CORLEY: MAYWEATHER PRZYGOTOWUJE SIĘ POD PACQUIAO
Zdaniem dawnego mistrza świata wagi junior półśredniej, DeMarcusa Corleya (37-17-1, 22 KO), istnieje powód, dla którego Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO) wybrał właśnie championa WBC - Victora Ortiza (29-2-2, 22 KO). Młody "Vicious" z radością przyjął ofertę i liczy na sprawienie ogromnej niespodzianki 17 września.
- Floyd nie jest jak Berto i Ortiz wkrótce się o tym przekona. To dwaj zupełnie inni pięściarze - uważa "Chop Chop". - Nie wydaje mi się, żeby ta walka miała przypominać potyczkę Berto-Ortiz. Floyd nawet przy tak długiej przerwie raczej nie będzie zardzewiały. On ciągle trenuje, taki już jest.
Corley uważa, że "Money" zdecydował się na walkę z Ortizem, by sprawdzić się z szybkim i silnym mańkutem. Posłuży to Floydowi jako przygotowanie przed ewentualną potyczką z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO).
- Pojedynek z Pacquiao może się odbyć w maju 2012 roku. Wybór Ortiza to bardzo rozważny ruch ze strony Floyda. Jeżeli on chce walczyć z Mannym, a wydaje mi się, że tak właśnie jest, to nie mógł znaleźć sobie lepszego rywala na rozgrzewkę. Floyd nie wybrał przecież Ortiza bez powodu, a niby jakie inne korzyści miałby akurat z tej walki? - dodaje 37-letni Amerykanin.