WRACA NAKASH
Ran Nakash (25-1, 18 KO) w kwietniu dostąpił zaszczytu walki o mistrzostwo świata w kategorii junior ciężkiej z Marco Huckiem. Ku zdziwieniu wielu fachowców, Izraelczyk był wstanie momentami nawiązywać rywalizację z niemieckim mistrzem i zaprezentował się co najmniej przyzwoicie. U jednego z sędziów pretendent przegrał różnicą czterech punktów.
32-letni Nakash zamierza zapomnieć o jedynym jak dotąd niepowodzeniu zawodowym i 23 lipca stoczy pojedynek z Lou Del Valle (36-6-2, 22 KO) w Atlantic City. "Honey Boy" jest doświadczonym mańkutem, który nie zaznał smaku porażki przed czasem. W 1998 roku spotkał się w ringu z genialnym wtedy Roy Jonesem Juniorem i przegrał zdecydowanie na punkty. Stawką tamtego starcia były pasy WBA i WBC w kategorii półciężkiej.
Zgadza się. To była walka unifikacyjna o tytuł w półciężkiej. Mistrz WBC Jones Junior pokonał wysoko na punkty mistrza WBA Del Valle, ale w 8 rundzie po raz pierwszy w życiu był liczony. Ale to było w roku 1998.