MENEDŻER WOLAKA: PAWEŁ WCIĄŻ LICZY NA WALKĘ Z DZINDZIRUKIEM
Menedżer Pawła Wolaka (29-1, 19 KO) - Ivan Edwards przyznał, że jego zawodnik nadal liczy na potyczkę z mistrzem świata kategorii junior średniej federacji WBO, Siergiejem Dzindzirukiem (37-1, 23 KO). Póki co jednak "Wściekły Byk" 15 lipca będzie musiał najpierw pokonać Delvina Rodrigueza (25-5-2, 14 KO).
- Paweł cały czas liczy na starcie z Dzindzirukiem, lecz od jakiegoś czasu nie mamy na ten temat żadnej wiadomości. Po dobrym występie przeciwko Rodriguezowi nasz zespół będzie więcej niż tylko zainteresowany walką z Dzindzirukiem. Paweł przygotowuje się do najbliższego pojedynku bardzo poważnie, bo po prostu musi to wygrać. Wolak zdaje sobie sprawę, iż czeka go ciężka przeprawa, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziemy chcieli doprowadzić do walki o mistrzostwo świata - wyznał Edwards.
Jeśli nie dało się teraz wynegocjować walki mistrzowskiej, to podjęto bardzo dobrą decyzję, zaklepując walkę z Rodriguezem, w dodatku na otwartej antenie ESPN.
W tym czasie powinna się wyklarować sytuacja z tytułem IBF (mam nadzieję, że wygra Powell, a nie Bundrage), więc może tutaj się uda wkręcić?
Dzinziruk pewnie znowu pozostanie nieaktywny, Alvarez ma paru pretendentów do wyeliminowania (Rhodes, Angulo, Martrosyan/Roman), a Cotto czeka na Cintrona i Margarito.
Ciekawe jak sprawy potoczą się z Alvarezem i WBC. Bo chyba Angulo wygrał jakiś czas temu eliminator? Takie starcie byłoby bardzo ciekawe, prawdziwy test dla Alvareza. Boję się, że w WBC będą coś kombinować, aby nie doszło do tej walki...
Oj była by to walka życia,bo Cotto to najwyższa półka.
Wolał bym jednak żeby zawalczył z kimś z dwójki Bundrage/Powell.
Wolakowi będą próbować załatwić innego mistrza, jeśli upora się z niezłym Rodriguezem (który walczył już o IBF, więc ewentualna wygrana może jeszcze bardziej zbliżyć Wolaka do tego pasa). Wchodzi w grę Dzinziruk (zawodnik Gary'ego Shawa - z którym interesy robią wszyscy), albo Powell/Bundrage (obaj z obozu Kinga, więc kto wie, czy nie będą mieć kolejnej rocznej przerwy). Alvarez jest z GBP, na dodatek może go czekać najpierw przeprawa z Angulo (to wcale nie takie wykluczone, bo WBC popiera Meksykanów, więc Angulo moe też dostać szansę).
A pomijając zawiłości promotorskie kogo byś widział najchętniej jako ewentualnego rywala dla naszego budowlańca?
Powell/Bundrage albo Dzinziruk(podobno trenował na Warszawskim Bemowie,a ja tam mieszkałem),takie moje typy.