KLICZKO ZAPOWIADA JUBILEUSZOWY NOKAUT
Redakcja, turnir.ua
2011-06-09
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, IBO i WBO, Władimir Kliczko (55-3, 49 KO), obiecał ukraińskim kibicom, że pojedynek z mistrzem świata WBA, Davidem Haye`em (25-1, 23 KO) zakończy jubileuszowym "50" nokautem w swojej karierze.
- 2 lipca zrobię wszystko co w mojej mocy, by Haye znalazł się na deskach ringu. Wiecie wszyscy doskonale, że mam w rekordzie 49 zwycięstw przez nokaut, a więc wychodzi na to, że Anglik będzie tym jubileuszowym - zapowiada młodszy z braci Kliczko. - Haye musi nauczyć się szacunku dla innych ludzi. W Hamburgu dostanie ode mnie pierwszą lekcję dobrych manier - zakończył Kliczko.
No i też to: shake it...shaaakee my hand.
Hahahahahahaha - skonałem :)):D.
Wreszcie zrozumiała, że boks to też słowne przepychanki czasami mniej lub bardziej chamskie i brutalne, ale taki jest urok tego sportu.
Takie gadki również nakręcają atmosferę, tworzy się ciśnienie a co za tym idzie więcej $$$.
O jakim rekordzie Marciano mówisz?
A kiedy 49 wygranych to jest jakiś rekord?:)
blisko rekordu HW był wielki Larry Holmes (48) i pogromca frajerów Nielsen (48)
Mój błąd,przyznaje się bez bicia!
O to, że Haye wyjdzie na 100% przygotowany i będzie dla Władka realnym zagrożeniem to się nie martw :)
Solis miał kontuzję - nie ma sensu o tej walce mówić.
Kliczce chyba przez myśl nawet nie przejdzie, że będzie to łatwa walka. O jakiej "powtórce z rozrywki" myślisz?
Vit jest wybitny!
Haye taktyka z "Walujewa", Wład pełna asekuracja i lewy,lewy,lewy itd...obaj mają za dużo do stracenia (wszystko).
Osobiście nie wierzę że, Wład wyjdzie z czaszkami w oczach aby ukarać Haye. To zimny wyrachowany, profesjonalista a nie Mayorga...Haye też walczy znacznie rozsądniej niż kiedyś.
No ale gdy wejdzie jakiś dobry strzał to może zrobić się wesoło.
Sądzę, dla Włada to najtrudniejszy przeciwnik w karierze.
przebieg walki i zwycięzca bardzo trudni do przewidzenia.
Może to być pełna kompromitacja Haye jak i błyskotliwe KO na Władzie sam nie wiem..
władowi dużo brakuje do lewisa , jeszcze więcej brakuje hayowi do holeyego faktycznie szans na powtórkę nierealna ,
a czy haye jest najtrudnieszym przeciwnikiem w karierze Włada , ja widziałem Włada w ringu z Byrdem , Mercerem ,Sandersem , Brewsterem , Petrem , Rahmanem i jeszcze parę nazwisko o podobnych albo większych umiejętnościach od Davida by się znalazło
Nie wiem czy Lennox miał by łatwo z dzisiejszym Władem,ale mniejsza o to.Co do Pyskatego to się zgadzam,Saunders,Brewster,Peter może nawet Byrd to byli zawodnicy o odpowiednim potencjale żeby pokonać Haye'a.
lennox nie miałby łatwo bo z dzisiejszym Władem nie miałby łatwo żaden mistrz wagi ciężkiej , ale dla mnie by wygrał bo miał jedna mega przewagę nad władem nisamowicie mocną psychike , ale tak jak pisąłeś mniejsza o to bo do historii boksu jeden juz przeszedł a drugi przejdzie niebawem :)
szansepromotions: niezgodzę się co do Sandersa, w walce "rewanżowej" z Vitoldem też mu bardzo ładnie te jego lewe wchodziły. lubiłem kiedyś to oglądać - porażkę Włada i "rewanżyk" Vitolda - polecam :] pozdr
Zgadzam się, dodam, że moim zdaniem walki Lennox Lewis z Holyfieldem, oraz Kliczko vs Lennox to najlepsze walki w HW jakie oglądałem.
W ramach uzupełnienia dodam jeszcze walki Ali vs Frazier,zwłaszcza 3.
chodzi o która ich walkę?
każdą z nich ogląda sie z przyjemnością, brakuje takich wojen teraz.