehe, ale coz...
Tutaj ma racje. Po co generalnie bylo takie pytanie dawac do odpowiedzi jak pewnie setki ciekawszych przeszly bez echa...
Ja nie lubię żadnego,żeby było jasne!
Ja cie rozumiem ale to Najman wyzywał w mediach Salete a nie odwrotnie,a później gadał że to nie on chciał walki.Co do samej walki to walczyli na zasadach MMA,więc takie jakieś tam duszenie to technika kończąca,nawet bardziej poniżająca niż KO.
saleta co by o nim nie mówić był wielokrotnym mistrzem kickboxingu i wzorem dla wielu młodych ludzi trenujących ten sport a najman jest wytworem TV który w każdym większym klubie w polsce zostałby obity przez kazdego zawodnik z kategori +80 kg
Zgadzam się że Najman to wyrób walkopodobny,a Saleta to było nie było normalny zawodnik!
Najmana tylkon z Pudelka. FAKT.