ARUM: TA WALKA NIE MA SENSU!
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-06-09
Kilka dni temu świat obiegła sensacyjna informacja dotycząca powrotu wielkiego Floyda Mayweathera Juniora (41-0, 25 KO) na ringi zawodowe. Po rocznej przerwie "Money" stanie do pojedynku z mistrzem WBC wagi półśredniej Victorem Ortizem (29-2-2, 22 KO). Jeden z największych promotorów na świecie, Bob Arum twierdzi, że starcie między tymi zawodnikami nie ma sensu ze względu na małe doświadczenie Ortiza.
- Ortiz nie jest gotowy na Mayweathera. Moim zdaniem Golden Boy Promotion popełnia bardzo duży błąd rzucając go tuż po zdobyciu tytułu na takiego zawodnika jak Mayweather, to nie ma sensu. "Vicious" powinien nabrać doświadczenia, obronić tytuł pare razy. Moim zdaniem Ortiz nawet dobrze na tym nie zarobi - twierdzi Arum.
Ortiz nie ma nic do stracenia. Może tylko zyskac.
"Ortiz nie jest gotowy na Mayweathera."
Teoretycznie to tylko Pacman jest gotowy na Mayweathera.
Równie dobrze można powiedziec, że Adamek czy Haye nie są gotowi na Kliczków.
Zalosny typek z tego Aruma walka Floyda z Ortizem ma wiekszy sens niz marketingowe walki PacMana w umownych limitach.
Ortiz tą decyzją pokazał, że ma jaja! Tego samego nie można powiedzieć o Chavezie, ktory jest 'mistrzem' ma 40+ zawodowych walk na koncie, a wciąż nie jest gotowy na zawodników takich jak chociażby Cotto. Parodia w czystej postaci.
Pozatym w mysl tej jego teori to nikt nie powinien walczyc z Mayweatherem bo przeciez Mayweather zawsze bedzie faworytem .
Na tej zasadzie to Buster Douglas powinien wziąść od Tysona autograf a nie nokałtować go .
Zreszta widać jacy zawodnicy są gotowi według Aruma na walki z najlepszymi - starzy którzy mają juz kariere za soba np Mosley czy Marquez . Mlodzi powini unikac walki az sie zestarzeją i wtedy beda mogli spokojnie dostać baty .
Naprawde mam nadzieje że Golden boy promotion wykosi tego cymbala z interesu .
co on ma do Ortiza przeciez to gosc z GBP???