CHISORA SPODZIEWA SIĘ ŁATWEJ WALKI
Leszek Dudek, boxingscene.com
2011-06-08
Zdaniem Derecka Chisory (14-0, 9 KO), jego zbliżający się pojedynek z Tysonem Furym (14-0, 10 KO) jest nieporozumieniem. Walka odbędzie się 23 lipca na stadionie Wembley. W stawce znajdą się tytuły mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej w wadze ciężkiej.
- Walka ze mną na tym etapie jego kariery to duży błąd - uważa 27-letni "Del Boy". - To, że jest duży i niepokonany nie oznacza przecież, że jest gotowy ze mną walczyć. Wierzcie mi, Fury nie jest gotowy. To dla mnie łatwy pojedynek.
Co do Fury'ego, trudno powiedziec na co go stac. Na razie z Top100 pokonal tylko McDermotta i powiedzmy Nascimento, ale Latynosi sa przerankowani generalnie w HWD.
Noo, ten to dopiero był gotowy na Wlada, jak z motyką na słońce...
"Grant po pokonaniu Fieldsa - zero wzmianki w jakimkolwiek rankingu."
Bo niestety Fields to jeszcze większy drewniak niż Grant. Ja to obydwóch widzę jako w końcu jakieś dobre nazwiska i sprawdziany dla Mariusza Wacha.
Chisora coś tam potrafi walka bez wyraznego faworyta! z minmalną przewaga dla chisory
Wach miałby szanse fyrym ale chyba nibył by faworytem!
aco do Puleva ten bułgar może z jakieś 3 lata zamieszać pokonał przed czasem Rossiego którego na punkty pokonał Chambers!
grant mimo 39 lat może jakiś eliminator dostać kto wie??