HOPKINS JAK ROCKY
Redakcja, boxingscene.com
2011-06-04
W Filadelfii, w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika Rocky'ego Balboy, odbyła się uroczystość poświęcona najstarszemu mistrzowi świata w historii zawodowego boksu. Głównym bohaterem był oczywiście 46-letni Bernard Hopkins (52-5-2, 32 KO), który dwa tygodnie temu pokonał na punkty Jeana Pascala i od tamtego czasu cieszy się tytułem federacji WBC w kategorii półciężkiej. W spotkaniu "B-Hopa" z kibicami wziął udział również Michael Nutter, burmistrz Filadelfii.
Dla mnie to jeden z najlepszych wszechczasowców!!!
pomniki mu stawiać
- Hopkins zdobył tytuł, ale już nie jest mistrzem IBO, nie zapłacił federacji za prawo walki o pas, więc został on zwakowany od razu po walce. Hopkins jest mistrzem jedynie federacji WBC.
Hopkins to mistrz WBC a Cygan jest tam bodaj drugi.Jaki z tego morał?
jaki?
A cholera wie!
Przecież dzieli ich przepaść umiejętnościowa dwa razy większa niż wiekowa.
bedzie napewno dużo wpisów
Następnym kandydatem na boksera tego formatu jest Vitali Kliczko...jak nie znudzi mu się boks....
Mam też ogromny szacunek dla cygana "alfonsa" kosteckiego...to już DEKADA lania kelnerów, frajerów i sprzątaczy - naprawdę niesamowita konsekwencja, szykuje się rekord na miarę Marciano ....
myślę, że równie dobrze mógłby pracować w rzeźni i każdą utłuczoną świnię mogliby mu zapisywać do rekordu bokserskiego...np. - Balbinka KO1, Pigi KO 1 itd
Stonka
No tak jak,ja mogłem nie dostrzegać takiego talentu,aż mi wstyd.
1.Swoimi umiejętnościami przewyższył swój talent(i tak wielki).
2.Oszukał czas.
Co to będzie jak odejdzie?
Dla mnie to już nie to samo.
liscthc - to proste jak drut Włodarczyk i Kostecki mają lepsze rekordy od Hopkinsa???..... podniecają się wszyscy jakimś starym czarnuchem z za oceanu ...a nie widzą, że na naszym podwórku mamy dużo lepszych.....
Cudze chwalicie,swego nie znacie.
Do tego ten stary czarnuch od 10 lat nie walczył z nikim poważnym!
Nelengo,Corbin,Ilie czy Cichello.To są rywale a nie jakieś śmieszne Pascale i inne kelnerzynki.
Krzysio już nawet nie chce walczyc z Lebedievem bo po co wychodzic do ringu z takim słabiakiem. Z Masterem też nie chce bo wygrałby w 1 rundzie !
Dawid niedługo będzie miał znów mega walkę z zabijaką węgierskim lub słowackim. Pozniej kilka obron z groźnymi litwinami lub łotyszami i może odejsc w wielkiej chwale żegnany przez rzesze fanów z Rzeszowa.
A kto będzie następnym przeciwnikiem naszej gwiazdy ?
grozny Węgier? czy król nokautu z Łotwy ?
o dodatnim blansie(!).
jesli chodzi o walkę B-Hopa i kosteckiego to B-Hop musi jeszcze troche poczekać , jeżeli przed 50 tka nie dadzą rady tego zorganizowac to przed 60 tka już na pewno :)
a teraz na powaznie
czy naprawdę nie widzicie różnicy między diablo a Kosteckim
Diablo walczył w w swoim czasie z czołówką swojej dywizji i dawał dobre walki , walki po zdobyciu pasa to już koszmar ale co zrobic jeżeli S6 wisi w powietrzu a boks to biznes ?
Ale to czego dokonal,no to jest cos wielkiego.
Po takim wyczynie mam kilka reflesji.
Pierwsza to taka ze zwyciestwo jakie odniosl Calzaghe nad Bernardem nabralo nowego,wiekszego wymiaru
Druga refleksja to taka ze Rzygi nie godzac sie na 500tys. zielonych jaki oferowali Goralowi za walke z Katem zrobil dobrze.Polak mogl dostac wciery za nedzne pol melona,poczekal i dostanie wciery od Vita za sporo wiecej
Trzecia refleksja to taka ze Hopkins moze zapasc teraz na chorobe RJJ czyli niemoznosc zakonczenia kariery z twarza i za pare lat bedzie mial rekord 52-10-2
Czego oczywiscie mu nie zycze
Jest takie haslo:"Bij mistrza":):):)
Diablo byc moze bedzie mial teraz dobrowolna obrone.Wszystko zalezy od tego czy federacja WBC nie nakaze ponownej walki z Palaciosem
Jezeli nie to wybor albo wziasc kogos z miejsca 12-15 w rankingu i zorganizowac gale za grosze w pipdowce,albo podjac duze wyzwanie za duza kase i jechac do Rosji.
Duzo zalezy ile bedzie na stole